-
1856 -
3765 -
716 -
553
8251 plików
2239,23 GB
"Odwyk zaczął się jako podcast o Biblii... Zaraz, wiesz co to "podcast"? To - w dużym uproszczeniu - rodzaj internetowego radia. Mówiłem w nim głównie o tym co mówi Biblia na ten albo inny temat. Wyjaśniałem też, że Ewa w ogrodzie Eden wcale nie zjadła jabłka, że Adam według Bibli był z całą pewnością realnie żyjącym człowiekiem, a nie metaforą, że dziesięć przykazań w Biblii jest trochę inne od tych, których się uczyliśmy na lekcjach religii, że Adam z Ewą mieli dużo więcej niż dwójkę dzieci i wiele innych. Niestety wiedza o Biblii jest w polskim narodzie na wyjątkowo niskim poziomie. Niestety, tak się składa, że nikomu, kto ma taką możliwość, nie zależy na tym, żeby ten stan rzeczy zmieniać, a tym, którym zależy - albo się nie chce albo nie wiedzą jak.
Odwyk zaczął się jako podcast, ale wyewoluował w coś, co można by nazwać centrum gadania o Biblii. Tak, nie "rozmawiania", tylko właśnie "gadania" - tak po ludzku i normalnie. Tu można posłuchać o Bogu w sposób pozakościelny i normalny. I można też samemu pogadać. Można tu znaleźć ludzi, z którymi można pogadać i którzy chcą pogadać.
Nie ma tu kazań. Nie ma tu jedynie słusznych, niepodważalnych poglądów. Nie mówimy slangiem chrześcijańskim, tylko po polsku. Każdy może tu mieć własne zdanie i wyrażać je - byle to robił z szacunkiem dla innych i podpisywał się pod własnymi poglądami.
Odwyk jest pozakościelny. Nie: "antykościelny", ale "poza-kościelny". Nie promuję żadnego kościoła, ani żadnego nie zwalczam - kościoły mnie po prostu nie interesują. Jezus przyszedł do ludzi, a nie do kościołów. W niebie będą ludzie, a nie kościoły. Tak samo w piekle. Wielu ludzi uważa, że Bóg=kościół, kościół=Bóg. Dla mnie to dwie oddzielne sprawy i równie dobrze rozumiem kogoś kto kochając Boga kocha swój kościół, jak i kogoś kto Boga kocha, a kościoła nie cierpi.
To mi nie przeszkadza cenić wspólnot - różnych mniej lub bardziej bardziej formalnych grupek ludzi, którzy chcą razem uczyć się o Bogu, wspólnie go szukać i robić coś dla innych z jego powodu.
Tym niemniej Odwyk to nie jest miejsce dla chrześcijan - to jest miejsce dla ludzi. Dla wszystkich zainteresowanych Biblią i Bogiem, życiem i śmiecią, ewolucją i kreacjonizmem - niezależnie od tego po której stronie której barykady stoją. Odwyk jest dla ludzi, którzy chcą się dowiedzieć co ktoś inny myśli o tym całym Bogu i o tej całej Biblii, bez wyrzekania się siebie i własnych poglądów.
A przede wszystkim Odwyk jest dla tych, którzy chcą odpocząć: odpocząć od pędu życia, od tępej bezmyślności zawsze-uśmiechniętej pop-kultury, od śmietnika internetowych informacji, dezinformacji, plotek, uprzedzeń, stereotypów i zwykłych głupot. Którym brakuje pogadania z prawdziwym człowiekiem, zamiast słuchania aktora, prezentera, który nauczył się na pamięć tekstu."
Martin Lechowicz
- sortuj według:
-
0 -
0 -
0 -
99
99 plików
2,55 GB