Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
ozbyszek
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Mężczyzna Zibi

widziany: 15.03.2023 22:05

  • pliki muzyczne
    190
  • pliki wideo
    479
  • obrazy
    28
  • dokumenty
    204

919 plików
189,77 GB

Opis został ukryty. Pokaż opis
« poprzednia stronanastępna strona »
  • 9,8 MB
  • 16 mar 12 23:13
Siedzieliśmy jak w kinie,
Na dachu przy kominie.
A może jeszcze wyżej
Niż ten dach, dach, dach.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Znalazłam Cie w rynsztoku,
Bez szelek i widoków.
Za włosy Cię wywlokłam
Spoza krat, krat, krat.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Kazałam Cię wyczyścić.
Posłałam do dentysty.
Wsadziłam pół Cedetu
Na Twój grzbiet, grzbiet, grzbiet.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Włóczyłam Cię po sklepach,
Bo byłeś jak Mazepa.
Samego masz obuwia
Z dziesięć par, par, par.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Prosiłam godzinami,
Byś przestał jeść palcami.
Mówiłam co spasiba,
Co pardon, don, don.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Wbijałam w łeb, jak dziecku,
Po rusku, po niemiecku,
Nie na to jest perfuma
Byś ją pił, pił, pił.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Przytyłeś mój Ty łotrze,
Bo miałeś według potrzeb.
Czy dziś obywatela na to stać....

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Ty jesteś kawał drania.
To nie do wytrzymania.
Na diabła mi potrzebny
Taki chłop, chłop, chłop.

Wystawię Ci rachunek,
Za wikt i opierunek.
Za każdy pocałunek...
Zapłać ! … albo wróć...

z chomika pacomak

  • 9,8 MB
  • 16 mar 12 23:11
Siedzieliśmy jak w kinie,
Na dachu przy kominie.
A może jeszcze wyżej
Niż ten dach, dach, dach.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Znalazłam Cie w rynsztoku,
Bez szelek i widoków.
Za włosy Cię wywlokłam
Spoza krat, krat, krat.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Kazałam Cię wyczyścić.
Posłałam do dentysty.
Wsadziłam pół Cedetu
Na Twój grzbiet, grzbiet, grzbiet.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Włóczyłam Cię po sklepach,
Bo byłeś jak Mazepa.
Samego masz obuwia
Z dziesięć par, par, par.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Prosiłam godzinami,
Byś przestał jeść palcami.
Mówiłam co spasiba,
Co pardon, don, don.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Wbijałam w łeb, jak dziecku,
Po rusku, po niemiecku,
Nie na to jest perfuma
Byś ją pił, pił, pił.

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Przytyłeś mój Ty łotrze,
Bo miałeś według potrzeb.
Czy dziś obywatela na to stać....

A ty mnie precz wygnałeś,
I tamtą pokochałeś.
To po co całowałeś
Mnie wtedy tak.

Ty jesteś kawał drania.
To nie do wytrzymania.
Na diabła mi potrzebny
Taki chłop, chłop, chłop.

Wystawię Ci rachunek,
Za wikt i opierunek.
Za każdy pocałunek...
Zapłać ! … albo wróć...

z chomika pacomak

  • 8,0 MB
  • 16 mar 12 23:10
Była piekna, księzycowa noc,
gdy podążaliśmy z ładunkiem prochów,
z Meksyku do Nevady.
W ostaniej chwili zgubił nam się gdzieś,
nasz najlepszy rewolwerowiec - Gonzales.

Więc boss mówi:
"pewno siedzi w knajpie u starego
Pedra i wódę chleje"…
Pamietam jak dziś. Otwieramy drzwi: Jest !.
Ręka nerwowo drgnęła mu do pistoletu,
i wtedy boss powiedział :

Ty jesteś w trupa spity Gonzales,
Więc do kabury schowaj broń.
Do wozów lepiej wracaj zaraz,
I powiedz stary, gdzie twój koń.

Ty wszystkich zgubisz nas Gonzales,
Będzie robotę szeryf miał.
Gdybyś nie strzelał doskonale,
To chętnie bym ci w mordę dał.
(oj w mordę dał !)

Spity Gonzales....
Jak bez obstawy iść na szlak,
Spity Gonzales....
Jechać musimy, tak czy tak...
(non karamba!, non de non!, eu sacreblaua!)
……..

Gonzales spokojnie dopił szklankę,
strzyknął żółtą śliną,
otarł usta grzbietem dłoni, i powiedział :

Ja nigdzie dzisiaj nie pojadę,
Drogę mi przebiegł czarny kot.
Zwiewać!, bo zacznę kanonadę.
Wiecie! - monety trafiam w lot.

Jutro pojadę, nie nawalę,
Lecz dzisiaj whiski popić chcę.
Uciekać, bo w pijackim szale,
Was pozabijam wszystkich,...
( no i będzie żle ).

Spity Gonzales....
jak bez obstawy iść na szlak,
Spity Gonzales....
jechać musimy, tak czy tak.
(non karamba!, non de non!, eu sacreblaua!)

Na drugi dzień, kiedy słonko wstało,
stałem przed tawerną.I przypętał się do mnie
ten żółty Alonso, prosząć o łyka.
A potem powiedział: że tej nocy, na przełęczy,
czekała na nas obława celników....
Nie mieliśmy szans. Wtedy pomyślałem:
jak to czasem los człowieka
zależy od czarnego kota i jednego pijaka.
Gdyby nie oni, to albo ogladał bym trawę od spodu,
albo w pierdlu gnił do dzisiaj.

z chomika pacomak

  • 10,0 MB
  • 16 mar 12 23:09
La szate mi cantare, con la gitarra in mano.
La szate mi cantare... sonol Italiano.

Już chyba jesień, bo już ptaki w drodze.
Kolejny sezon westchnień i zawodzeń.
Maluje imie twe na ścianie
Bazyliki w Mediolanie, moja miła.

I tęsknię każdym Mediolańskim świtem,
Do naszych pól, złoconych, zwłaszcza żytem.
Pamietam ciebie, w tamto lato,
Gdyś mówiła mi Beato... o malarstwie włoskim.

Może nie bardzo byliśmy roztropni.
Na dworze upał... jedenaście stopni.
A my w upale... o Aniele Michale.

Zabierzcie mi gitarę!.
Niechaj obeschnę trochę.
Zabierzcie mi gitarę,
Właśnie jestem mokrym Włochem.
Zabierzcie mi gitarę.
Nie róbcie pośmiewiska.
Jestem prawdziwym Włochem...
Ale ze Skarżyska.

To samo słońce, na tym samym niebie.
Ci sami ludzie żyją obok siebie.
Tak samo marzą i się śmieją i z nadzieją
Spoglądają w kalendarze.

U nas, w Italii, był upalny śierpień.
Ty nawet nie wiesz jak ja tutaj cierpię.
Ale nie mówmy o dewiacji, tylko wróćmy
Do wakacji na Mazurach...

Pamietasz jakeś pasła gąski w parku.
I jak rozbiegły ci się po Lidzbarku.
I jak nad ranem, wróciły same... skubane.

Zabierzcie mi gitarę!.
Niechaj obeschnę trochę.
Zabierzcie mi gitarę,
Znowu jestem mokrym Włochem.
Zabierzcie mi gitarę.
Nie róbcie pośmiewiska.
Jestem prawdziwym Włochem...
Ale ze Skarżyska.

(ra ra ra la....)

Zabierzcie mi gitarę!,
Lub dajcie mi po pysku.
Zabierzcie mi gitarę....
Koniec teledysku.

z chomika pacomak

  • 9,9 MB
  • 16 mar 12 23:07
(Kompania!... śpiew!.)

Nie długo przyjdzie,
W Twoim życiu, taka chwila,

Gdy w "Super Rambo"
Raptem zmieni się z cywila.

Kiedy przeróżne zaświadczenia.
Nie dadzą jednak odroczenia...

I po wcieleniu, wita Cię
Miarowy krok...

To idzie "fala", "fala", "fala".
Mundur rozpięty,
Czapka w ręku,
Pas na jajach.

To idzie "fala", "fala", "fala".
Strach padł na "koty",
Które kryją się po salach.

To idzie "fala", "fala", "fala".
Olewa wszystko.
Olać może Generała.

To idzie "fala", "fala",
Która dobrze wie,
Że w wojsku
Wcale nie jest źle.

(drugaa zwrotka...)

Kiedy obetną "koci ogon"
Ci do końca.

Wtedy w kapralu
Będziesz widział,
Nawet ojca.

Gdy Cię koledzy
W sali zgnoją.

To będziesz wiedział,
Co to "wojo".

Po nocach będzie
Budził Cię,
Żołnierski śpiew...

ref

(... piwo jasne. Komu piwko ?..)

Lecz czas, jak rzeka,
Nawet w wojsku,
Szybko mija.

A wojsko: uczy,
Wychowuje i rozwija.

Chusta na plecach,
To nie kołnierz !.

Już jesteś cywil,
A nie żołnierz.

I niech się o tym,
Zaraz, dowie cały świat...

To wyszła "fala", "fala", "fala".
Ludzie, ze starchu,
Zamykają się w przedziałach.

To wyszła "fala", "fala", "fala".
Zalewa wszystko.
Nawet sama się "zalała".

To wyszła "fala", "fala", "fala".
Jest tak szczęśliwa,
Że aż pociąg zarzygała.

To wyszła "fala", "fala",
Która brzegi rwie (...)..

(Ludzie?.. a falochrony gdzie ?..)

(Warto było czakać
Na te piękne czasy.
By na własne gały,
Cuda to zobaczyć)...

z chomika pacomak

  • 9,2 MB
  • 16 mar 12 23:03
W telewizji pokazali:
Świat ma znowu bzika.
Nawet Azja i Afryka,
Już pigułki łyka.

Dzisiaj żądzą nowe mody,
Łożem i alkową.
Czy to stary, czy to młody,
Mogą... jednakowo.

Viagra, Viagra, ...
Na pewno mi zagra.
Uważaj staruszku !...
Nie szalej w tym łóżku.

Viagra, Viagra, ...
Działała na szwagra.
Ostrożnie kochanie !...
Bo serce ci stanie.

Dziadek z babcią przeczytali
W naukowej prasie,
Że to, z czym się pożegnali...
Da się cofnąć w czasie.

Dziadek pobiegł do apteki,
Choć miał koło setki.
Ledwie kupił sobie leki...
Połknął trzy tabletki.

Viagra, viagra,
Na pewno mi zagra.
Uważaj staruszku !...
Nie szalej w tym łóżku.

Viagra, viagra,
Działała na szwagra.
Ostrożnie kochanie !...
Bo serce ci stanie.

Pewien człowiek, w sile wieku,
Nie zważał na cenę.
Bo chciał, przy pomocy leków,
Stać sie supermenem.

Wydał, na raz, pół wypłaty,
Zamiast kupić spodnie.
Dwa tygodnie od tej daty...
Jest mu niewygodnie.

Viagra, viagra,
Na pewno mi zagra.
Uważaj staruszku !...
Nie szalej w tym łóżku.

Viagra, viagra,
Działała na szwagra.
Ostrożnie kochanie !...
Bo serce ci stanie.

Nowe cele w życiu mają
Byli impotenci.
Już na wódkę nie wydają..
Bo ich Viagra kręci.

To kobietom się podoba.
Wódka to przeżytek.
Wzmaga wigor taki towar,
Z chłopa jest pożytek !.

Viagra, viagra,
Na pewno mi zagra.
Uważaj staruszku !...
Nie szalej w tym łóżku.

Viagra, viagra,
Działała na szwagra.
Ostrożnie kochanie !...
Bo serce ci stanie.

muz...

Viagra, viagra,
Na pewno mi zagra.
Uważaj staruszku !...
Nie szalej w tym łóżku.

Viagra, viagra,
Działała na szwagra.
Ostrożnie kochanie !...
Bo serce ci stanie.

Ostrożnie kochanie
Bo serce ci stanie.
Ostrożnie kochanie
Bo serce ci.... stanie.

Wesołe jest życie staruszka...
O cho !...

z chomika pacomak

  • 16,4 MB
  • 16 mar 12 23:00
Milcziszka z Leningrada,
Zajechał awtem Łada.
Na trotuarie stanął, pried taboj.

Wyczułaś pismo nosem,
Dlatego, drżącym głosem,
Szepnałaś: " ułybaja, mój gieroj".

Miał lekko skośne głazy,
Lecz prezent Ci się marzył:
Złote kalco, szmpańskoje i tort.

Ty miałaś diesijat złotych,
Myślałaś tylko o tym,
Jak pojedziecie, w miestie,
Gdzieś w kurort.

Gdyś na rynku samowary pradawała,
W głowie szumiał ci łagodnie 'Tichyj Don'.
Pacziemu tiepier Ty grusna, moja mała ?.
Da swidanija!, dwier atkrytyj, paszła won!.

Skazał: szto 'Donald' buble
Kosztuje Tam dwa ruble !,
Perłowych szminek kupił trzysta sztuk.

Gdy kuszał, drugie danie,
W podrzędnym riestaranie,
Ty ty, kryształy, załatwiałaś mu.

On mówił: zuch diewoczka !,
I na tym koniec!. Toczka!.
Więc czemu do hotelu poszłaś z nim.

Leżałaś na krawatie,
On zrobił po herbacie,
Czy wciąż myślałaś,
Że uwidisz Krym ?..

Twój Sieriożka 'Zaporożców' nie rozdaje.
"Ja tiebja lublju" Ci też nie powien on.
Nie dla ciebie śpiewa Muslim Magomajew.
Da swidanija!, dwier atkrytyj, paszła won!.

Ja nie znam się na cenach,
Lecz aparatu 'Smiena',
Nie umiał bym zamienić
Na Pent Hous.

Mów, jeśli chcesz - idiota !,
Lecz mimo to 'Palijota',
Nie oddał bym
Za bluzkę z Mickey Mous!.

Ja nie będę twym Jurijem Gagarinem.
I nie powiem: "Walentina ty maja !".
Już od dziecka nie przepadam za Leninem.
Da swidanija!, dwier atkrytyj, won paszła!.

Gdy praszczaj już usłyszałaś, od Sieriożki,
To Ci serce biło jak Kremlowski dzwon.
Teraz tęsknisz, jak czastuszki do harmoszki.
Da swidanija!, dwier atkrytyj,.... paszła won!.

z chomika pacomak

  • 10,5 MB
  • 16 mar 12 22:57
Na Wojtusia z popielnika
Iskiereczka mruga.
Chodź, opowiem Ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.

Chodź, opowiem Ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.

Była sobie Baba Jaga,
Miała chatkę z masła,
A w tej chatce same dziwy,
Cyt!, iskierka zgasła.

A w tej chatce same dziwy,
Cyt!, iskierka zgasła.

Była sobie raz Królewna,
Pokochała grajka.
Król wyprawił im wesele...
I skończona bajka.

Król wyprawił im wesele...
I skończona bajka.

z chomika pacomak

  • 7,4 MB
  • 16 mar 12 22:54
Gdy na świat wyjrzysz, ledwo co,
Wprost z łona swojej matki,
Byś płacił, zaraz wszyscy chcą...
Podatki, podatki, podatki.

By granic bronić żołnierz mógł,
W mundurze czystym, gładkim,
Ty bracie płacić musisz tu...
Podatki, podatki, podatki.

Eskimos, Chińczyk, Arab, Hun,
Indianin, Pigmej rzadki,
Płacą by godło i hymn mieć swój,...
Podatki, podatki, podatki.

Bez szmalu radio nie chce grać,
A Urząd spakuje manatki.
By ZUS mógł stać, Ty szybko płać...
Podatki, podatki, podatki.

Minister auto zmieniać chce,
Pan Poseł ma wydatki !...
Najlepiej 'ściepkę' zrobi się,
Czyli podatki, podatki, podatki.

Prezydent by na fotel miał,
Garnitur, do NATO składki,
Skarbowy Urząd będzie chciał...
Podatki, podatki, podatki.

Tak cały ten Nasz wspólny Dom,
Zwłaszcza te 'ciepłe' posadki,
To wszystko jest oparte o...
Podatki, podatki, podatki.

A kto je płaci i kto dba
By Kraj był bardziej dostatni !?.
I figę z tego wszystkiego kto ma...
Podatnik, Podatnik, Podatnik.

Więc na darmozjadów
Niech płaci, kto chce,
Bo sekret Wam odkryję...
Kto w 'szarej strefie' siedzi, ten...
Utyje, utyje, utyje !

Hymn 'szarej strefy' śpiewam se !
I piję, i piję, i piję !... do dna !.

z chomika pacomak

  • 9,6 MB
  • 16 mar 12 22:44
Gdzieś w hotelowym korytarzu
Krótka chwila.
Splecione ręce, gdzieś na plaży,
Oczu błysk.

Wysłany w biegu krótki list:
Stokrotka w śniegu. Dobra myśl.
To wciąż za mało, moje serce,
Żeby żyć.

Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd.
I nie wybaczy nikt,
Chłodu ust Twych.

Deszczowe wtorki,
Które przyjdą po niedzielach.
Kropelka żalu,
Której winien jesteś ty.

Nie prawda, że tak miało być,
Że warto w byle pustkę iść.
To wciąż za mało,
Moje serce, żeby żyć.

Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd.
I nie wybaczy nikt
Chłodu ust, braku słów.

Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd.
I nie wybaczy nikt
Chłodu ust Twych.


Odloty nagłe i wstydliwe,
nie zabawne.
Nic nie wiedzący
a zdradzony pies czy liść.

Żałośnie chuda kwiatów kiść.
I nowa złuda, nowa nić.
To wciąż za mało
Moje serce, żeby żyć.

Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd.
I nie wybaczy nikt
Chłodu ust, braku słów.

Uciekaj skoro świt,
Bo potem będzie wstyd.
I nie wybaczy nikt
Chłodu ust Twych.

z chomika pacomak

  • 6,0 MB
  • 16 mar 12 22:43
W piwnicznej izbie siedzę sam,
Nad kuflem pełnym piwa.
Oczyma wodzę tu i tam,
A głowa mi się kiwa.

Ja nie dbam o czerwony nos,
Ni o to, że wciąż tyję.
Ja biorę kufel w ręce swe,
I piję, i piję, i piję.

A gdyby, ktoś, mi wybór dał:
Dziewczynę, konia, trunek.
I rzekł: "wybieraj co chcesz, sam.
Ja płacę za rachunek".

Na próżno dziewczę wdzięczy się,
A koń wyciąga szyję !.
Ja biorę kufel w ręce swe,
I piję, i piję, i piję.

A kiedy przyjdzie sądu czas,
I stanę u stóp Tronu...
Pokłonię się ja Panu w pas,
I powiem, bez pardonu:

Rozkoszy Rajskich nie chcę znać,
Ni wiedzieć, gdzie się kryją.
Lecz tam mnie Panie Boże wsadź,
Gdzie Święci wino piją.

z chomika pacomak

  • 21,6 MB
  • 16 mar 12 22:40
Anioły są takie ciche,
Zwłaszcza te, w Bieszczadach.
Gdy spotkasz takiego,
Wiele z Nim nie pogadasz.

Najwyżej na ucho Ci powie,
Gdy będzie w dobrym humorze,
Że skrzydła nosi w plecaku.
Nawet przy dobrej pogodzie.

Anioły są całe zielone...
Zwłaszcza te, w Bieszczadach.
Łatwo w trawie się kryją
I w opuszczonych sadach.

W zielone grają ukradkiem,
Nawet karty mają zielone.
Zielone mają pojęcie,
A nawet zielony kielonek.

Anioły bieszczadzkie,
Bieszczadzkie Anioły.
Dużo w was radości
I dobrej pogody.

Bieszczadzkie Anioły,
Anioły bieszczadzkie.
Gdy skrzydłem Cię dotkną,
Już jesteś ich bratem.

Anioły sa całkiem samotne,
Zwłaszcza te, w Bieszczadach.
W kapliczkach zimą drzemią,
Choć może im nie wypada.

Czasem taki Anioł, samotny,
Zapomni dokąd ma lecieć...
I wtedy, całe Bieszczady,
Mają szaloną uciechę.

Anioły bieszczadzkie,
Bieszczadzkie Anioły.
Dużo w was radości
I dobrej pogody.

Bieszczadzkie Anioły,
Anioły bieszczadzkie.
Gdy skrzydłem Cię trącą,
Już jesteś ich bratem.

Anioły są wiecznie ulotne,
Zwłaszcza te, w Bieszczadach.
Nas też czasami nosi,
Po ich anielskich śladach.

One nam przyzwalają,
I skrzydłem wskazują drogę.
I wtedy w nas się zapala,
Wieczny, bieszczadzki ogień.

Anioły bieszczadzkie,
Bieszczadzkie Anioły.
Dużo w was radości
I dobrej pogody.

Bieszczadzkie Anioły,
Anioły bieszczadzkie.
Gdy skrzydłem Cię musną,
Już jesteś ich bratem.

Anioły bieszczadzkie,
Bieszczadzkie Anioły.
Dużo w was radości
I dobrej pogody.

Bieszczadzkie Anioły,
Anioły bieszczadzkie.
Gdy skrzydłem Cię musną,
Już jesteś ich bratem.

Anioły bieszczadzkie,
Bieszczadzkie Anioły.
Dużo w was radości
I dobrej pogody.

Bieszczadzkie Anioły,
Anioły bieszczadzkie.
Gdy skrzydłem Cię musną,
Już jesteś ich bratem.

Anioły bieszczadzkie,
Bieszczadzkie Anioły.
Dużo w was radości
I dobrej pogody.

Bieszczadzkie Anioły,
Anioły bieszczadzkie.
Gdy skrzydłem Cię musną,
Już jesteś ich bratem.

z chomika pacomak

  • 9,7 MB
  • 16 mar 12 22:38
Bella, Bella Donna,
Wieczór taki piękny !,
Chodźmy więc, nad morze,
Do maleńkiej kawiarenki.

Będziemy w altance,
Pili słodkie wino...
I całując Ją, z uśmiechem,
Powiesz:: Ach!, bambino.

Wszyscy śpią wokoło (..)
(nie budź ich, nie budź ich)

Tylko w starym porcie (..)
-----------------------------------
(w dali, hen!, w dali, hen!)

Nuci pieśń wesołą (..)
--------------------------------------
(słuchaj więc!, słuchaj więc!)

Marynarzy chór !...
(Bella, Bella, Bella, Bella, Bell..)

Bella, Bella Donna,
Wieczór taki piękny !,
Chodźmy więc, nad morze,
Do maleńkiej kawiarenki.

Popatrz, cytrysów gaj,
Kołysze wiatr.
I niesie miłą woń,
Kwiatów i morskich traw.

Na niebie, srebrem lśnią,
Tysiące gwiazd...
Spójrz, jaki urok ma,
Wieczorny świat.

Bella, Bella, Bella, Bella ....

Bella, Bella Donna,
Wieczór taki piękny !,
Chodźmy więc, nad morze,
Do maleńkiej kawiarenki.

Będziemy w altance
Pili słodkie wino...
I całując Ją, z uśmiechem, powiesz::
Ach!, bambino.

Wszyscy śpią w około
(nie budź ich, nie budź ich)
Tylko w starym porcie
(w dali, hen!, w dali, hen!)
Nuci pieśń wesołą
(słuchaj więc!, słuchaj więc!)
Marynarzy chór !
(Bella, Bella, Bella, Bella....)

Bella, Bella Donna,
Wieczór taki piękny !,
Chodźmy więc, nad morze,
Do maleńkiej kawiarenki.

muz...

Bella, Bella Donna,
Wieczór taki piękny !,
Chodźmy więc, nad morze,
Do maleńkiej kawiarenki.

muz. koniec

z chomika pacomak

  • 9,6 MB
  • 16 mar 12 22:37
Czy znasz, morza brzeg,
Bez poszumu fal ?.

Czy znasz, rzeki nurt,
Co nie płynie w dal ?

Czy znasz ? Jeśli nie,
To dlaczego chcesz zatrzymać:
Prąd rzek, szum fal,
Twoje łzy. Mój płacz...

Żal, nic tu nie pomoże,
Łzy twoje i mój płacz.
Nikt nie uciszy morza,
Nie zatrzyma biegu fal.

wst muz. długa

Czy znasz, taki wiatr,
Co w bezruch trwa ?.

Czy znasz, taką noc,
Która nie ma dna ?.

Czy znasz, taki dzień,
Co nie kończy się zmierzchaniem.
Gdy sen, ma przyjść,
Słyszę znów, twój głos.

Wróć do krainy marzeń,
Gdzie zawsze wiosna trwa.
Spal, żółte kalendarze,
Żółte kalendarze... spal.

z chomika pacomak

  • 12,2 MB
  • 16 mar 12 22:36
Sia la la la la la aaa ahaaa...
Sia la la la la la aaa ahaaa.

Morza szum, ptaków śpiew,
Złota plaża pośród drzew.
Wszystko to, w letnie dni,
Przypomina Ciebie mi...

Przypomina Ciebie mi.

Sia la la la la la aaa ahaaa...
Sia la la la la la aaa ahaaa.

Szłaś przez skwer, z tyłu pies,
"Głos Wybrzeża" w pysku niósł.
Wtedy to, pierwszy raz,
Uśmiechnęłaś do mnie się...

Uśmiechnęłaś do mnie się.

Sia la la la la la aaa ahaaa...
Sia la la la la la aaa ahaaa.

Odtąd już, dzień po dniu,
Upływały razem nam.
Rano skwer, plaża lub..
Molo, gdy zapadał zmierzch...

Molo, gdy zapadał zmierzch.

Sia la la la la la aaa ahaaa...
Sia la la la la la aaa ahaaa.

Płynął czas, letni czas,
Aż wakacji nadszedł kres.
Przyszedł dzień, w którym już,
Rozstać musieliśmy się...

Rozstać musieliśmy się.

Sia la la la la la aaa ahaaa...
Sia la la la la la aaa ahaaa.

Morza szum, ptaków śpiew,

Złota plaża pośród drzew.

Wszystko to w letnie dni

Przypomina Ciebie mi.

Przypomina Ciebie mi.

Sia la la la la la aaa ahaaa,
Sia la la la la la aaa ahaaa.
Sia la la la la la aaa ahaaa,
A a ha!, sia la la la la!
A... sia la la la laaa...........

z chomika pacomak

  • 14,4 MB
  • 16 mar 12 22:34
Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To Ty, to Ty jesteś Ta dziewczyna,
Która do mnie, na ulicę, wychodziła.

Od Twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły.
A po ulicach, w lekkiej jesieni,
Fruwały, za mną, jasne anioły.

Mimozami, zwiędłość przypomina,
Nieśmiertelnik żółty. Październik.
To Ty, to Ty, moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.

Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
W parku płakałem, szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej. Majowy.

Ach, czułymi, przemiłymi snami,
Zasypiałem z nim, gasnącym o poranku.
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złota, jak tą wonną, wiązanką....

z chomika pacomak

  • 11,2 MB
  • 16 mar 12 22:34
Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła Maj,
Sokrotka rosła polna,
A nad nią szumiał gaj.

Sokrotka rosła polna,
A nad nią szumiał gaj.
Zielony gaj.

W tym gaju tak ponuro,
Że aż przeraża mnie.
Ptaszęta za wysoko,
A mnie samotnej źle.

Ptaszęta za wysoko,
A mnie samotnej żle.
Samotnej źle.

Wtem harcerz idzie z wolna,
Stokrotko witam cię !.
Twój urok mnie zachwyca,
Czy chcesz być mą, czy nie?!.

Twój urok mnie zachwyca,
Czy chcesz być mą, czy nie.
Czy nie, czy nie.

Stokrotka się zgodziła,
I poszli w ciemny las.
A harcerz taki gapa,
Że aż w pokrzywy wlazł.

A harcerz taki gapa,
Że aż w pokrzywy wlazł.
Po pas, po pas.

Glori, glori, alleluja.
Glori, glori, alleluja.
Glori, glori, alleluja...

Czy chcesz być mą,
Czy nie, czy nie, czy nie. (x7)

z chomika pacomak

  • 11,8 MB
  • 16 mar 12 22:32
Upływa szybko życie,
Jak potok płynie czas.
Za rok, za dzień, za chwilę,
Razem nie będzie nas.

Za rok, za dzień, za chwilę,
Razem nie będzie nas.

I nasze młode lata,
Popłyną szybko w dal.
A w sercu pozostanie:
Tęsknota, smutek, żal.

A w sercu pozostanie:
Tęsknota, smutek, żal.

Więc póki młode lata,
Póki wesołe dni,
To niech przynajmniej teraz,
Nie płyną gorzkie łzy.

To niech przynajmniej teraz,
Nie płyną gorzkie łzy.

wst.muz.

Choć pamięć po nas zginie,
Już za niedługi czas,
Niech piosnka w dal popłynie,
Póki jesteśmy wraz.

Niech piosnka w dal popłynie,
Póki jesteśmy wraz.

A jeśli losów koło,
Złączy zerwana nić,
Będziemy znów, pospołu,
Śpiewać, i marzyć. Śnić.

Będziemy znów, pospołu,
Śpiewać, i marzyć. Śnić.

z chomika pacomak

  • 11,8 MB
  • 16 mar 12 22:31
Jak dobrze nam, zdobyć góry,
I młodą piersią wchłaniać wiatr.
Prężnymi stopy deptać chmury
I palce ranić ostrzem Tatr.

Hejże hej!, hejże ha!,
Żyjmy więc, póki czas.
Bo kto wie, bo kto zna,
Kiedy znowu ujrzę Was. (x2)

Jak dobrze nam, głęboką nocą,
Wędrować jasną wstęgą szos.
Patrzeć, jak gwiazdy niebo złocą
I czekać, co przyniesie los.

Heje hej!, hejże ha!,
Żyjemy więc, póki czas.
Bo kto wie, bo kto zna,
Kiedy znowu ujrzę Was. (x2)

Jak dobrze nam,
Po wielkich szczytach,
Wracać w doliny, progi swe.
Przyjaciół jasne twarze witać,
O młoda duszo, raduj się!.

Heje hej!, hejże ha!,
Żyjemy więc, póki czas.
Bo kto wie, bo kto zna,
Kiedy znowu ujrzę Was. (x2)

z chomika pacomak

  • 14,0 MB
  • 16 mar 12 22:31
Mam konia z grzywą rozwianą,
Z podkowy błysnęła skra.
Gdy wiosną pachnie mu siano,
Wesoło rży ha, ha, ha.

Mój koń, mój koń, mój koń,
Polubił siana woń.
Mój koń, mój koń, mój koń,
Polubił siana woń.

Mam szałas na połoninie,
Piękniejszy niż w mieście dom.
Już mówią o tym w Wetlinie,
I dziwią się ho, ho, ho.

Wśród gór, wśród gór, mój dom.
I wiatr ze wszystkich stron.
Wśród gór, wśród gór, mój dom.
I wiatr ze wszystkich stron.

Mam pannę w sukni niebieskiej,
I oczy niebieskie ma.
A mieszka pod samym Leskiem,
Odwiedzam ją tra, la, la.

Mój koń, co noc, tam gna.
A wiatr na grzywie gra.
Mój koń, co noc, tam gna.
A wiatr na grzywie gra.

Ja jadę do niej w ostrogach,
I lasso u siodła mam.
Popasa koń mój przy stogach,
Gdy stąpa z gór tra, ta, tam.

