abc%20(9).jpg
Potrzebne będą:
• wydmuszka strusia
• miniwiertarka
• frezy diamentowe
• farba akrylowa biała
• wybielacz
• konturówki białe
Zaczynamy od rozrysowania wzoru na wydmuszce. Warto poświęcić na to trochę czasu. Dokładne rozplanowanie procentuje przy dalszej pracy. Nie polecam robienia tego flamastrem, ponieważ przebija przez farbę. Najlepszy jest zwykły ołówek.
Teraz możemy przystąpić do wiercenia otworów. Zależnie od wzoru jaki sobie wymyślimy, zajmuje to trochę czasu. Tym bardziej, że skorupka jaja strusiego jest bardzo twarda.
Ważne, aby pamiętać o bezpieczeństwie. Przy tej pracy wydziela się dużo pyłu. Pamiętajcie zatem o maseczce i okularach ochronnych.
Kiedy już uporamy się z wierceniem, (i bałaganem jaki przy tym powstał...) możemy zająć się usunięciem błonki ze środka jaja. Można zrobić to mozolnie wydłubując, albo posłużyć się wybielaczem.Zanurzamy jajo w płynie na kilka godzin. Czas należy kontrolować, będzie widać, kiedy błonka zniknęła. Można to zrobić na samym początku, wlewając wybielacz do środka wydmuszki, ja jednak wolę ten moment, ponieważ widzę dokładnie środek jaja.
Kiedy już dokładnie wypłuczemy naszą pisankę i osuszymy, możemy przystąpić do malowania. Używam farby akrylowej (dwukrotnie). Można także pomalować wydmuszkę farbą przeznaczoną do ceramiki (na zimno)
Aby wykończyć naszą pisankę, użyjemy konturówek przeznaczonych do malowania na szkle. Oczywiście robimy to etapami, czyli konturujemy np połowę pisanki, czekamy aż wyschnie i pracujemy nad drugą częścią.
Jak wiesz relief jest gęsty i ciągliwy. Można zatem położyć go niejako "w powietrzu", łącząc ze sobą brzegi otworów. Po zaschnięciu tworzyć będzie swego rodzaju "przęsełka", jak nici w hafcie. Konturówki różnych firm różnią się między sobą. I tak Craft Relievo i Idea są gęste, natomiast Decorfin rzadsze i po wyschnięciu bardziej płaskie. Do takich form przestrzennych polecam te bardziej gęste.
Pozostało nam poczekać aż cała dekoracja wyschnie i oto efekt końcowy. Życzę powodzenia!