Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

kwiatami dotykam klawiszy_1.JPG

 WIERSZE BOLESŁAWA  - kwiatami dotykam klawiszy_1.JPG
Download: kwiatami dotykam klawiszy_1.JPG

223 KB

(1165px x 1456px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Kwiatem dotykam klawiszy - słowa pisane poezją

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Witaj, Jesień, mój długo oczekiwany przyjacielu!
Tego lata bardzo za tobą tęskniłem...
... Każdego roku nasze spotkanie jest szalenie pożądane!
Chcę więc, aby ciepło odparowało tak szybko, jak to możliwe...

Witam, Jesień karmazynowa... ukochany gościu,
przyjemnie urzekniesz złotymi strojami...
... Żeby smutek zniknął... a tęsknota jest nie do zniesienia,
Moja dusza powoli oczarowana opada liśćmi...

Witaj, jesień! Chociaż czasami jesteś deszczowy -
daj spokój, poczęstuję cię kawą z cynamonem ...
... Kocham cię... Złośliwy... Piękny...
Nawet serce trzepocze czułością dla ptaka...

Inne pliki do pobrania z tego chomika
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Samotnie nam przyszlo piesku żyć, ale mamy siebie.jpg
Samotnie nam przyszło piesku żyć, ale mamy siebie U ...
Samotnie nam przyszło piesku żyć, ale mamy siebie Uroczą jesień mam od wielu lat w sobie Cieszę się wszystkim nawet tym co staje na głowie Wyzwalam w sobie piękno to duchowa sfera Żyje duchowo bogato, nie czas mi umierać Nie uciekam do filozofii ,co mi życie niesie To mi nie pomoże w moim życiu, bo i po co Coraz bardziej ubieram swoje szaty w jesień Bawię się pięknym, zadowalam prostotą Wiem że jestem samotnikiem, w tym wiele wdzięku Rozmawiam sam z sobą, najczęściej w pozycji klęku Wtedy mam w sobie tą piękną jesień i jej rymy Tworzę sercem, duszą piękno, bez żadnej przyczyny Oglądam się wokoło, przestrzeń zamknięta w szarości A na moje twarzy uśmiech nieprzerwanie gości Nawet deszcz na mnie leci ciepły, wtedy nim płaczę Niebo mi przychylne, serce w pięknie puka, nie kołacze Urocza jesień i ona maleńka suczka szorstkowłosa Też leciwa jak jej pan , lat ze mną dogorywa Poznałem jej język, jej mowę i ogonem merdanie Idę z nią w samotności, słychać nas –to nasze gadanie Widzę wokoło prostotę i piękno od innych inaczej Opisuje je słowami z klawiatury, palety z fotografii W moich dłoniach, w umyśle wszelka barwa się mieni Wiem dlaczego, jestem siwiutki pan z obrazów jesieni Pozostała mi swoboda, wyzwalać akordy z pianina Gram melodię nikt już jej nie pamięta, tylko ona, psina Uśmiecham się do bibelotów i starych obrazów w ramach Tam była młodość, pozostała miłość którą wciąż utrwalam Autor:knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - widzę ciebie biegnącą.jpg
Gałązko słońca rozchylona jak podróżne pejzaże rozpost ...
Gałązko słońca rozchylona jak podróżne pejzaże rozpostarte w jasnej przestrzeni uczysz mnie kochać: nie posiadając; kwitniesz w moim spojrzeniu, Kiedy płynę jak łąka pod skrzydłem jastrzębia, z kim płynę? Pod niebem nachylonym, otwartym jak echo; i dokąd? Czy ty mnie widzisz Spójrz wysoko.
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Jesteś.JPG
Idziesz zostawiając świat za sobą Przyrzekłaś mnie odwi ...
Idziesz zostawiając świat za sobą Przyrzekłaś mnie odwiedzić po zachodzie słońca Gdy księżyc twarz światu zabłyśnie marząco Przybyłaś jak blask świtu, gdy niebo zapala Cichutko niby wietrzyk, błądzący wśród fali Jak bliskość róży zdradza zapachu twoja siła Tak ty powietrze wonią napełniłaś Zadrgała struna,srebrem głos się niesie Oznajmiając - twoje miłe przyjście Jesteś-zostaw świat za sobą, zostań
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Podałaś mi swoją ręke.jpg
Podałaś mi swoja rękę Wspominam tą miłą chwilę D ...
Podałaś mi swoja rękę Wspominam tą miłą chwilę Dzień zwyczajny -monitor zajaśniał Obraz w barwach, me lico rozjaśnił Przejmująca cisza w oczach, we mnie całym Powiew nieznanego, na klawiaturze, ręce omdlałe Serce inaczej, inaczej bije Jedno uderzenie co godzinę To pamiętam, mam to przed oczyma Tą chwile ciągle w sercu trzymam Słowami ciepłymi podałaś mi swoją rękę Dotknąłem ja słownymi ustami ciarki przez plecy przeszły było czarownie pięknie Była ciepła, delikatna jak ty sama rozwarte moje źrenice To było w południe, słońce w zenicie Monitor zajaśniał, ach wspomnienie Ten dzień dał mi ciebie Ja tobie Po dziś, nadal jestem w niebie Bolesław Autor:slonzok - knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Słowa ozdobne do siebie piszemy.jpg
Płyń wolno łódko, co drżysz trwożnie Zatrzymaj się falo ...
Płyń wolno łódko, co drżysz trwożnie Zatrzymaj się falo, uderzasz o burtę groźnie Trwaj oceanie, uspokój lustro, odejdź w głębiny Pozwól mi dopłynąć do mojej dziewczyny Co dnia przez barwny ekran do niej przychodzę Co dnia z kwiatami do niej w drodze Gdy wieczór dotyka moich klawiszy W marzeniach piszę do niej w ciszy W eterze płyną słowa po całym świecie Moje płyną tylko do niej barwnym kwieciem W burze, niepogodę piękno słowem wyrażam W czasie dnia, a nawet nocy to mi się zdarza Gdy do mnie trafiają jej słowa, do radości mam chęci Każde jej słowo, każda literka miłością nęci Wtedy wiruje świat, rodzą się kwiaty wokoło Zamykam siebie w pieszczotach, myśli pełne czoło Oczekujemy pieszczot słownych nawzajem Milczeć zaś jest naszym zwyczajem Słowa ozdobne piszemy, o nic nie pytamy Lata pięknych pisanych rozmów- w nich się kochamy Pragnę tych pieszczot w słowach bez końca By nie było łez, lecz uśmiechów w tysiącach By w naszych uczuciach nigdy nie było dna By miłość zawsze była w nas głodna Wieczorem, smutkiem kończy się dzień. Wyłączamy komputer w nich pełno tchnień Samotna cicha w posłaniu noc nas czeka Westchnień, tęsknoty- płynąca rzeka Autor:slonzok-Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - rolnik i kon.jpg
Boso pomiędzy bruzdami czarnej ziemi „Gdy lemiesz swo ...
Boso pomiędzy bruzdami czarnej ziemi „Gdy lemiesz swoje ostrze wbija w glebę Ziemia pachnie, pachnie chlebem Gdy szczyptę ziemi w palcach rozsiewasz Ziemia swym pięknym milcząco śpiewa „ Coroczne moje wiosenne podróże Rwie mnie, rwie ku łonu naturze Nie chcę stracić tej wiosny ni minuty, godzina Wiosna się w dłoniach robotą zaczyna Witajcie zagony na swych czarnych polach Przyjmijcie mnie jak rok w rok, pracy nastała pora W moim miejskim bloku wspominam co chwile By iść za koniem, spoglądać w lemiesz i tyle Ranek, świst bata, w pole, nad głową słońce moje Konik wprzęgnięty ze mną, idziemy we dwoje Bez przerwy mój głos się niesie między bruzdami Za nami bociany, delektują się smakołykami Spoglądam za siebie, czarność ziemi niezwykła Jeszcze chwil parę, i szarość pola znikła Czas brony zapinać, każda skiba oddzielona Idę boso bruzdami, jedna czarna pola zasłona Czas ziemię karmić ziarnem jęczmienia i owsa Nasłuchuję szmeru siania, to pieśń radosna Gdy ziarno odda się miłości słonecznych promieni Rodzi się nowe złote, wypełni spichlerze jesieni Mój pobyt na wsi nazbyt zawsze bardzo krótki Zegnam gospodarzy, ona staruszka, on milutki Kasztanek leciwy już, on, ja, pług i oranie Smutek w oczach, łzy, to jak z domu wygnanie Wrócę tu w żniwa, zboże zżynać snopki wiązać Witam słońce w zenicie, gestem skowronka Być tam gdzie rodzi się życie, to osobliwość stwarza Ze moje piękne życie, nie chce znać kalendarza Autor:slonzok-knipser Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Otwieram sen.jpg
Otwieram sen, rozsuwam nagie ramiona wiosny Jak muzyczn ...
Otwieram sen, rozsuwam nagie ramiona wiosny Jak muzyczne tło, które się sklepi nad nami Muzyka w objęciach wiatru niesie powiew Pójdziemy wiatrem popychani , do snu kołysani Kwitnące żagle łąk majowych łopoczą trawą Nabrzmiewają mocą, przyprószone ciemną nocą Kołyszą taktami snu w łagodne znużenie Zamykam sen, czynię to ociężale, ospale Delikatnie dotykam ramion wiosny Niebo jak rozwichrzone Twoje włosy Zasłania świateł gąszcz – masz sen radosny Nieprzerwanie w objęciu tej która pragnie bym pięknie pisał, pisał czy podołam jej wezwaniu, oh Veno
 WIERSZE BOLESŁAWA  - znaczek.jpg
Rozmowa w lustrze W niedzielny poranek widzę siebie ...
Rozmowa w lustrze W niedzielny poranek widzę siebie w lustrze Chłopak mi dobrze znany, mówię do niego Nie jesteś nikim ważnym , zwyczajny - szary i dobrze jest jak jest, nie jesteś od parady Nie jesteś skarbnicą wiedzy, wiesz mało wiele i dobrze tobie tak, nie patrz na mnie jak na wrota bezmyślne malowane ciele
 WIERSZE BOLESŁAWA  - W moim mieście swiatła świecą.jpg
Wiem ,że ciebie tutaj nie ma Nie ma w moim wiosennym ...
Wiem ,że ciebie tutaj nie ma Nie ma w moim wiosennym mieście Ale na każdym kroku dosłownie Dotykasz mnie swoja obecnością Dobiegam do dworca , może.. Może ty jednak przyjechałaś Zielone i czerwone światła Na skrzyżowaniu Są tylko śladami Twojej kolorowej sukienki Szkoda, że ciebie tutaj nie ma Nie widzę kolorowej twoje sukienki
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Za oknem wiosna, wiosna, wiosna.jpg
Drzemie to we mnie od dni paru Niecierpliwy, podniosły ...
Drzemie to we mnie od dni paru Niecierpliwy, podniosły w oczekiwaniu Czuję na sobie delikatne muśnięciem dotykanie To zegara wahadło zielonej wiosny tykanie Obie wskazówki, jak kochankowie objęły się splotem Północ wybiła, zielony dzień, godzina w nowym Przyszła oczekiwana piękna dziewczyna o świcie Śpiewem oznajmiając nowe cieplutkie życie To co drzemało wytrysło jak błyskawica Obiegło mnie całego– z radości pąsowe lica Myśli i piękne słowa o zimie w przestrzeń słałem Obok ona , piękna, jak Ty sama w tęsknocie zostanę Autor:knipser-slonzok http://www.slonzok.mojezdjecia.net/blog/ 2011 03 21
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności