Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

175998041_14681957_3161412.jpg

Roza1956 / HISTORIA-katastrofy / Titanic / 175998041_14681957_3161412.jpg
Titanic - 175998041_14681957_3161412.jpg
Download: 175998041_14681957_3161412.jpg

130 KB

(773px x 599px)

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Na pokładzie, nazwanego niezatapialnym, statku było około 2200 osób - pasażerów i załogi. Zginęło 1500 osób i choć nie była to największa katastrofa na morzu, media wykreowały ją na najbardziej znaną. Ostatnio ujawnione fakty rzucają nowe światło na tragedię statku.

Titanic nie musiał zderzyć się górą lodową, ani zatonąć – przyczyny katastrofy wyjaśnia dziennikarz Andrzej Forodorowicz, aud. z cyklu "Lato z Radiem". (PR, 2.09.2013)
O tragicznym rejsie RMS Titanic mówi dr Janusz Osica, fragm. aud. Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika dwóch tysiącleci". (PR, 4.10.2000)
W nocy z 14 na 15 kwietnia 1912, podczas swojego dziewiczego rejsu na trasie Southampton-Cherbourg-Queenstown-Nowy Jork, RMS Titanic zderzył się z górą lodową i zatonął.
Najlepszy, najszybszy, największy
- Gdy w 1911 roku Titanic majestatycznie spływał z pochylni prasa całego świata okrzyknęła go, słusznie, mianem największego i najwspanialszego statku pasażerskiego świata i, tym razem już na kredyt, przypisała mu opinię niezatapialnego i całkowicie bezpiecznego – mówił o Titanicu dr Janusz Osica w audycji "Kronika dwóch tysiącleci". - To miał być najświetniejszy klejnot brytyjskiej floty pasażerskiej.
Miał być, bo niestety, jego historia skończyła się tragicznie. W swój dziewiczy rejs z ponad 2 tysiącami osób na pokładzie wypłynął 10 kwietnia 1912.
Titanic był bardzo szybkim, jak na tamte czasy, statkiem, bo płynął z prędkością maksymalną 22 węzłów, czyli ok. 40 km/h. Został zaprojektowany w taki sposób, aby pobić rekord przepłynięcia Atlantyku i zdobyć Błękitną Wstęgę. Dowodził nim bardzo doświadczony kapitan Edward John Smith. Miało być to jego pożegnalny rejs w służbie u tego armatora. Dla Titanica wybrano trasę grożącą zderzeniem z górami lodowymi. Ufano jednak, że tak nowoczesny statek bez problemu zmierzy się z takimi niebezpieczeństwami.
O krok od sukcesu
Titanica dzielił od portu w Nowym Jorku jeden dzień podróży. 14 kwietnia o godzinie 23.40 statek zderzył się z górą lodową. Ta wyrwała w jego kadłubie otwór ok. 90 metrów. Przez 2,5 godziny Titanic tonął. Podczas akcji ewakuacyjnej okazało się, że miejsc w szalupach ratunkowych wystarczyło tylko dla połowy przebywających na statku pasażerów.
Jeżeli nie możecie Panowie dać więcej łodzi ratunkowych to sprzedawajcie mniej biletów. Nie topcie ludzi w najpiękniejszą noc, jaka mogła zdarzyć się na Atlantyku. Choćby nawet mieli oni tonąć z muzyką, którą im Panowie zapewniacie – napisał poruszony katastrofą Joseph Conrad pod adresem armatorów.
Czy Titanic musiał zatonąć?
Marynarz pełniący służbę na bocianim gnieździe nie miał lornetki. Górę lodową, która stała się bezpośrednią przyczyną tragedii zobaczył z odległości 400 metrów, kiedy na manewr tak dużym i tak rozpędzonym statkiem było już za późno. - Trudno się spierać, czy rzeczywiście lornetka ta by pomogła, bo z jednej strony przybliża ona obiekty, ale zawęża też pole widzenia - mówił dziennikarz Andrzej Fodorowicz w audycji "Lato z Radiem" z 2013 roku.
Co ciekawe, w dniu katastrofy do załogi dotarła depesza ze statku "America" o dużym polu lodowym na trasie Titanica. Nie przekazano jej jednak na mostek kapitański.
- Wiemy, że gdyby Titanic zderzył się z górą lodową czołowo, prawdopodobnie by nie zatonął - podkreślał Andrzej Fodorowicz. - Był tak skonstruowany, że mógł mieć zalane cztery grodzie wodoszczelne, żeby utrzymać się na wodzie.
Kiedy zauważono górę lodową, kierujący statkiem William Murdoch dokonał nagłego skrętu. Titanic otarł się o górę prawą burtą na tyle delikatnie (jak na ten kaliber statku), że pasażerowie nawet nie poczuli żadnych wstrząsów. W tym momencie dały o sobie znać jednak błędy konstrukcyjne, a przede wszystkim słaba jakość materiałów z jakich był wykonany statek. Zderzenie z górą lodową spowodowało zalanie sześciu grodzi. Titanic nie miał szans.
Nowe dowody
W brytyjskim dokumencie "Titanic: Nowe dowody" przedstawiona została nowa hipoteza dotycząca tragedii statku. Według autorów filmu, w chwili wypłynięcia potężnej jednostki na ocean szalał w niej pożar. Dowodem na słuszność tej hipotezy mają być fotografie Titanica, które kilka lat temu pojawiły się na aukcji.
O ogniu w jednym z magazynów na węgiel (Titanic miał go na pokładzie 7700 ton) wiedział armator White Star Line, jednak szefostwo firmy zataiło informację w obawie przed stratami wywołanymi przez zwroty biletów. Węgiel tlił się w jednym z przedziałów magazynowych podczas podróży przez Atlantyk. Feralnej nocy z 14 na 15 kwietnia jednostka otarła się o górę lodową prawą burtą, której poszycie od kilku dni zmiękczał żar.
Po katastrofie armator White Star Line starał się zatuszować prawdę o pożarze: początkowo podano do wiadomości, że wszyscy palacze zginęli na okręcie. Gdy kłamstwo wyszło na jaw, postarano się, by informacja o ogniu nie była rozprzestrzeniana.
Legenda Titanica
Tragiczna historia Titanica stała się inspiracją dla autorów książek i filmów. Najsłynniejszy okazał się film w reżyserii Jamesa Camerona z 1997 roku, przyniósł producentom ponad miliard dolarów dochodu oraz został nagrodzony 11 Oscarami.
Do wraku Titanica badacze dotarli w 1985 roku. Spoczywa on w okolicach Nowej Fundlandii na głębokości 4 tysięcy metrów. Przedmioty (około 5 tys.), które wydobyto z wraku i zebrano z dna wokół niego, zlicytowano za duże sumy na aukcjach.

Powszechnie wiadomo, że Titanic przewoził najbogatszych ludzi świata. Wśród pasażerów pierwszej klasy był m. in. ówczesny najbogatszy człowiek Ameryki, pułkownik John Jacob Astor wraz z żoną, którzy powracali z podróży po Europie. Pani Astor była w tym czasie brzemienna. Gerge Widener, jeden z najbogatszych i najbardziej wpływowych ludzi w Filadelfii i Pensylwanii, który płynął wraz z żoną Eleonorą oraz synem Harrym.
Dziewiczym rejsem Titanica płynął również Isidor Straus, dyrektor słynnego domu towarowego Mancy's, który wraz z żoną wracał do Ameryki z podróży, którą wspólnie odbywali po południowej Francji. Wśród innych, zamożnych pasażerów znaleźli się m. in. Wiliam Stead, autor i redaktor naczelny czasopisma Review of Reviews oraz wybitny przemysłowiec Benjamin Guggenheim. Należy tutaj wspomnieć, że wszyscy ci najbogatsi krezusi zginęli w katastrofie Titanica.

Na pokładzie Titanica, w jego pierwszym rejsie przez Atlantyk był oczywiście Bruce Ismay, reprezentujący bezpośrednio linię White Star oraz Thomas Andrews konstruktor statku ze stoczni Harland and Wolff. Andrews praktycznie przez cały czas nadzorował pracę Titanica, bacznie przypatrywał się oraz skrupulatnie odnotowywał wszelkie uchybienia, które dostrzegł na statku. Miały być one później skorygowane. Andrews dopatrywał się nawet najdrobniejszych szczegółów, takich jak np. dokładna liczba guzików, przyszytych do umundurowań członków załogi. Zarówno Ismay, jak i Andrews podróżowali Titanicem, jako pasażerowie pierwszej klasy, zamieszkując prywatne apartamenty.

Dziwne przeczucie
Drugą klasą podróżował m. in. brytyjski nauczyciel Lawrence Beesley, który później opisał okoliczności zatonięcia Titanica. Beesley uważnie notował to, co działo się podczas dziewiczego rejsu Titanica.
Pasażerem drugiej klasy był również Benjamin Hart z rodziną. Podróżował on wraz z żoną Esther oraz ich córką Ewą. Pani Hart jednakże była zaniepokojona rejsem na pokładzie Titanica, wręcz obawiała się podróży statkiem. Jej dziwne przeczucia urosły do tego stopnia, że wręcz odmówiła pójścia spać ostatniej, tragicznej nocy. Krótko po tym, jak wreszcie zasnęła, nastąpiła kolizja statku z górą lodową. Pani Hart prawdopodobnie nie zdawała sobie sprawy, że taka mało znacząca wydarzenie będzie przyczyną ogromnej tragedii i ostatecznego zatonięcia Titanica.

Bilety dla drugiej klasy pasażerów otrzymał również zespół orkiestry estradowej Titanica, której kapelmistrzem był Wallace Henry Hartley. Orkiestra ta przeszła do historii nie tylko dlatego, że muzyką zachęcała pasażerów, aby wsiadali do szalup ratunkowych, ale przede wszystkim dlatego, że grała do samego końca, do ostatnich chwil Titanica na wodzie.

Trzecia klasa
Linie żeglugowe czerpały prawdziwe zyski głównie z przewozu pasażerów w trzeciej klasie, dlatego ta grupa stanowiła zdecydowaną większość podróżnych na Titanicu. Jednym z wielu pasażerów trzeciej klasy był Henry Sutehall z Nowego Yorku. Swoją długą podróż, wraz z przyjacielem rozpoczął od Stanów Zjednoczonych, a następnie dotarli do Australii. Ostatecznie powrócili do Europy, do Anglii, a ich przyjazd pokrył się z dziewiczym rejsem Titanica. Powracali do domu po blisko dwuletniej podróży po świecie.
Szwedzki pasażer Carl Jansson, podróżował również trzecią klasą. Kiedy po kolizji statku z górą lodową wyszedł na pokład, aby zobaczyć co się stało zauważył, że zimna woda podpływała dookoła jego stóp. Po chwili spostrzegł, że woda sięgała już jego kostek.

Nie dano im szansy ratowania się...
Większość pasażerów trzeciej klasy została "skazana" na śmierć. Zamknięto żelazne kraty na klatkach schodowych, które oddzielały poszczególne pokłady statku. Postąpiono tak, w obawie przed niekontrolowanym przeludnieniem osób na zewnętrznym pokładzie. Żaden z członków załogi nie pytał ich o zdanie. Nikt się o nich nie martwił. Nie dano im żadnej szansy wydostania się z tonącego Titanica.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności