[1].gif

Ewa_Hatun / 👉Galeria różności 💟😻%f 0�� / Wiersze_ / WIERSZE(2) / [1].gif

Download: [1].gif

Pobierz

467 KB

(620px x 520px)

Oczy człowieka, są skarbem dla niego,
I kolor ich, chyba nie ma tu nic do tego.
Nie zawsze, jednak o ten skarb dbamy.
Możliwe, że go sami nie doceniamy.
Gdyby oczy, wartość jubilerską miały,
Kto nam odpowie, ile by one kosztowały.
Bowiem to natura, była tak bardzo miła,
I w tak wielki skarb, nas wyposażyła.
Przy tym, widać bardzo się postarała,
Że do każdych, innego barwnika dodała.
Gdyby, więc przyszło nam oczy wycenić,
Ich ceny, nie można by było wymieniać.
Jedni, do drogich kamieni je porównują,
Barwy szmaragdów, w nich się dopatrują.
Drudzy, z miną swego wielkiego zachwytu,
Widzą ich, szafirowy blask nieba błękitu.
Może to, wydać się też całkiem dziwne,
Gdyż o niektórych powie się, że są piwne.
A z piwem, nic wspólnego wcale nie mają,
Choć miodową barwę, w sobie zawierają.
O barwie, dużo jeszcze mówić możemy,
Lecz, czy o oczy czarne, dłonie pomażemy.
Oczu przecież, sami sobie nie wybraliśmy,
Z nimi razem, na ten świat przyszliśmy.
Dziękujmy, więc tak wspaniałej naturze,
Że dała nam oczy, niebieskie, szare czy duże.
Byśmy nimi, nie tylko piękny świat oglądali,
Lecz i przez nie, gorzkie łzy żalu wylewali.
Kolor oczu, nie daje nam tu dobrej miary.
Są tacy, dla których świat jest zawsze szary.
Nawet koloru swych oczu, nie są świadomi,
Gdyż żyją wśród nas, również i niewidomi.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Ewa_Hatun

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Inne pliki do pobrania z tego chomika

4age.aspx.jpg

1.bmp

5(1).bmp

6(1).bmp

ibyfwk.png

0055550251.jpg

dy.jpg

1.gif

Myślimy, że jesteśmy niewidzialni, myślimy, że jesteś ...

Myślimy, że jesteśmy niewidzialni, myślimy, że jesteśmy nietykalni, bo skoro swych twarzy nie pokazujemy to możemy być kim chcemy. Siedząc w swym domu przed monitora ekranem, każdy może być Panem! Gdy w wirtualnym świecie wciąż kogoś udajemy, to jak w rzeczywistości odnaleźć się możemy? Zanim się zapędzimy, tożsamość swą zatracimy warto zatrzymać się zapytać : „Kim Ja Jestem?” A gdy o sobie samym prawdę całą poznamy, wówczas możemy z innymi dzielić się tym co mamy. Życzę wiele otwartości i szczerości szczególnie wobec najbliższych… obrazek

[1].gif

Życie-.mój przyjacielu!- Ty jesteś bezkresem błękit ...

Życie-.mój przyjacielu!- Ty jesteś bezkresem błękitnego nieba i niezmierzoną głębią oceanu ,bywasz jak słońce wschodzące o świcie, srebrnym księżycem rozkwitasz nocą ,choć nie jesteś ciężąrem unieść Cię tak trudno...nie masz też miary w rozdzielaniu uczuć Potrafisz być szczodry ,albo bardzo chytry,jednym dasz za dużo by innym poskąpić,raz płyniesz ,raz skaczesz ,raz czmychasz jak zając, czasami uroczo tak tańczysz ,a gdy jest żle po prostu mnie niańczysz, masz Ty smak gorzki,a raz słodkawy ,ubierasz łachmany lub kosztowne szaty Jesteś kopciuszkiem...a może królewną...rajskim ptakiem ,czy wróblem na drzewie, czasami się smucisz swoją nutką rzewną, by potem radością rozbłysnąć ogromną ..nigdy nie powiesz co jest złe ,co dobre ,każesz samemu wybierać swą drogę Chcesz mieć chatę ozdobną ,ale masz ubogą..bo stoisz w swoim miejscu zaklęty przez lata, pędzisz też za szybko na złamanie karku ,jakbyś kogoś gonił ,a Ty tylko uciekasz... w ciszy wystukując swój czas na zegarku i nie chcesz poczekać, zatrzymać na chwilę... Lecz jak Cię nie kochać Ty słodki wariacie ,nie pędzić za Tobą nie gonić nie łapać ,jesteś mi tak bliskie i bardzo Cię cenię chociaż masz humory ,zgadzam się pokornie w tym Twoim kieracie chodzić zawsze dumnie Och życie ,Ty mój przyjacielu ..mogę Cię kochać, mogę też nie lubić bo raz jesteś Ty piątkiem ,innym raz niedzielą pozwalasz odpocząć lub ciężko pracować ,mogę Cię zostawić lub Tobą się chlubić, lecz jedno wiem na pewno i powiem to teraz CHCĘ CIĘ ZYCIE.... KOCHAĆ BARDZO DŁUGO

212587_1.jpg

Miłość... Czym jesteś, że twa siła, Potęga twa i m ...

Miłość... Czym jesteś, że twa siła, Potęga twa i moc, Potrafi śmierć pokonać, Rozgonić nocy mrok... W twym blasku tonie ciemność, Zabijasz rozpacz, strach, A ludzie w twych objęciach, Przestają mierzyć czas... Uśmierzasz ból, cierpienie, I w wątłym świetle gwiazd, Pieśń śpiewasz o radości, O szczęściu w każdym z nas... Jak walczyć z tobą, pani Jak przyćmić ten twój blask, Jak odejść, by zagłuszyć, Twój głos co w każdym trwa... Czy bać się twych tajemnic, Czy wzrok odwrócić w dal, Czy zamknąć wszystkie wrota, Odrzucić ten twój dar... Nie, pani, już nie wołaj, Nie szukaj więcej mnie, Nie przyjdę, nie przybędę, I nie odnajdziesz mnie... Ty wiesz chyba najlepiej, Że w czarnym sercu mym, Dla ciebie miejsca brak, że Przecież na kamieniu, Nie będzie kwitnąć kwiat... Odejdę, wraz ze świtem, Wrócę do własnych spraw A ty obiecaj, proszę, że Gdy roztoczysz czar, zapomnisz O istocie, co w sercu pustkę ma...

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin