445s.jpg

Intryga, będąca osią tego fantastyczno-naukowego thrillera politycznego, została wymyślona przez pochodzącego z Belgii scenarzystę Nicka Wautersa ("4400"). Producentem zaś jest Syeve Stark, odpowiedzialny za takie znane seriale jak "Medium" czy "The Game". I to właściwie powinno wystarczyć za dobrą rekomendację serialu. Akcja rozpoczyna się, kiedy młody mężczyzna, Sean Walker (Jason Ritter, "The Class") spędzając na Karaibach urlop z ukochaną Leilą (Sarah Roemer, "Disturbia"), nagle orientuje się, że jego ukochana znika w tajemniczych okolicznościach. Mało tego - sam Sean odkrywa, że on sam teoretycznie przestał istnieć. Ktoś kasuje bowiem jego hotelową rezerwację, numer telefonu, unieważnia wszystkie karty kredytowe, a do tego wrabia go w morderstwo. Tymczasem krótko po zaprzysiężeniu nowy prezydent USA Elias Martinez dowiaduje się o istnieniu tajnego ośrodka badań w Inostrance na Alasce. W nadzorowanej przez CIA bazie są przetrzymywani rozbitkowie z katastrofy, do której doszło przed ponad 60 laty. Jak się okazuje, ich DNA nieznacznie różni się od ludzkiego. Po konsultacji z przywódczynią więźniów, Martinez podejmuje decyzję o ujawnieniu istnienia obcych. Uniemożliwia mu to jednak spektakularny zamach na jego życie. Przy okazji wychodzi na jaw fakt, że inna grupa obcych przebywa na wolności. I tyle …na początek wystarczy! Ten inspirowany teoriami spiskowymi serial stacji NBS odwołuje się do klasycznych opowieści science fiction o obcych rasach zamieszkujących Ziemię, podróżach w czasie i alternatywnych wymiarach. Opowiada o losach kilkorga bohaterów, których życiorysy w dziwny sposób się krzyżują, ciągle zaskakując widza zwrotami akcji.(MikeSHOW)