543.jpg

koteczek017 / 💦🔑 galeria2 / 543.jpg

Download: 543.jpg

Pobierz

58 KB

(499px x 368px)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

koteczek017

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

Kotek i Aniołek cz.1.jpg

Kotek w podróż się szykował, już plecaczek spakowany ...

Kotek w podróż się szykował, już plecaczek spakowany i wyruszył, myśląc skrycie, co mu niesie los nieznany. Gdy Aniołek się dowiedział, za Koteczkiem w mig poleciał. "A nuż go coś złego spotka, musze dbać o mego Kotka! Jak to tak bez stróża swego... nie zostawiaj mnie kolego!" I w te pędy za nim leciał. Za zakrętem ujrzał Kotka. Ten szczęsliwy, zdjął już plecak rzecze:"Wskakuj tu do środka" :) I radośnie ruszył dalej, Aniołek nie ważył wcale... Razem wędrowali drogą, podróż szybko im minęła i Koteczek wrócił zdrowy, miał w plecaku przyjaciela:)

Kotek i Aniołek cz.2.jpg

Kotek nucił dziś z weselem, bo pracował z przyjacie ...

Kotek nucił dziś z weselem, bo pracował z przyjacielem:) Był u Kotka dzień działkowy:) więc z Aniołkiem grządki pielił... i pod drzewko dół gotowy, tam, gdzie się rumianek bielił. Wtem... oboje się zdziwili, gdy zniszczenia zobaczyli... toż to szkodnik jest w ogródku, trzeba zwalczyć go do skutku! Kotek w mig w książce wyczytał jak szkodnika stąd wypłoszyć, wszak ma instynkt drapieżnika:) zło nie będzie się panoszyć! Tak, co robić, uradzili i pułapki zastawili. „ Mój ogródek jest bezpieczny” rzekł Koteczek roześmiany ” Wypij ze mną koktajl mleczny, Aniołeczku mój kochany”. Aniołeczek się rozczulił, przyjaciela wnet przytulił i usiedli odpocząć na ganku, z koktajlu mlecznego szklanką...:)

Kotek i Aniołek cz.3.jpg

Odwiedził Aniołek Kotka, chcąc się z przyjacielem ...

Odwiedził Aniołek Kotka, chcąc się z przyjacielem spotkać:) Ale Kotek -obieżyświat, z podróżami obeznany napisał na kartce tak: " Aniołeczku mój Kochany ! Wyjechałem, przykro mi, jutro kawę zrobię Ci:) a na twą powrotną drogę, żebyś się nie zmęczył wiele, już gołębie wynająłem. Pa! Buziaki ślę Aniele:)" " Bardzo Ciebie kocham Kotku :) jednak wrócę dziś piechotką. Jutro się na pewno zjawię, szykuj ciacho do tej kawy :)" Tak odpisał Aniołeczek, na karteczce ,tam u progu, o godzinie wspomniał jeszcze i podreptał polną drogą...;)

Kotek i Aniołek cz.4.jpg

Dziś wizyta u Koteczka, wszak zaprosił Aniołeczka ...

Dziś wizyta u Koteczka, wszak zaprosił Aniołeczka:) Jednak ciasto nie gotowe, a gość do drzwi stuka puka... Kotek łapie się za głowię, rozwiązania szybko szuka. "Ach, Koteczku mój kochany, przecież dużo czasu mamy, zaraz wszystkim się zajmiemy, razem ciasto upieczemy! ":D I Aniołek wraz z Koteczkiem przyrządzili w mig pomadę...:) Kot wylizać chciał miseczkę, bardzo lubi czekoladę:) Ciasto pięknie się udało, frajdy było w tym niemało, więc radośni są oboje jedząc z kawą ciasto brownie :)

Kotek i Aniołek cz.5.jpg

W sercu zawsze smutków wiele, gdy wyjeżdżają przy ...

W sercu zawsze smutków wiele, gdy wyjeżdżają przyjaciele :( Kotek w podróż się wybierał, ciężką podróż, czas go gonił. Musiał szybko się spakować, do Aniołka chciał zadzwonić: „Aniołeczku mój kochany, dziś niewiele czasu mamy, jeszcze moment i wychodzę, za chwil parę będę w drodze...” Aniołeczek się zasmucił, chciał z nim być w tym , co go czeka, ale myśl musiał zarzucić, z chorym skrzydłem za daleko. ”Chciałabym w plecaku twoim, tak jak kiedyś odbyć podróż, ale Ty już w progu stoisz i niedługo masz samolot... Więc Koteczku, mój kochany, czekaj na mnie, wyzdrowieję i przylecę tam do Ciebie, za dni kilka, mam nadzieję:) A tymczasem słać Ci będę, moje myśli, moje serce!” I Aniołek szybko zdrowiał, tęsknił bardzo za Koteczkiem, swoje serce już spakował, wysłał je w milionach westchnień... Czas wyjazdu nadszedł wreszcie, dla Aniołka samo szczęście, to znaczyło bardzo wiele, gdy się spotkał z przyjacielem. W dalszej podróży razem byli, aż do domu szczęśliwie wrócili:)

Aniołek i Kotek cz.6.jpg

Kotek znowu jest daleko, bez Aniołka, jego opieki, ...

Kotek znowu jest daleko, bez Aniołka, jego opieki, znów nieznany los go czeka, lęk mu spędza sen z powieki... Aniołeczek łzy ociera, teskniąc strasznie patrzy z góry, pisze wiec do przyjaciela list miłości i otuchy: "Mój Koteczku, mój Najdroższy, kreslę kilka słów do Ciebie i choć los się z nami droczy, zatrzymamy te chwile dla siebie... Zamknij oczy mój Kochany, wspomnij wszystko, co za nami, co minęło nam w radości kiedy śmiech na ustach gościł. Wspomnij pierwsze nasze spotkanie i ławeczkę tamtą w parku i radosne powitanie i smak kawy o poranku... Wszystkie smutki , które razem pokonaliśmy po drodze i trudności, których czasem obawialiśmy się srodze... Każde słowo napisane , każdy e-mail już wysłany, nasze głosy w codziennej rozmowie... wszystko to zapamiętajmy... Stwórzmy sobie wspomnień album, by go przegladać za lat wiele i przypominać dzień po dniu, wszystkie nasze wspólne chwile. Obiecałeś , że bedziemy tam, gdzie lubisz bywać często i na ławce przysiądziemy spacerując ulica Anielską :) Więc dziś znów czekam z nadzieją i pewnością, ze wrócisz do mnie, bo bez Ciebie dni szarzeją, a ja tęsknię za swym Kotkiem!..." Nim Aniołek list zakleił i kapnął kropelkę wosku, dopisał pod spodem: "P.S Kocham Cię bardzo Kotku!" Długo czekał na odpowiedź, kilkanascie trudnych godzin, lecz prawie zapłakał ze szczęscia, gdy ujrzał w drzwiach domu Koteczka. Koteczek bezpiecznie powrócił, zdrowy, radosny, szczesliwy, Aniołka do siebie przytulił: "Swoją obietnice spełnię tej zimy"

21(1).jpg

2132.jpg

o_Pio(1).jpeg

o_Pio.jpeg

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin