najnowsza piramida żywieniowa.jpg
-
# bajki terapeutyczne -
14 Elementarz Piosenki cz_14 -
15 -
16 -
alfabet(nauka pisania i czytania) -
Ania z Zielonego Wzgórza (karolinkafud) -
Baby Einstein - Kolysanki klasyczne -
Bajki terapeutyczne do czytania -
Bajki z lasu -
Bajki-Grajki -
Batti Strauss - Aktywne słuchanie muzyki -
Bazgroszyt - rozwijaj wyobraźnię! -
Blask nad Judeą (pastorałki) -
Drama -
Dziecięce rytmy -
Dzień Kobiet-piosenki -
Dzień nauczyciela -
Elementarz piosenki Dla Babci -
GIFY ŻABKI -
HISTORIA POLSKI (kolekcja) -
Klanza 2 -
Kolędy w wykonaniu dzieci (2008) -
Księga bozonarodzeniowego majsterkowania -
Laurki -
Marsze -
MASKI, OPASKI itp -
Muzyka BOBASA -
Obrazki i kolorowanki -
Od ziarenka do bochenka - jak powstaje chleb -
OPOWIADANIA DLA DZIECI -
OSHO -
P.Adamczyk- Mądre szczęśliwe życie -
Piosenki(1) -
Płyta Dziecięce teatrzyki cz 2 -
płyta z uśmiechem Czterolatek -
pomoc psychologiczno - pedagogiczna -
Przedszkole(1) -
różne melodie - przydatne w kółku teatralnym -
Rysunki z dłoni -
Śpiewanki pokazywanki -
Tańce, pląsy i zabawy przy muzyce -
teatrzyk -
testy dojrzałosci szkolnej 5-6 lat -
Urodziny -
WIEM co JEM -
Zabawy z chustą animacyjną -
Zabawy z chustą Klanzy -
Zabki -
zajęcia socjoterapeutyczne -
żabki
1. Jeść jak babcia
Pamiętacie słynny „produkt czekoladopodobny“? Otóż Pollan wyodrębnił w swojej książce tzw. „produkt jedzeniopodobny“ („foodish product“). Nasze babcie nie znały polepszaczy, dosładzaczy, aromatów identycznych z naturalnym, znały natomiast ... prawdziwe jedzenie. W miarę możliwości staraj się unikać wysoko przetworzonej, konserwowanej, solonej i słodzonej żywności, wybieraj produkty świeże, nieprzetworzone (kawałek mięsa do upieczenia zamiast wędliny, twaróg zamiast spulchnianego azotem twarożku, jogurt naturalny zamiast słodzonego owocowego itd.)
http://www.w-spodnicy.pl/Tekst/Zdrowie/529145,1,Czy-wiesz-co-jesz-.html
=====================================================================================
Co , jak i kiedy jeść...
żeby było dobrze?
W czasach, kiedy każdy z nas ma mnóstwo zajęć i spraw do załatwienia, nie mamy czasu myśleć o prawidłowej diecie. Jedzenie stało się bardziej koniecznością niż przyjemnością, dlatego kierowani uczuciem głodu bezwiednie sięgamy po to, co jak najszybciej można zjeść w biegu. Z reguły kusi nas fast food, batonik albo drożdżówka. Zaspokoimy chwilowo głód, ale takie jedzenie powoduje w konsekwencji senność, ogólne złe samopoczucie i brak chęci do działania.
Aby uczucie senności i brak energii do działania nie ogarniało nas zbyt często, idealnie byłoby zadbać o to, co jemy i zrezygnować z posiłków w okolicznych barach na rzecz produktów przygotowanych np. samemu w domu. Ale prócz jakości liczy się też ilość. Warto zadbać o odpowiednią liczbę posiłków w ciągu dnia – minimum 4, najlepiej 5. Wszystkie powinny być równomiernie rozłożone w ciągu dnia. Ważne, byśmy ostatni posiłek zjadali maksymalnie 2-2,5 godziny przed snem. Kaloryczność posiłków również ma wpływ na naszą witalność. Najbardziej kaloryczny posiłek powinien wypadać w środkowej części dnia, a śniadanie powinno mieć zdecydowanie więcej kalorii niż kolacja. Nasz organizm musi systematycznie dostawać odpowiednie porcje energii.
Starajmy się aby na talerzu znajdowały się potrawy chude i lekkostrawne – tłusty kotlet czy hamburger sprawia, że prawie cała energia zgromadzona w naszym organizmie może być wykorzystana przez żołądek na strawienie długo zalegającego pokarmu. A my wtedy czujemy się apatyczni i nie możemy zebrać myśli.
Główna przyczyna naszego braku chęci do działania upatrywana jest jednak w zbyt niskim poziomie cukru we krwi. Jemy zbyt dużo produktów oczyszczonych, które zawierają znikome ilości błonnika pokarmowego. Błonnik przeciwdziała niskiemu poziomowi cukru we krwi. Dlatego, aby mieć więcej chęci do działania przede wszystkim należy zwiększyć ilość błonnika w naszej diecie. Jedzmy pieczywo z mąki z pełnego przemiału, chleb razowy, dużą ilość warzyw i owoców – te ostatnie dostarczą nam nie tylko błonnika, ale też zaspokoją zapotrzebowanie na witaminy i mikroelementy. Pijmy dużo płynów, zwłaszcza niegazowanej wody źródlanej lub naparów z kwiatów lipy, bzu czarnego oraz kwiatu rumianku. Pomogą nam oczyścić organizm z toksyn i zapewnią właściwy poziom nawodnienia.
Źródło: http://polskieserce.pl/new/index2.php?IdKat=1192350315&IdStr=1255523402
==================================================================================================================================
Piramida zdrowego żywienia. Co to jest?
Piramida przedstawia zasady prawidłowego odżywiania. Informuje o tym, ile porcji różnych grup produktów powinno znaleźć się w posiłkach, które zjadamy w ciągu dnia. Przy czym obowiązuje zasada, że to co najważniejsze w racjonalnym odżywianiu znajduje się u dołu piramidy, czyli podstawy. Po raz pierwszy piramidę zdrowego odżywiania opracowali uczeni kanadyjscy około 30 lat temu. Z czasem, w miarę poszerzenia się wiedzy o zdrowym odżywaniu, pierwotna piramida ulegała pewnym modyfikacjom. W ciągu ostatnich dziesięciu lat wzorcem dla wszystkich była piramida opracowana przez naukowców z USA. W Polsce została przyjęta przez Instytut Żywności i Żywienia. Podstawa tej piramidy, to:
* POZIOM I 6-11 porcji chleba, płatków śniadaniowych, ryżu, makaronów;
* POZIOM II 3-5 porcji warzyw i 2-4 porcje owoców;
* POZIOM III 2-3 porcje mleka, jogurtów, serów oraz 2-3 porcje mięsa, drobiu, strączkowych, jaj, orzechów;
* POZIOM IV rzadko cukier i tłuszcz.
Jak wygląda najnowsza piramida? Nową piramidę żywienia opracowali naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda w USA pod kierunkiem prof. Waltera Willetta.
* POZIOM I Nowością tej piramidy jest przede wszystkim wprowadzenie nowego dodatkowego poziomu - aktywności fizycznej. Ruch został uznany za nieodzowny element łączący się ze zdrowiem i dlatego znalazł się u podstawy piramidy, czyli na pierwszym poziomie. Zaleca się codziennie przynajmniej 30-minutowy szybki marsz. Ponadto w tej piramidzie niektóre produkty znalazły się na zupełnie innym miejscu. Te, które były u jej podstawy, zostały przesunięte na szczyt i odwrotnie.
* POZIOM II to produkty z pełnego ziarna w większości posiłków oraz tłuszcze roślinne - oliwa, olej sojowy, słonecznikowy, rzepakowy i inne tłuszcze roślinne;
* POZIOM III to warzywa - dozwolone, owoce 2-3 razy dziennie;
* POZIOM IV to orzechy, rośliny strączkowe 1-3 razy dziennie
* POZIOM V to produkty mleczne lub suplementy wapnia 1-2 razy dziennie; na szóstym poziomie, a więc najrzadziej: czerwone mięso oraz białe pieczywo, makarony, ryż .
Jakie przesłanie dla nas wynika z nowej piramidy?
1. Codziennie powinniśmy ćwiczyć przynajmniej pół godziny, można też chodzić, jeździć na rowerze, bo ruch chroni przed chorobami cywilizacji, np. cukrzycą i schorzeniami serca i kręgosłupa.
2. Należy jeść produkty węglowodanowe z jak najmniej przetworzonych mąk gruboziarnistych, a także kasze, zwłaszcza gryczaną i jęczmienną. To najlepsze źródła skrobi i błonnika.
3. W codziennym menu powinny się znaleźć tłuszcze roślinne, a więc oliwa z oliwek, oleje - słonecznikowy, sojowy, rzepakowy i wysokiej jakości margaryny miękkie (bez tłuszczów trans). Dostarczają nam niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza potrzebnych organizmowi tłuszczów omega-6 i omega-3, które możemy czerpać jedynie z pożywienia.
4. Warzywa najlepiej jeść surowe lub gotowane na parze, bez zasmażek. Niektóre owoce zawierają dużo cukru (fruktozy), dlatego zaleca się je jeść najwyżej dwa-trzy razy dziennie. Nie wolno z nich rezygnować, bo dostarczają nam witamin.
Źródło: http://polskieserce.pl/new/index2.php?IdKat=1192350315&IdStr=1255523402
==================================================================================================================================