Zosia.jpg
-
+Galeria nr 08 -2007 -
+Galeria nr 16 -2008-09 -
+Galeria nr 17 -2009 -
+Galeria nr 18 -2009 -
+Galeria nr 19 -2009 -
+Galeria nr 20 -2009 -
+Galeria nr 21 -2009 -
+Galeria nr 22 -2009 -
+Galeria nr 23 -2009 -
+Galeria nr 24 -2009 -
+Galeria nr 25 -2009-10 -
+Galeria nr 26 -2010 -
+Galeria nr 27 -2010 -
+Galeria nr 28 -2011 -
+Galeria nr 29 -2011-12 -
+Galeria nr 30 -2012 -
Age of Empires III -
Aliens versus Predator 2 -
Colin McRae Rally 2 PL -
Command & Conquer Red Alert 3 -
Crashday [PL] -
Drogi -
EUROPA UNIVERSALIS -
FIM Speedway Grand Prix 3 -
FlatOut Apokalipsa -
Gry 176x220 -
Gry 240x320 -
Knights & Merchants PL -
Ku Przestrodze - Kierowcom -
Kubuś Puchatek -
LEGO -
MADAGASKAR 2 PL -
Max Payne 1 PL -
Max Payne 2 -
Mój brat Niedźwiedź -
My Friends TiK -
Need For Speed Underground 2 -
Notebook APPLE iBOOK G3 -
Plany lekcji -
Quantum of Solace -
Robin Hood Legenda Sherwood -
Sezon na misia -
Sita -
The Punisher PL -
Toy story 2 -
Volkswagen GTI Racing -
Windows 7 Ultimate -
Wzory pism i umów -
Zachomikowane PawKoz -
Zwierzaczki 03
Zosia urodziła się 31.10.2007 roku, w 40 tygodniu ciąży, w sposób naturalny w Ginekologiczno- Położniczym Szpitalu Klinicznym Akademii Medycznej w Poznaniu przy ul. Polnej. Ważyła 3300g, dostała 10 punktów w skali Agpara. Ciąża przebiegała prawidłowo i w czasie jej trwania nie wykryto żadnej wady ani nieprawidłowości. W drugiej dobie życia stwierdzono u małej wadę serca, a w trzeciej dobie przewieziono do Samodzielnego Szpitala Klinicznego Nr 5 Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej w Poznaniu przy ul. Szpitalnej.
Po przeprowadzeniu odpowiednich badań ECHO serca i EKG stwierdzono u małej: podwójną drogę odpływu z prawej komory, ubytek międzykomórkowy, zwężenie prawego ujścia tętniczego, całkowity nieprawidłowy spływ żył płucnych, mniejszą lewą komorę serca, niewydolność serca oraz całkowite (lustrzane) przełożenie narządów wewnętrznych. Profesor M.Wojtalik podjął się zoperować małą i wykonał operację w 20 dobie życia. W czasie operacji udało się profesorowi - naprawił całkowity spływ żył, podłatał ubytek międzykomórkowy, na serce założył banding.
W 10 dobie po operacji zamknięto mostek w klatce piersiowej. Niestety po operacji zaczęły się komplikacje. Już na stole operacyjnym wystąpił problem z ustabilizowaniem ciśnienia. Najpierw nastąpiło zatrzymanie pracy nerek. Zosia była filtrowana, potem było chemofiltrowanie, ale i to nie pomogło więc była dializowana i na szczęście nerki zaczęły pracować. Następnie wystąpiły problemy z wątrobą. Po badaniach postawiono diagnozę, że jest ona uszkodzona toksycznie. Jakby tego było mało to zaczął zalegać płyn w brzuszku i płucach. Wprowadzono dreny odbrzuszne i opłucne. Należy dodać, że Zosia cały czas była na respiratorze- sama nie potrafiła oddychać. Lekarze stwierdzili, że aby już więcej nie obciążać serca i innych organów należy przeprowadzić zabieg tracheotomii. Wykonano go dnia 31.01.2008 roku. Po zabiegu nastąpiło powolne schodzenie z respiratora na zasadzie pepa wodnego i mała zaczęła sama ładnie oddychać. Od tego czasu ma rurkę tracheo z filtrem, którą należy co tydzień wymieniać. W końcu po tak długim okresie mama mogła wziąć maludę na rączki i poprzytulać. Dotychczas Zosia była karmiona tylko sondą, a teraz dzięki zejściu z respiratora mogła spróbować pić mleczko z butelki. Międzyczasie przeprowadzono szereg innych zabiegów takich jak np. EEG mózgu, które niestety wykryły znikome zmiany i neurolog zalecił szereg rehabilitacji. Zosia ma też słabe napięcie mięśniowe w lewej stronie ciałka- no i też rehabilitacja. Jednym z ważniejszych zabiegów była direktoskopia, po której można by określić jak długo Zosia będzie musiała mieć rurkę tracheo i co z strunami głosowymi. Zabieg wykazał, że fonetycznie wszystko jest dobrze- struny głosowe nienaruszone ale zapadła się jedna z ścianek krtani i dopóki się nie odbuduje to niestety nie można wyciągnąć rurki tracheo, a co się z tym wiąże nie słychać jak Zosia popłakuje - nie wydaje żadnych dźwięków.
Justyna, mama Zosi, cały czas mieszka w przyszpitalnym hotelu i jak tylko może całe dnie i noce spędza przy małej. Karmi ją i pielęgnuje oraz uczy jak opiekować się chorym dzieckiem. Bo w razie wyjścia do domu musi całą tę wiedzę posiąść. Musi umieć opiekować się taką małą kruszynką, która obecnie waży mniej niż po porodzie, odsysanie wydzieliny z rurki następuje co 1 godzinę i jest bardzo nieprzyjemne zarówno dla dziecka jak i dla matki.
A to dopiero pierwszy etap. Za pół do roku zabieg cewnikowania serca i następna operacja- trzeba podłatać do końca ubytek międzykomórkowy i ściągnąć banding z serca, no bo przecież serduszko rośnie, sprawdzić co z lewą- mniejszą komorą się dzieje, a co dalej to niewiadomo.
Wszyscy prosimy o pomoc dla Zosi; zarówno rodzice, rodzina jak i przyjaciele.
Możesz nam pomóc - możesz pomóc małej Zosi wrócić do zdrowia!
Zosia bardzo szybko pokonuje liczne trudności zadziwiając przy tym lekarzy swoją determinacja i chęcią życia. Kilka dni temu pojawiła się nawet malutka iskierka w tunelu - cień szansy, że Zosia w marcu wróci do domu. Radość nasza byłą wielka niestety szybko została zastąpiona brutalną rzeczywistością. Po powrocie do domu czeka nas częsta rehabilitacja, konieczność cotygodniowej wymiany rurek do tracheostomii, leki, dojazdy do szpitala - są to koszty ok. 3000 zł miesięcznie na które nas nie stać.
Strona ta powstała aby pomóc naszej małej córeczce, ale też by móc podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do poprawy zdrowia naszej kruszynki.
Wierzymy, że uda nam się zapewnić najlepszą opieką naszemu dziecku z Waszą pomocą.
Jak można pomóc Zosi?
W związku z naszą sytuacją finansowa postanowiliśmy się zwrócić do Wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc.
Jako rodzice chcemy naszej córeczce zapewnić jak najlepsze warunki leczenia, chcemy by kiedyś była radosnym, szczęśliwym, zdrowym dzieckiem.
Ciężko jest prosić obcego człowieka o pomoc, ale dla naszej Zosieńki poruszymy Niebo i Ziemię, zrobimy wszystko by jej pomóc.
Kruszynką opiekuje się Stowarzyszenie "Zawsze jest Nadzieja" i to ono założyło konto na które można wpłacać pieniążki.
Każda złotówka zostanie wykorzystania na leczenie malutkiej. Organizowane są również aukcje allegro, na których sprzedawane są najróżniejsze rzeczy, wszystko dla Zosiaczka.
Czekamy też na inne formy pomocy, każda pomoc się liczy. Przed nami jeszcze wiele, chcemy móc zdążyć...........
Jeśli chcą nam Państwo pomóc prosimy o kontakt
Mogą Państwo przekazać 1% podatku w ramach rocznego rozliczenia PIT
Fundacja Pomocy Dzieciom "Kolorowy Świat"
KRS 0000161880
Dla ZOSI NOWAK
Serdecznie dziękujemy za każdą pomoc
Zakupy dla Zosi
Dzięki Waszej pomocy Stowarzyszenie "Zawsze Jest Nadzieja" uzbierało do tej pory dla Zosi: 2300 zł.
Dzieki tym pieniążkom mogliśmy zakupić:
- ssak akumulatorowy
- cewniki i leki dla Zosi
- szczepionka na pneumokoki
Obecnie zbieramy na:
- pulsoksymetr z monitorem
... i liczymy na Waszą pomoc.