Dedykuje tobie moj tomik wierszy(1).jpg

slonzok-knipser / Dedykuje tobie moj tomik wierszy(1).jpg

Download: Dedykuje tobie moj tomik wierszy(1).jpg

Pobierz

104 KB

(1024px x 575px)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

slonzok-knipser

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Nocą cisza jest jeszcze bardziej cicha, a tajemnica jeszcze bardziej ukryta. Utkana z gwiazd peleryna okrywa nasze dwie strony duszy, które po zmroku są jak kameleon, nieprzewidywalne i groźne. Księżyc niczym sędzia wynurza się zza horyzontu aby patrzeć na nas delektując się władzą
W oddali słychać tylko cichy "śpiew" wiatru, który opowiada swoją historie. Na ulicach można dostrzec jedynie samotników, którzy zagubili gdzieś samych siebie. W poszukiwaniu marzeń ruszyli nocą, aby płachta "niewidzialności" ukryła ich błędy. Gdy mrok otuli nasze ciała "zakładamy maski i idziemy na bal", który odbywa się...nocą...

Inne pliki do pobrania z tego chomika

Dla niego fotka.jpg

Piękny wiersz - piękny nad wyraz **Bolek 5:43:43 jest ...

Piękny wiersz - piękny nad wyraz **Bolek 5:43:43 jesteś moim aniołem stróżem, kiedyś mnie opuścił. powrócił na mą drogę, pod twoją postacią. a kiedy go nie było, dotknęłam czeluści, ale skąd miałbyś wiedzieć, co te słowa znaczą. widzisz mnie w moich strofach, miłą, czułą, jasną. pod stopy rzucasz kwiaty na srebrnym ekranie. zapewniasz, że płomienie nigdy nie zagasną. nie wiem, czym zasłużyłam w twoim sercu na nie. wertuję w księdze uczuć, szukam odpowiedzi. najmniejszym czynem zranić nie mam cię zamiaru. może jakiś okruszek zagubiony siedzi, dałabym ci go z chęcią, za spojrzenie z wiarą. za te dni upiększone wyrazem otuchy, która i w dzień pochmurny przynosi mi słońce. powiem ci, kiedy znajdę miłości okruchy, jeśli się nie rozpłyniesz, jak dni mijające.

poszukiwany a na obrazku ja.jpg

Napisałem słowo, nieładnie Napisałem słowa, również nie ...

Napisałem słowo, nieładnie Napisałem słowa, również nie ładne Napisałem literkę - kulfon Napisałem litery - kulfony Napisałem słowo, słowa, literkę, litery, zapełniała się kartka , słowa tańczyły obijały się o siebie , brały się za ręce tworzyły piękno, piękno wskrzeszone nieładnymi literami, nieładnymi słowami Rymy łączyły się w wianek - barwny, pachnący. Wywrócił się inkaust, spadło na podłogę pióro. Tylko czarna plama , tylko ... Zamordowałem piękno, uciekam , uciekam dokąd, dokąd - tam gdzie wenę rozdają Chcę powrócić , do słowa, słów, do poezji

kwiaty malowane słowami.jpg

Kwiaty dla Ciebie maluję słowem...pięknymi .słowami. Tam ...

Kwiaty dla Ciebie maluję słowem...pięknymi .słowami. Tam słowo jak pędzel tulony do palety Tu szpachla słowem jak wysmukła dłoń kobiety. Daleko gdzieś wiatr słowo liśćmi niesie. Zbiera ich kiście w zaczarowanym lesie. Słowem kształtuję liście zielone, płatki układam w stosik. Słowa układam jedno na drugim, oplatam jak w warkocze. Słowa zamieniam w barwy i cienie , w koloryt bieli i beżu. Słowa z palety kolorów , nakładam na siebie gdzie obok siebie leżą Już z mych słówek i słów wyłania się bukiet, widoczny , w barwach wielce radosny Poprawiam słowem subtelnym - tu i ówdzie , by zamknąć to piękno jak pysk konia w uździe Kroplami słówek dotykam miejsc barwnych, upiększając kwiaty jak weselne w tańcu panny. Te słowa , słóweczka w kolorach różu i bieli , mają za zadanie , Twe oczy rozweselić. Me słowa maluję tak jak potrafię, a pragnę by były w Twym sercu trafne. By cieszył koloryt, kwiatów w bukiecie , bo to mój prezent pięknej kobiecie. Bo to mój prezent cudownej kobiecie

W zielonych barwach piszę słowa.JPG

Barwy nęcą jak nektar motylom, barwy kuszą strojnością, ...

Barwy nęcą jak nektar motylom, barwy kuszą strojnością, hojnością. Barwami się oplatać, wiedząc w ich moc. Nadzieją się oplatam - zielenią

wieczorny spacer jesienia.JPG

Otulona wieczorną ciszą spoglądam wstecz. Przywalony ko ...

Otulona wieczorną ciszą spoglądam wstecz. Przywalony kolorytem niebios ronię radosną łzę. Speszony otchłanią spoglądam na cienie drzew Pragnę mądrości i sił. Chce pozostać w tej błogiej ciszy Zapamiętywać kształt chowającego się słońca Liczyć wydłużające się cienie drzew Noc się zamyka powoli, powoli To jest mój czas pożegnania dnia Zegnam piękno wieczoru, a, ochlań ciszy posyłam Tobie

Obraz 081.jpg

Nie zapomniałam cię ani chwili Dniem zatroskanym bezsen ...

Nie zapomniałam cię ani chwili Dniem zatroskanym bezsenną nocą Czułam jakbyśmy razem tu byli Wierzyłam że... nam... gwiazdy migocą Gdy dola rani jak egoistka W sercu mym mieszkasz jesteś tak blisko Miłość jak żywe źródło wytryska I wciąż rozpala złudzeń ognisko Ty nadal milczysz... jesteś gołębiem Co na wysokim dachu sam siedzi I aforyzmu rzucasz mi głębię Że wróblem w garści... bez odpowiedzi Czemu mój miły błądzisz samotnie Nie szukasz szczęścia choć czas ucieka Piszesz poezję pięknie...zalotnie A w moim sercu miłości rzeka A moje serce tęskni daremnie Trwonimy chwile które nie wrócą Nie wiesz jak ze mną... wiesz jak beze mnie Zakochani się nigdy nie smucą

Zaczarowany ogrod.JPG

Zniewoliłaś mnie swym wzrokiem obezwładniłaś czarownym ...

Zniewoliłaś mnie swym wzrokiem obezwładniłaś czarownym urokiem Zwabiłaś do swego ogrodu Jak pszczołę po nektar , jak misia do miodu Zaczarowałaś mnie barwą, zapachem i wonią Lekkością słowa, perlistym uśmiechem zwiewna sukienką ,białym szalem- etolą Zawirowałeś mnie tańcem, otaczając mnie w niewoli sama śpiewałaś pieśń jak w Weneckiej gondoli Zapragnąłem dotknąć twego szalika , tej białej etoli by owinąć się nim i zostać w Twojej niewoli Zapragnąłem Ciebie dotknąć - opuszkiem palca, przecież w tym ogrodzie my oboje tańczymy walca Zapragnąłem wszystkiego co Ciebie dotyczy Zapragnąłem Twoje słodyczy Zapragnąłem i pragnę do dziś , do jutra , do zawsze, dla siebie Bo wiem, ze mam w swym sercu miejsce dla Ciebie Wyścielę Tobie to miejsce cudownymi zwrotami , melodią serc, echem tęsknot, różowymi marzeniami. pachnącymi słowami Owinięty wstęga muślinem Twego szala ,jestem Ciebie blisko Ty się już od demie nie oddalasz Pozostanę wierny i czuły na każdy sygnał, na każdy dźwięk mego kompa, bo w nim Twoje ogrody, twoje czary, magii i twoje śpiewne tańce w których pląsasz Pozostanę czuły na każdy dźwięk drobny .który do Ciebie jest podobny, Bo w nim radość , tęsknota i zwątpienie , czy aby Ty to , czy tylko moje marzenie

Latarnie słyszą moje kroki.JPG

W poświacie latarń ,jam beztroski , żadnych w głowie s ...

W poświacie latarń ,jam beztroski , żadnych w głowie spraw obok mój wierny psiak i ja samotny. Cisza poranka , samotność , mgła otula moją twarz. Piękny poranek, lecz ulotny. Gdy wracać z pieskiem będziemy obok latarń, te już bez świateł , w słońcu będą lśnić. Cieszyć przechodniów, powagą lśniącej czerni. w ukłonach witać , by obok nich iść, iść i iść. Już znikła zieleń z pól i lasów, nad latarniami krzyki mew. Nic się nie zmienia , od dzieciństwa, od dawnych czasów, piękne poranki, samotne spacery , ja i mój pies W tej ciszy obleczonej w mleczną mgłą Idę z głową wypełnioną myślą złotą By tworzyć w sobie piękno , te do darowania innym bo wielu jestem im winien Latarni mówię szeptem te piękne słowa , niech na zawsze je w swej smukłości schowa

Poetce.jpg

Poetce Poznałem piękne wersy - w nich ona była mal ...

Poetce Poznałem piękne wersy - w nich ona była malarka słow. , malarka piękna w złotych ramach Każdy jej wiersz tchnie, ba każda literka , to smak konesera, to bajka, w sercu nie uwiera Czytam wiersze , tej cudnej pani, wkładam je w dłonie chucham , bo w nich zawsze miłość zapłonie. Czytam jej wiersze zapisuje w pamięci chowam do szkatuły w inkrustowane barwne wzory Wracam co dnia , to jej pięknych strof, do jej barwy , do dotyku ciepła słów Z jej bogatą poezją, gdzie góry, łąki strumienie wód, wszystko to we mnie , naprawdę czyni cud . Bronię jej wierszy zasłaniam jej słowa, by ktoś nierozważny głupi, niemądry te wiersza za swe uznał i sobie schował. Bronię jej w kompię , gdzie wiersze swe umieszcza - przed tymi co to udają wieszcza. Łza mi się w oku kręci, gdy czytam recenzje tych co sami piszą śmieci Cudowna poetka bierze sobie to wszystko do serca i odpowiada tym ze nie przecinek, łącznik decydują o budowie i pięknie wiersza Pod wpływem tych od Słowackiego i Tetmajera rodziny, moja ukochana poetka , czyni w swych wierszach poprawki by zadowolić gadziny. W myślach moich do niej piszę ,prawie jak w histerii nie czyń tych poprawek, bo to co stworzyłaś, jest nie tylko piękne , przejdzie do historii Twoje wiersze są piękne ,tylko się do nich uśmiechać - by gawiedź w Internecie mogła swe gęby nimi wycierać Zostań sobą cudowna MOJA poetko , zostań, zostań w swej barwnej sukience bo w niej tworzysz piękno które chowam w sercu - w ręce. Chcę byś wiedziała, jest nas zbyt wielu , by bronić Ciebie , twych wierszy od zwykłych śmierdzielów. Drwię z tych co dotykają brudnym paluchem twoich słow. uroczych , przeklinam jego długopis który w żółci moczy . Oddzielam z twoich słów , słóweczek, każdy paprok, każde śmiecie od tych , co niszczą, tłamszą piękno by wykazać siebie w lepszy świecie Ty masz swój świat otwarty na miłość , szlachetność i małe cuda - pisz piękno dla mnie , dla innych , a w życiu niech się wszystko uda. Nie choruj , nie kasłaj, masz pozostać zdrowa, piękna, bo jesteś nam potrzebna Jak zdrój, jak krystaliczna woda Autor = knipser

Zostawiłem kolorowy szal dla Ciebie.JPG

Dziś dzień jesienny , w nim ja, samotny pośród szpaler ...

Dziś dzień jesienny , w nim ja, samotny pośród szpaleru drzew Aleja piękna, przede mną widokiem się roztacza ,miło mnie zaprasza Otwiera dla mnie jak gronostaje złote płaszcze Słonce migocze ciepłą barwą przez konarów chaszcze. Spójrz w obrazek na prawo, tam szalik barwny powieszony , to znak dla ciebie , że poszedłem w tamte strony. Przymroź oczy , zasłon czoło , mnie zobaczysz z białą głową . Poznasz mnie , po sposobie chodzenia ,żołnierski krok -prawie majestat, szerokie gesty rąk wołanie w lesie , co po dukcie echem się niesie

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin