24881.jpg
-
10 niezwykłych opuszczonych miejsc - filmik -
2015.07.17 -
2015.08.19 -
2015.11.08 -
2015.11.11 -
2015.12.25 Pełnia 100% księżyca -
2015-03-18 Szczecin w kwiatach -
2015-06-28 -
2015-07-30 -
2016.11.14 Superksiężyc -
2017.08.08 - częściowe zaćmienie księżyca -
2017.10.09 Płonące tornado -
2017.11.03 Pełnia Bobra -
23.03.2016 r. Jasne Błonie -
27.03.2016 r. Moje zdjęcia -
28.10.2015 -
Ahmad Haraji -
Charles H. White -
Daniel Ridgway Knight -
Dom zdrojowy -
domek nad morzem żony Hitlera -
Domu Zdrojowego „Eckerberg -
Dzień kobiet -
filmik -
filmiki -
Giennadij Kiriczenko -
Iwan Szyszkin -
José Miguel Román Francés -
Josephine Wall -
księżyc -
Lawrence Alma-Tadema -
Louis Aston Knight -
Lucia Sarto -
Michał bajor - No, A Ja (2022) -
Mohammad Yazdchi -
Moje zdjęcia -
moje zdjęcia 01-12-2015r -
moje zdjęcia 25.12.2015r -
NIEZWYKŁY ŚWIAT -
niezwykły świat 1 -
niezwykły świat 2 -
O kościele w Trzęsaczu i Zielenicy -
obrazy na polu -
Podziemia -
Rahim Navessi -
Sanatorium grozy. Barcinek -
Sergio Martinez -
Szczecin- nagranie archiwalne -
Victor Bauer -
zachód
Szwedzki Młyn jest jedną z starszych budowli Starego Klęskowa, młyn powstał w XIII wieku. Od 1274 roku jego właścicielami byli cystersi z Kołbacza. Podczas wojny trzydziestoletniej szwedzi produkowali w nim proch, stąd też pochodzi jego druga nazwa: młyn prochowy. Po zakończeniu działań wojennych młyn powrócił do swojej właściwej roli, pełniąc ją aż do 1828 roku. Wtedy to został przejęty przez Friedricha Jaeckela, który zmodernizował obiekt przystosowując do produkcji papieru.
W 1880 młyn znowu zmienił właściciela, stał się nim Johannes Baumeister, który przekształcił go na gospodę turystyczną. Była ona niezwykle popularna, głównie ze względu na bardzo atrakcyjną lokalizację.
Niestety, obiekt po drugiej wojnie światowej nie znalazł nowego właściciela, ani nie został zagospodarowany. Przez to z czasem popadł ruinę oraz został rozkradziony do budowy pobliskich domów.
Na dzień dzisiejszy z szwedzkiego młynu nie pozostało zbyt wiele, jednak dalej można zobaczyć jego fundamenty, kawałki ścian, czy fragmenty piwnicy. Widoczne są także szczątki tamy.
Mimo wszystko natura bardzo dobrze zadbała o to miejsce – podczas okresu wiosennego i letniego wygląda przepięknie. Ciekawostką jest
Pośród wysokich buków, przy wydeptanym puszczańskim trakcie jest miejsce w którym lepiej niż gdzie indziej poczuć można obecność duchów przeszłości. Nienaturalnie ukształtowany fragment puszczy przywołuje zawsze widok ludzi dzięki którym powstał. Szemrzący w sąsiedztwie strumień Chojnówka niesie w swym nurcie historię o mące, która powstawała przed wiekami dzięki jego pracy. Historia miejsca sięga wieku XIII gdy powstał tu młyn zbożowy, który w trakcie wojny 30-letniej służył Szwedom za młyn prochowy, by później stać się znów miejscem pracy młynarzy. W początkach XIX wieku produkowano tu również papierowe worki dla potrzeb wybudowanej w sąsiedztwie puszczy cementowni. Prawdziwy rozkwit zakątka przypadł na lata 80 i 90 wieku XIX gdy urządzono tu gospodę turystyczną która szybko stała się ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców Szczecina. Prowadzone na obszarze puszczy działania wojenne zniszczyły jednak niemal doszczętnie istniejącą tu zabudowę. Dziś o historii tego miejsca przypominają jedynie ślady fundamentów i sklepień piwnicznych, rozebrana częściowo zastawka na Chojnówce, zarośnięta misa dawnego stawu młynarskiego i cmentarzyk ewangelicki a na nim m.in. pęknięta stela z grobu kobiety i kamienna płyta poświęcona pamięci zmarłego syna młynarza.