Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Moje samotne rozmowy z tobą.jpg

 WIERSZE BOLESŁAWA  - Moje samotne rozmowy z tobą.jpg
Download: Moje samotne rozmowy z tobą.jpg

157 KB

(1024px x 1000px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Witaj – mój domek w Międzybrodziu Bialskim posadowiony jest na południowym stoku do którego prowadzi przez nas tam mających domki dróżka, Wyłożona jest kamieniami , płytami – budowana była z materiałów byle jakimi. Stok jest bardzo pochyły, Dróżka posiada dwa zakręty o kącie 40 stopni a podjazd w niektórych miejscach dochodzi do 35 stopni,
Dojazd zimą jest niemożliwy a w okresie dużych opadów deszczu, sprawia wiele kłopotów, bo dróżka zamienia się w kaskadę wody .
Rozmyte nie pozwalają toczyć się oponom bezpiecznie, opony pływają toteż z moim samochodem nie potrafiłem zjechać.
Dziś deszcz ustał i udało mi się bezpiecznie zjechać – i ciesz się ze już jestem i że mogę parę słów tobie napisać.
Po drodze wracając dziś do domu kreśliłem słowa wieczornych pozdrowień a wieczorami układałem wierszyki które niebawem przeczytasz
Dziś nie jest niedziela, nie piątek, nie ma żadnej rocznicy
Nie jest to żadna szczególna data
Dziś słońce rzuca na kwiaty nasz cień
Dziś jest środek lata
Dookoła jest po prostu piękny dzień
Tak wytęskniony powrotem na twój ekran
Dziś całą noc mżył ciepły deszcz
Rosił ziemie karmił drzewa
Kwiaty dłońmi obmywał
W kałużach chował marzenia
Gdy spójże w głębinę kałuży
Niebieskie niebo znowu się chmurzy
Dodaj mi słowem przyjaźni, bym siłę miał
Bym słońce przywołał, i deszcz odegnał
Gdy to oczekiwane nastanie,
promienie obejmą nas w swoje władanie




Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Witaj, Jesień, mój długo oczekiwany przyjacielu!
Tego lata bardzo za tobą tęskniłem...
... Każdego roku nasze spotkanie jest szalenie pożądane!
Chcę więc, aby ciepło odparowało tak szybko, jak to możliwe...

Witam, Jesień karmazynowa... ukochany gościu,
przyjemnie urzekniesz złotymi strojami...
... Żeby smutek zniknął... a tęsknota jest nie do zniesienia,
Moja dusza powoli oczarowana opada liśćmi...

Witaj, jesień! Chociaż czasami jesteś deszczowy -
daj spokój, poczęstuję cię kawą z cynamonem ...
... Kocham cię... Złośliwy... Piękny...
Nawet serce trzepocze czułością dla ptaka...

Inne pliki do pobrania z tego chomika
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Podałaś mi swoją ręke.jpg
Podałaś mi swoja rękę Wspominam tą miłą chwilę D ...
Podałaś mi swoja rękę Wspominam tą miłą chwilę Dzień zwyczajny -monitor zajaśniał Obraz w barwach, me lico rozjaśnił Przejmująca cisza w oczach, we mnie całym Powiew nieznanego, na klawiaturze, ręce omdlałe Serce inaczej, inaczej bije Jedno uderzenie co godzinę To pamiętam, mam to przed oczyma Tą chwile ciągle w sercu trzymam Słowami ciepłymi podałaś mi swoją rękę Dotknąłem ja słownymi ustami ciarki przez plecy przeszły było czarownie pięknie Była ciepła, delikatna jak ty sama rozwarte moje źrenice To było w południe, słońce w zenicie Monitor zajaśniał, ach wspomnienie Ten dzień dał mi ciebie Ja tobie Po dziś, nadal jestem w niebie Autor:slonzok - knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Jest tyle pytań bez odpowiedzi-tylko echo ciszę mąci.jpg
Jest tyle pytań bez odpowiedzi – tylko echo mąci ciszę ...
Jest tyle pytań bez odpowiedzi – tylko echo mąci ciszę Pytasz mnie kiedyś nawet największe ognisko zgaśnie tylko czy starczy popiołu do posypania głów tym co jeszcze wierzą w miłość Odpowiadam Nie potrzeba sypać popiołów, są one zbędne Bo prawdziwe uczucie w miłości nie więdnie Nie potrzeba rozpalać największego ogniska Wystarczy płomyk a szarość złotem tryska Kto w sobie ma skrawek duszy i cząstkę serca Okazuje czułość i serce, piękna nie zaśmieca Gdy noc niedorzecznie otworzy nam oczy Splotę naszą przyjaźń w jeden warkocz szczęścia Dogonimy siebie nim ranek nas rozłączy Płomyk ognia, w radości nasze dłonie złączy Przyjdę jak słodki sen tuż przed północą Dotknąć twego snu czarodziejską różdżką Pytałaś – odpowiadam w ciszy tobie śpiącej Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - coreczka.jpg
Spoglądam ku tobie i i tylko patrzę W labiryncie ...
Spoglądam ku tobie i i tylko patrzę W labiryncie i zakamarkach mego życia Które oglądam w moich barwnych snach Widzę ciebie moje dziecię Bosą, rozbawioną w przykrótkiej sukience Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Biegasz po szarych jesiennych łąkach Spoglądasz w niebo gdzie ptaków rój Zegnasz je to jesienna rozłąka Gestem czynisz i zatrzymujesz się w pół Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Biegniesz żegnając ptaki one już daleko Ścigasz się z wiatrem, ciągle w biegu Machasz rękoma gestem dziewczęcia Piękno w tobie, jesteś dzieckiem szczęścia Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Oddychasz pełną piersią dziecięcego uwielbienia Widzę z pod niebios, to młodości sens istnienia Swawolisz, przed tobą otwierają się bramy To świat czeka na ciebie, to los szczęścia wybrany Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Zima kroczy, zawiesza sople na drzewach Nie ma ciebie biegnącej, śniegu pokrywa Wiosną budzę się w realnym świecie Widzę nowe piękno, już nie jesteś dziecię Spoglądam ku tobie i tylko patrzę Dziś patrzę z zachwytem i tylko marzę Piękno obok rodziło się i rozkwitło w pełni Obejmie świat we władanie, życie jej się spełni Spoglądałem ku tobie i nadal tylko patrzę córeczko Autor-slonzok-knipser Pozdrawiam moim wierszem - Boleslaw
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Smutne powrotyx.JPG
Smutne powroty Rozrzucone nuty, na nich ślady szmink ...
Smutne powroty Rozrzucone nuty, na nich ślady szminki Gładki, czernią lśni blat pianina Wazon i i kwiaty w nim się odbija Muzyka zanikła – gdzieś w dali ciche dźwięki Pusty pokój , pianino – zamknięte klawiszy wieko Zabawki, zabawki , jakby tu było dziecko To okno otwarte, na przestrzał , fruwająca firana Widok smutny jak otwarta rana Nuty , ta szminka ,czarne pianino światłem odbija Moje na ziemi nuty z zapisem „ Tanga Milonga „ Mam uczucie ,że wchłaniam tajemnice duszy Czyjej duszy , mojej , co mi spokój burzy Gdzie śpiew swawoli, co odbity od ściany z obrazem Cieszył serca, gdy była miłość , gdy byliśmy razem Przecież tak niedawno stąd wyjechałem będąc młodym Wróciłem do dzieciństwa , do swoich gdzie zawsze była kromka z miodem Gdzie wszystko, gdzie to co piękno odeszło Jest tu duszno mimo otwartego okna z fruwającą firanką Jest wazon, świeże kwiaty , było małe dziecko Tylko moje bagaże na brudnej podłodze Dym bez ognia, jak dom bez ludzi, bez imienia Popiół w kominku, był kiedyś żarem Nikt mnie nie wita, z dalekiej podróży, nawet z żalem Samotność, samotność wszystko w nas zmienia W tej ciszy która dzwoni w uszach Z ogrodu dochodzi glos jedwabisty, pisałem go w swych nutach Podchodzę do okna , z daleka ja widzę ,samotną Tak samo jak ja już niemłodą Zostawiam walizy, biegnę ku niej krokiem już nie młodym Nie poznała mnie gdym jej ręki dotknął, z pocałunkiem miłości Oczy jej za mgłą schowane, obojętne , beż przyszłości Życie nam minęło w ciszy w samotności Cichym głosem ten sam pamiętam go z przed lat, szeptem spowiada Kwiaty na pianinie ustawiam każdego dnia , zabawki po nim na podłodze zostały Od chwili gdy mój syn ukochany wyjechał za oceany Bo bardzo go kochałam, i nigdy nie przestałam. Czekam na niego, od zmroku do rana.. Autor:Bolesław
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Nie czytałem twoich słów.JPG
Nie czytałem twoich słów. Nie czytałem twoich słów ...
Nie czytałem twoich słów. Nie czytałem twoich słów wcale – czytałaś mi je w moim śnie, Dopiero teraz spostrzegłem ze są również czarownie ładne nie tylko w nocy ale i w dnie. Nachylona byłaś nad moim czołem szeptałaś piękne słowa o nim. Mimo, że spałem czułem twoje gorąco od ust od serca-i szczodrych zmysłów wezbranych zakochana dziewczyna to wulkan rzek nieprzebranych. Zapamiętałem twoje oczy rozsłonecznione, wodziłaś wzrokiem po moim pokoju, szukałaś wazonu, znalazłaś bukiecik małych barwnych dzwonków. Te dzwonki do purpura barw pachnących frezją, proszę zabierz je z mojego snu, do ciebie one nalezą. Jedno ziarno a jaki plon bogaty, zasadzimy je w rabaty. Na rabatach rozkołysane namiętności, zakwitną kwiatami miłości Zbudzony z pięknego snu – oddaje się czarownemu nastrojowi twoich przeuroczych słów Bolesław Odwieczny drzewa jesienią lśnią, ja w nim w poetyckich rozmyślaniach
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Jesienną wiosną  jesteś.JPG
Jesienną wiosną jesteś Tyś jest, jak dzień złotej j ...
Jesienną wiosną jesteś Tyś jest, jak dzień złotej jesieni z pogodą błękitną, I jesienne w swej duszy nosisz poematy, Radością z liści bukiety w tobie kwitną, Wrzosowe kolory i wonne, jak frezji kwiaty. Zatapiam się w tobie, olśniewającym widoku, Rozsiewasz piękno wkoło, piękno w tobie mnożę, Nie odchodzę czuję cię na każdym kroku. Cudownie jest mi być obok ciebie o każdej porze. W marzeniach unosisz mnie jak rozłożysty dąb wysoki, Oświecasz świat światłem ciepłej pogody, Odbijam cię, jak woda w małym stawie obłoki, Zapamiętuje każdy szczegół twej słownej urody. Zaglądam w ekran szukając w nim twojego spojrzenia, Może mi się uda ciebie znaleźć jak kwiatek w trawie, Namaluje sobie obraz dla cudownego wspomnienia, Namaluje ciebie całą w najpiękniejszej oprawie. Gdy nie ma w beju twoich wierszy, staje się ona stronica żałosną Gdy jesteś, słowem wypełniasz nimi mnie po brzegi Cudowna dziewczyno –poetko, słowem czynisz mnie wiosną Pocałunkiem jesieni dziękuje, przyjmij bukiet moich frezji Autor:slonzok – knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - W marzeniach.jpg
Piszesz dziewczyno że Nigdy jego ust już nie dotknie ...
Piszesz dziewczyno że Nigdy jego ust już nie dotkniesz ustami piersi jego nie obmyją twoimi łzami w marzeniach pragniesz zamknął swój świat w marzeniach będziesz kochać kogo chcesz nikt ciebie nie zgani serca nie zrani nie zdradzi ani wyśmieje tylko marzeniom ufać pragniesz w marzeniach pokładasz nadzieję Odpisuję Nie dotkniesz ust a one rozkosz niosą. Nie położysz główki na jego piersi, by usłyszeć serca bicie Oddasz się samotnym marzeniom - cóż to jest za życie ? Nie zamykaj siebie w sobie i dla innych, oddawaj się namiętnościom, do tego powołała ciebie natura, a ty ją na przekór, złością. Nikt tobie serca nie zrani, to również nieprawda - samotność mocno uderza, i jest bezwzględna – wyjątkowo twarda Nikt ciebie nie zdradzi, gdy w samotni będziesz jak w celi klasztoru, zdradzi ciebie własne sumienie, zdradzi natury natchnienie. Nikt ciebie nie wyśmieje, to również kłam, wyśmieje ciebie sumienie, ze sprzedałaś samotności swoje istnienie. Nie szukaj w samotności nadziei, jaką ona może przybrać postać, samotnego stracha na wróble, czy umierającemu kwiatu na baczność stać. Wstań z letargu, szukaj ust do całowania, układaj główkę na jego piersiach i słuchaj radosnego bicia serca . Powyrzucaj klucze od celi samotności, idź tam gdzie światła, gwar -idź ku ludzkości Ładnie skomponowałaś swoja udrękę, ja pocieszałem jak mogłem, z pocałowaniem w twoją rękę. Autor:slonzok-knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - słuchacz.jpg
Słuchacz Siedzi zasłuchany przed chłopcem po cichu ...
Słuchacz Siedzi zasłuchany przed chłopcem po cichu Jest w wielkim teatrze, nie na swym strychu Zasłuchany w melodii kocim uchem słucha W marcu - na to piękno ONA nie byłaby głucha Muzyka po trotuarze niesie się w obłoki Kątem oka widzi, jak zbliżają się dwie kwoki Klecą pewnie jak to kury stare baśnie A ja kotek słucham muzyki fujarki właśnie Tony fujarki ostre jak batem smaga We mnie w kocie pełna nastroju powaga Piękno być słuchaczem chociaż to tylko chwila Jak barwny na chodniku, muzyczny lot motyla Moja kocia miłość do chłopca płonie Często zabiera mnie w swe ciepłe dłonie Jestem maleńki kotek czarna kuleczka Muzyka fujarki, to do piękna, kocia ucieczka Autor:slonzok-knipser
 WIERSZE BOLESŁAWA  - Czy pamiętasz.JPG
Teks listu czytasz ty dziewczyna Proszę uważaj, kryj na ...
Teks listu czytasz ty dziewczyna Proszę uważaj, kryj nasz sekret miła Zwłaszcza przed wścibskimi a najlepiej Gdybyś go i przed Bogiem ukryła Czy zapamiętałaś tą chwilę, jak w letnim lesie Powiedziałem tobie „Żono” w noc ciemną Ty wtedy cała rozdygotana – cicho „Puść” Mając ciebie w ramionach cicho-zostań ze mną I zostałaś –słowik i jego trele z gałęzi Prawie jak u Heinego w pieśni Otrząsnął nad nami swe piórka Zostańcie z sobą dziś zawsze, do jutra A letni las dziwił się „O ho,o ho ho Jak się wam to cudownie stało W życiu nie widział piękniejszego zbliżenia Żegnał nas szeptem, a widziałem niemało Boleslaw
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności