Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

DSCF3155.JPG

WIERSZE KAREN 55 - DSCF3155.JPG
Download: DSCF3155.JPG

1,6 MB

(2304px x 1728px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Zapomniane

Dokąd wędruje poranek o wschodzie słońca zimowy,
co wzbudzi moje serce żarem gorąca osnowy,
gdzie rzuci mnie godzina w roztopy góry lodowej,
za czym pogonią tęsknoty w rozterce ku wiejskiej marnoty.
Martwe te pola i głuche w obrazach wspomnień powroty.
Pozostawione niczyje porozciągane łany,
rękami pradziadów naszych wyryte w pot zmagany.
Tylko czasami z oddali przywiedzie tu jakaś dusza.
Nie ma już przytomności,historia człowiekiem nie wzrusza.

Pagórki co stoją samotne nie cieszą się piknikami,
gdy słońce nakrapiało dziecięce twarzyczki piegami.
Chaty opustoszałe bez znacznie żywej duszy,
Opatrzność od czasu do czasu tę ciszę deszczem zagłuszy.
Biedota co chodzi ubrana w dzikiej zieleni się puszy,
oczy szeroko otwiera i słoną łzę osuszy.

Ktoby pomny pamiętał jak pławił się w łąkach i gajach,
łapał motyle beztrosko i żył sobie jak na Hawajach.
Liczył kropki biedronkom i czaił się w liściach tabaki,
ktoby dzisiaj pomyślał,że los mu dał żywot taki.
Drzewa,gdy w sadach jesienią hojnie składały swe dary,
liściami wyścielały najcudowniejsze dywany.
Wtem spokój był błogi wszędzie i ludzkość nadzbyt porządna,
nikogo nie rozpalała wtenczas niechybna rządza.

Każdy był gościem i bratem i życzliwości wiele,
niejedna młoda panna miała wystawne wesele.
Posag w drogę i wszystko,wierność dozgonną w duszy.
Kogo ach kogo wiosenko to jeszcze dzisiaj wzruszy.

Karen55...

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
WIERSZE KAREN 55 - 1228671334.gif
Ludzkie szczęście Kążdy człowiek ma prawo istnieć, k ...
Ludzkie szczęście Kążdy człowiek ma prawo istnieć, każdy człowiek ma prawo żyć. Jak ty potrzebujesz wody, tak samo brat twój ma prawo pić. Nie odbieraj bratu tego co trzeba, by przetrwać głód,by przetrwać chłód. życie zależy od Ojca z nieba, On stworzył ciebie-życie to cud. Kto ma za dużo niech się podzieli, z innym co nie ma już prawie nic, będziemy wówczas wtedy weseli, że on tak samo dziś może żyć. Nie myśl,że sam doszedłeś do tego, że dzisiaj zysków tak wiele masz, uwierz to wszystko zasługą Boga, On czeka,kiedy ty też coś dasz. Pełnijmy więc Świętego wolę, gdy wyróżnienie od Stwórcy masz, byś właśnie ty mógł nakarmić brata, zadbać o niego,wsparcie mu dać. Wtedy szczęśliwym będziesz człowiekiem i zawsze szczęście to będzie trwać, możesz być pewny,że obok ciebie anioł wesoły wciąż pragnie stać. Możemy wszyscy naprawiać błędy, łatać co jeszcze da się zszyć, darować uśmiech w kolorach tęczy, aby szczęśliwym człowiekiem być. Wszyscy traktujmy się z szacunkiem, niech pęknie w nas ten zimny głaz, niechaj nie rządzi sercem egoizm, co niesie krzywdę w każdy czas. Pochylmy niżej nasze głowy, aby wyniosłość odeszła precz. Pragnijmy w duszy szczerej odnowy niszcząc na zawsze żelazny miecz. Zajrzyjmy w lustro w odbicie własne, jak nam promieni się teraz twarz, to znak zwycięstwa widzisz wyrażnie, bo już nie cierpi skrzywdzony brat. Okropna zawiść zgrzyta zębami, chaos się tworzy,aż serce drga. Zostaw to wszystko dalej za sobą, a duszy twej Bóg pokój da. Szczęściem więc nie jest złoto i nie jest też gorzka łza.Szczęście to radość z dawania,wtem cieszy się dusza twa.Szczęściem też nie jest posiadać,gromadzić zaszczytów grom,bo szczęście dotyka każdego,gdy każdy tu ma swój dom. Karen55...
WIERSZE KAREN 55 - 1629.gif
Życie ma sens Zrezygnowany i zmęczony podąża człowiek ...
Życie ma sens Zrezygnowany i zmęczony podąża człowiek zagubiony.Ostatkiem sił czołga się z myślami,usiadł przy sośnie,wzdycha nad roślami.Spojrzał w głębiny,spytał rzeko bystra:Dokąd ty płyniesz żródlana i czysta?W tobie jest tyle werwy i spokoju,a ja mam dosyć już ziemskiego znoju.Czy sensem jest bycie wiecznie targany,gdy po pałacach hulają se pany?Bo widzisz rzeczułko widok ten mnie gryzie,gdzie burżuj leży lub kąpie się w bryzie.Nie rąbie,nie dzierży pszenicy w swych dłoniach,tylko się buja na arabskich koniach. Jaki to sens gorzej jadać i gorzej zasypiać? Każdego dnia muszę ciężką pracą pole witać. Należy się dla mnie godziwa zapłata,a nie ochłapem żyć od zimy do lata. Moja rodzina żal ściska mnie srodze,kiedy nawet buta brakuje na nodze. Mdły pot tak z czoła codziennie ocieram, żem się na tej ziemi za nic poniewieram. Poszumiała sosna,zabłyszczała woda. Życie ma sens,życie jest podróżą, dla tych co wiernie Panu Bogu służą i w innym bracie dostrzegają Jego, przyjmą Go z radością do przybytku swego. Życie jest podróżą do pięknej krainy. Dobry Pan odpuszcza skruszonym ich winy. Zbawienna,bezpieczna to droga jedyna, by wejść do królestwa,gdzie mieszka dziecina. Ubogim bytem ziemię przemierzała, a potrzebującym lekkie brzemię dała. Zrozum więc wreszcie towarzyszu miły, nie martw się o jutro Bóg ci doda siły. Jeśli tylko przyjmiesz Go do serca swego, nigdy nie zagubisz swej drogi do Niego. Odnajdziesz sens życia i przyznasz mi szczerze,że słodkie do Pana będą twe pacierze. Nie myśl człowiecze,że ci co zjadają, za darmo od ziemi zawsze wszystko mają. Pomyśl sobie bratku chociaż przez chwileczkę, co to za żywot w ręku mieć pałeczkę i w dyrygenta zabawiać się chlubny, ach mój bracie taki los jest zgubny. Ile mu jeszcze chwil życia zostanie, powiedz z czym on u wrót niebios wtedy stanie?Myśl przecie,niech każdy zrozumie i czystym sercem kieruje się w tłumie. Radość jest wielka i sens jest ogromny, wszak kiedy obudzisz cudzy umysł nieprzytomny.Wtem zdąży się dosiąść z tobą do podróży,pamiętaj to sens życia i uczynek duży. Kto próżne życie wciąż wiedzie do końca, nigdy nie ujrzy ni promyka słońca. W ciemnościach błąkać się będzie bez granic i nie odkupi swej przeszłości za nic. Życie ma sens wtedy,kiedy słuchasz i na płomyki w swym sercu nie dmuchasz. Zapłoniesz jasno jak żywa pochodnia, obojętnie nie miniesz biednego przechodnia. Sens mu zapalisz,przywrócisz mu wiarę, a Bogu oznajmisz,że życie jest darem. Karen55...
WIERSZE KAREN 55 - 18.jpg
Ciche tęsknoty Poskładane pamięcią obszyt ...
Ciche tęsknoty Poskładane pamięcią obszyte tęsknotą najpiękniejsze chwile w piramidach myśli czułością ogrzewane nie zmieniły kształtu ani kolorytu zatrzymane w nadziei czasu slajdy z dzieciństwa na wyobrażeń szczytach znajduję wszystko czasami tylko mgła przysłania niechcianą szarość aby nasycić pięknem zmysły. Karen55...