Mój koń, mój koń, mój druh,
To Bieszczad dobry duch.
Mój koń, mój koń, mój druh,
To Bieszczad dobry duch.

Gdy księżyc wyjdzie na drzewa,
Poświeci i zaraz wiem,
Że troche bujam, gdy śpiewam,
Bo panny nie mam. Bo nie!.

Tak tak, tak tak, tak tak,
Dziewczyny ciągle brak.
Tak tak, tak tak, tak tak,
Dziewczyny ciągle brak.

O la la iiiiiiii , o lala liiiiiiiii,
Dziewczyny ciągle brak.
O la la iiiiiiii , o lala liiiiiiiii,
Dziewczyny ciągle brak.

z chomika pacomak

  • 12,4 MB
  • 16 mar 12 22:30
Sia, Basia, Basia, Ba..,
Sia, Basia, Basia, Basia.
Sia, Basia, Basia, Ba...
Sia, Basia, Basia, Basia.

Basia, Basia, Basia,
Basia, Basia, Basia, Ba.
Basia, Basia, Basia,
Popatrz co dla Ciebie mam;

Słodkie anansy,
Ani mgła najcieńszych tkanin,
Wachlach strusich piór...

Ani kwiat lotosu,
Wielki deszcz kokosów,
Złotych jabłek wór.

Paryż ani Praha Zlata,
Żadne skarby świata,
I wszechświata też...

Nie śnią mi się w nocy.
Kto mnie zauroczył ?...
...Wiesz !.

Basia, Basia, Basia,
Basia, Basia, Basia, Ba...
Basia, Basia, Basia,
Popatrz co dla ciebie mam. (x2)

Ciepły wiatr i łąki w kwiatach,
Nić babiego lata,
Świerszczy wielki chór...

Rosa też, być może,
Zmierzch i pierwsze zorze,
Kalejdoskop chmur.

Dam Ci sanie, pełne wiśni,
Wszystkie swoje myśli,
Słońce, śnieg i deszcz...

Zawsze będzie dla nas,
Dla syna, Kochana!....
...Też...

Basia, Basia, Basia,
Basia, Basia, Basia, Ba...
Basia, Basia, Basia,
Popatrz co dla ciebie mam. (x3)

z chomika pacomak

  • 14,6 MB
  • 16 mar 12 22:28
Ali Baba, Arab z bajki,
Nie chce wina, ani fajki.
Ali Baba śpi,
Choć gra muzyka.

Ali Baba, chrapie w barze,
Choć arlekin tańczyć każe.
Chociaż prosi go
W tę noc księżniczka.

Obudź się czarny Ali Babo,
Zdmuchnij z brody resztkę snu.
Obudź się czarny Ali Babo,
Zatańcz ze mną tam i tu i tam i tu.

Obudź się Czarny Ali Babo,
Razem dobrze będzie nam.
Obudź się czarny Ali Babo,
Zatańcz ze mną tu i tam i tu i tam.

Półksiężyc już na niebie zgasł
I słychać ptaków gwizd.
Kto zatrzyma czas? -
Tylko twist. Twist....!

Obudź się czarny Ali Babo,
Zdmuchnij z brody resztki snu.
Obudź się czarny Ali Babo,
Zatańcz ze mną tam i tu i tam i tu.

wst.muz.

Wtem księżniczka znika blada
I skończona maskarada.
Na ulicy śnieg i wicher śwista.

Ali Baba w paltociku,
Bez czterdziestu rozbójników,
Idzie sobie w świat
I gwiżdże twista.

Obudź się czarny Ali Babo,
Zdmuchnij z brody resztkę snu.
Obudź się czarny Ali Babo,
Zatańcz ze mną tam i tu i tam i tu.

Obudź się... czarny Ali Babo,
Razem dobrze będzie nam.
Obudź się czarny Ali Babo,
Zatańcz ze mną tu i tam i tu i tam.

Półksiężyc już na niebie zgasł
I słychać ptaków świst.
Kto zatrzyma czas? -
Tylko twist. Twist....!

Obudź się czarny Ali Babo,
Razem dobrze będzie nam.
Obudź się czarny Ali Babo,
Zatańcz ze mną tu i tam i tu i tam.

Ali Baba ! (...)

z chomika pacomak

« poprzednia stronanastępna strona »
  • Odtwórz folderOdtwórz folder
  • Pobierz folder
  • Aby móc przechomikować folder musisz być zalogowanyZachomikuj folder
  • dokumenty
    1
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    50
  • pliki muzyczne
    1

52 plików
770,73 MB




Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności