2571334nylq4nrpbu.gif
-
⊱✿NOWY ROK I SYLWESTER⊱✿ -
☼Karnawałowy szał☼ -
•Kobieta w Czerwieni -
Alla Alicja Chrzanowska -
Chomik porady -
damą być -
Dekoracje wariacje -
Dekorowanie potraw -
Dieta keto -
dieta keto(1) -
Do samochodu -
Dobranoc -
Ezoteryka -
Jesienna Dziewczyna -
Jesienna Pani -
Jesienna Pani 2 -
Keto -
Kobieta Czarno i Biała(1) -
Kobieta i Konie -
Kobieta i Róże -
Kobieta i Suknie Ślubne -
Kobieta i Suknie Ślubne 2 -
Kobieta i Woda -
Kobieta w Bieli -
Kobieta w Czerni i Bieli -
Kobieta w Czerwieni 2 -
Kobieta w Czerwieni 3 -
Kobieta w Czerwieni 4 -
Kobieta w Czerwieni 5 -
Kobieta w Czerwieni 6 -
Kobieta z Sercem na Dłoni -
Kobieta z Wezem -
kompletna dieta keto -
kompletna dieta keto(1) -
konie -
Krwista -
RAMKI -
Reiki -
słodkości -
Słoneczna -
Świat Kobiet -
Święta4 -
Tarot -
TAROT -
Tarot pdf -
Układy kart -
Wielkanoc(1) -
wiosna i lato -
zimowa Pani -
ღ Czy Ja To Ja
Radość, śpiew i tańce wszędzie,
nie znikają lecz głośniejsze są.
Boją się sąsiedzi co będzie,
bo już spać bardzo chcą.
Dalej, dalej na całego,
aż do rana, aż po świt!
Powitanie roku tego,
musi się rozpocząc w mig.
Serpentyny i szampany,
poczęstunki dalej w ruch!!
Ten rok będzie nasz kochany
niech odchodzi starego duch!
Ach Sylwestrze, to wraz z Tobą,
tak przychodzi nowy rok,
tak cieszymy się dziś Tobą,
że robimy pierwszy krok.
I już żegnamy wszystko co złe,
przydarzyło się niedawno nam.
Dziś radujemy tylko się,
że podchodzimy do szczęścia bram.
Wszytko od początku zaczynamy
i nic nie przeszkodzi, nie!!
Ten rok przetrwamy ach wygramy!
Rok się kończy, rok zaczyna,
czy wesoła to nowina?
Coś odchodzi, coś nadchodzi,
w głowie się marzenie rodzi.
Dawne dni nigdy nie wrócą,
dobre chwile nie powrócą,
ale trzeba żyć na nowo,
trzeba znów śnić kolorowo.
Był ktoś i kogoś nie ma
i na próżno me marzenia.
Ktoś umiera, ktoś się rodzi,
w życiu różnie się powodzi.
Nowy Rok to nowe życie,
marzę o tym wciąż ukrycie,
ale wiem, że zawsze, wszędzie
Twoje imie przy mnie będzie...
Lubię zimową piosenkę,
dzwonki mrozu, wiatru śpiewanie,
śniegowe balety rankiem,
srebrną wizję, co w oczach zostaje.
Chwile zastygłe w soplach,
moją rzekę pod lodem uśpioną,
skrzyp drzew pod ciężką czapą,
w białym futrze konary - ramiona.
Chucham na kwiaty w kryształkach
na okiennym misternym witrażu,
para skroplona jak rosa,
przez chwilę w tej bieli marzę.
I widzę siebie zimową
w iskrzącej śniegiem sukience,
gdy idę spotkać się z tobą
z sercem pod broszką przypiętym.