pic1.jpg

Charlie Russell (ur. 19 sierpnia 1941) kanadyjski przyrodnik, znany z badań niedźwiedzi grizzly. Jest synem znanego myśliwego, przewodnika, filmowca i przyrodnika Andy Russella. Charlie dorastał w Górach Skalistych Alberty, na obrzeżach Waterton Lakes National Park. Jego ojcem był słynny przyrodnik Andy Russell. Charlie i jego bracia odziedziczyli po ojcu fascynację przyroda i jej mieszkańcami. Jego bracia to biolodzy, zajmujacy sie zyciem niedźwiedzi i karibu. Charlie był jednak zainteresowany studiowaniem niedźwiedzi z socjologicznego punktu widzenia, stara się zrozumieć zachowanie niedźwiedzia grizzly, szczególnie ich stosunek do ludzi.


Charlie Russel całe życie spędził z niedźwiedziami grizzly. Najpierw w rodzinnej Kanadzie, w dzikich rejonach Alaski, filmował je, a na początku lat 90 – tych, po upadku komunizmu w Rosji, odwiedził Kamczatkę. Tutaj podjął się trudnej i niezwykle żmudnej pracy obrońcy i opiekuna osieroconych dzikich niedźwiedzi grizzly.


Russel o filmie Grizzly Man: "większa cześć tych, którzy widzieli Grizzly Man, przeoczyła niezwykły sposób w jaki Timothy traktował zwierzęta. Zapominają oni całkowicie o fakcie, że spędził on 35000 godzin, w przeciągu 13 lat, żyjąc z niedźwiedziami w parku Katmai, bez żadnego wcześniejszego wypadku. Większość ludzi postrzega go teraz wyłącznie w taki sposób w jaki zręcznie ukazał go im Herzog; idiotę, który konsekwentnie ‘przekraczał granicę natury’, cokolwiek to znaczy. Być może, w ich opinii, granica natury oznacza linię poza którą niedźwiedzie oraz inne paskudne rzeczy, które w nich tkwią, nieuchronnie zabiją nas, jeśli pójdziemy tam bez broni”.

Charlie Russel zmarł 7 maja 2018 roku w Calgary. Niedźwiedzie straciły najlepszego przyjaciela, zwłaszcza te na Kamczatce.