WIERSZE KAREN 55 - 205.jpg
Radość życia Wędrujemy przez życie z zapałem czasem skr ...
Radość życia Wędrujemy przez życie z zapałem czasem skrzydła podcina nam wiatr mówisz wtenczas,że wszystko przegrałem i na laurach osiadasz bez barw. Oczy zwracasz ku niebu i krzyczysz za co dzisiaj ukarał cię los byłeś zawsze gotowy do drogi dziś budujesz odwetu most. Leżysz na wznak bez siły do walki wypalony żałością na wskroś chcesz się poddać i szansę podeptać zrobić życiu na przekór na złość. Ci przegrani bez wiary,nadziei tam w czeluściach zgubili swój byt światło biło lecz go nie ujrzeli nie nastanie kolejny świt. Czasem życie poszarpie nam nerwy czarne spłyną nam z oczu łzy trzeba czynić bez przerwy manewry by móc nadal spokojnie śnić. Kiedy bieda zajrzy Ci w oczy kiedy zacznie cię mocno gryżć ty się nie bój i nie stój jak kołek musisz prosto przed siebie iść. Spójrz więc w słońce i popatrz na ptaki jakże piękny jest cały świat nasyć zmysły i poczuj ten klimat niechaj kwitnie to życie jak kwiat.
WIERSZE KAREN 55 - 32798.jpg
Egoista Drzwi zaryglowane egoizm przymknął swe oczy ...
Egoista Drzwi zaryglowane egoizm przymknął swe oczy udaje że nie dostrzega nędznika co drogą kroczy nie ma zamiaru by litość usłyszeć zechciała pukanie egoizm jest ślepy i głuchy na nędzne człowieka wołanie i nie pomyślał roztropnie to Jezus do niego przybywa a on tak bez żanych skrupułów bez słowa się go pozbywa odchodzi ze smutnym spojrzeniem Chrystusa oblicze w nędzniku ze szklaną łzą na policzku znika w milczeniu po cichu egoizm się cieszy zuchwale wyrzutów sumienia nie czuje i zjada swe życie łapczywie tak bardzo mu ono smakuje. Karen55...
WIERSZE KAREN 55 - 393.jpg
Miłość Co to jest miłość czymże się wzrusza gdy pł ...
Miłość Co to jest miłość czymże się wzrusza gdy płonie serce i śpiewa dusza Miłość jest natchnionym krajobrazem życia pachnącym ogrodem ścieżką do przebycia są aury błękitne i deszczowe słoty są ciche nadzieje upadki i wzloty uśmiech łza gorąca radość i cierpienie to spacer po wieczność i gór unoszenie co to jest miłość cóż to za zjawisko gdzie jej się szuka daleko czy blisko a ona przecież zrodzona w stajence czułością głaskana przez matczyne ręce to taka maleńka tęsknota kochania co rozpala serca od dziejów zarania.
WIERSZE KAREN 55 - 3-Nie-ma-takiej-maskikt-3133.jpg
Znużenie Złotawe morze gniewem się sroży falami huś ...
Znużenie Złotawe morze gniewem się sroży falami huśta wiatr błyszczy jaskrawo od sennej zorzy śpi licho kręci się świat tańczą wstydliwie chciwe godziny tango gorących par jak w karnawale muzyką płynie słynny kochanków bal w północy skrzą się smętne spojrzenia pachną jaśminem łzy taka to miłość w chwilach zwątpienia tańczy świat a licho śpi jaka to gwiazda w błędnym kierunku kazała tak długo iść taka to miłość na posterunku jak marny jesienny liść i jakże można tak się pomylić los rozdał karty złe szara samotność śpi pod pierzyną w długie noce i dnie.
WIERSZE KAREN 55 - 6049_Kopia20BOCIAN-BIALYCK-2.jpg
Gdzie jest Wiosna Słowicze pieśni pod błękitnym niebe ...
Gdzie jest Wiosna Słowicze pieśni pod błękitnym niebem płyną z ciepłym wietrzykiem. Kwitną zawilce i stokrotki nad bystrym, leśnym strumykiem. Ze swojej dziupli wyszła wiewiórka, hasa żwawo po drzewach a nad jeziorem po fali frunie niejedna biała mewa. Z norki swej borsuk wysunął łepek i jeszcze trochę ziewa. Wookoło szumią świerki i sosny a słońce złotem dojrzewa. Bocian na łowach drepcze po łące szukając sewgo przysmaku. Żabki już wiedzą,że o nie chodzi, schowały się w tataraku. Spytała sójka pliszkę sąsiadkę, kiedy nadejdzie wiosna. Rzekła jej na to,że wiosna przyszła, widziała jak koszyk niosła. Była bajeczna niczym rusałka o wyjątkowej urodzie. Czesała włosy długie,zielone, kąpała się w rześkiej wodzie. Nagle,gdy deszczyk kropił rzęsiście zniknęła,gdzieś niewiadomo tylko koszyczek sterczał samotnie a w nim promyczek płonął. Potem wyskoczył z kosza i błysnął swym bardzo jasnym wzrokiem i także zniknął mrugając przy tym ponad bielutkim obłokiem. Karen55...
WIERSZE KAREN 55 - 68481_lawka_kapelusz_kwiaty.jpg
*** Majowe wspomnienia pachnące bzem w poszumie li ...
*** Majowe wspomnienia pachnące bzem w poszumie liści śpią zielone wschodzące słońce blady świt cichą tęsknotą utajone i tylko jedna złota myśl na płótnie nieba lśni utkana chwila tajemna słodkie sny srebrnymi łzami podlewana kołyszą świerki gwiżdze wiatr i dżwięczne słychać świerszcza granie bzy zapachniały jeszcze raz na wspomnień tych ukołysanie. Karen55...
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności