8.jpg
-
- przeczytane w necie -
!! MAFIA NA CHOMIKUJ -
_●SMSY EROTYCZNE I WRÓŻKI●_ -
● JAK WRÓŻĄ WRÓŻKI TELEFONICZNE ● -
● TELEGRY ● -
● WRÓŻBIARSTWO ● -
●TAROT świadectwa● -
1 -
1.Poczytaj zanim wyślesz odpowiesz na sms -
60289 -
7222 -
abc -
Biblia o wróżkach, czarach, magach itp -
Dokumenty -
Galeria -
Hacking Chomikuj.pl -
KOSZTY SMSÓW -
MegaHack13 UWAGA -
natarczywy numer sprawdź go -
Oszustwa - uważaj -
Prawda a horoskopy -
Program-Wysyłacz -
PROGRAMY -
Puste SMS-y -
RATUNEK numery blokujące -
REGULAMINY -
Robia nas w bambuko -
SMSowa pułapka -
SMS-y wysyła autoamt -
Strony z generatorów -
Swiadkowie --Wyznanie opetanego -
Tak zarabiają oszuści -
Tarot i wróżbiarstwo(2) -
TAROT,WRÓŻBY,WRÓŻKI - dokumenty -
UWAGA - KONKURSY I LOTERIE SMS-owe -
wapster -
WROŻBY, ZABOBONY, KARTY TAROTA -
wróżbiarstwo mp3 -
wróżki, wróżbici -
Zawróżeni
Kilka miesięcy temu przeprowadziłam małe doświadczenie, które zresztą opisałam, a które dotyczyło działalności wróżek SMS-owych. Niestety, nie wiedziałam wówczas, co robię i jakie będą tego konsekwencje. Od tego momentu (a minęło już dobre pół roku) każdego dnia dostaję SMS-y od pseudowróżki, która mami mnie wizją szczęśliwej miłości, pieniędzy, wyjazdu, permanentnego szczęścia, wygranej w totolotka, awansu i tym podobnych. Podejrzewam, że ktoś słabszy psychicznie już dawno by się załamał albo leżał u psychoterapeuty na kozetce. I nawet nie chodzi o rozsyłane od kilku miesięcy treści (czasem mnie straszy, że widzi coś złego!), ale o intensywność jej korespondencji do mnie. Codziennie, po kilka razy, konsekwentnie, jakiś zaprogramowany robot wierci mi w głowie dziurę! Za chińskiego króla nie można się pozbyć tych bzdurnych SMS-ów.
Nikt ci nic nie powie
Weszłam na stronę internetową Onetu. W dziale Magia jest cały spis tych wirtualnych czarownic. OK, dokładnie jest napisane, co zrobić, żeby skorzystać z oferty wróżki Semirindy, Minindy czy innej Hermenegildy. Wszystko ci powiedzą, za kilka złotych doznasz olśnienia, tylko wyślij SMS. I co dalej? Na dalej już nie macie wpływu, bo nigdzie nie jest napisane, jak się wymiksować z tej potwornej pomyłki. Jest regulamin świadczenia usług ezoterycznych, owszem, jest napisane, że w każdej chwili można przerwać korzystanie z usługi, ale nigdzie nie jest napisane, co konkretnie trzeba zrobić, żeby nie dostawać tych przeklętych wiadomości.
Zdobyłam się na odwagę i wysłałam wiedźmie SMS, żeby do mnie nie pisała, bo nie będę czytać tych głupot. Za 10 minut miałam trzy kolejne SMS-y, kompletnie ignorujące moją prośbę, za to po raz kolejny uświadamiające mnie, że wszystko jest zapisane w mojej karmie, a ona - cyfrowa wróżka, zna wszystkie odpowiedzi. Załamałam się.
Odwrotu nie ma
Wyczytałam w regulaminie, że usługi ezoteryczne na Onecie świadczy między innymi spółka MINI. Zadzwoniłam, przedstawiłam się, zapytałam o możliwość wycofania się z usługi. Pani Łucja Snopek stwierdziła, że owszem można się wycofać, pisząc e-mail na adres centrum@mini.pl. To bardzo ciekawe, bo takiego adresu nigdzie w regulaminie nie ma. Na moje pytanie, dlaczego nie ma, pani Łucja powiedziała: Nie wiem. Drążę temat i pytam, kto wie. Pani Łucja nie wie, kto wie. Zirytowana mówi, że się tym zajmie (w domyśle, żebym jej dała spokój). Głośno się zastanawiam, że to zadziwiające, że adres jest tajny. Przecież nikt nie jest wróżką i nie jest w stanie się domyślić, że ma pisać na taki adres. Chciałam jeszcze o coś zapytać, ale pani Łucja krzyknęła mi tylko: Z mojej strony to wszystko! i rzuciła słuchawką. Nie powiedziała do widzenia...
Uwaga, podaję za Wikipedią: Głupota - niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Jest też coś dalej, ale tyle mi wystarczy, żeby się pod tym podpisać i złożyć samokrytykę. Wysyłając pierwszy feralny SMS, wykazałam się niedostatkiem rozumu, nieumiejętnie rozpoznałam istotę rzeczy, związek przyczynowo-skutkowy, nie przewidziałam i nie skojarzyłam.
Tak. Zwłaszcza tej istoty rzeczy nie przewidziałam. I adresu, którego nie ma, a na który trzeba pisać, też nie przewidziałam. Ba! Nawet nie skojarzyłam...
http://www.komputerswiat.pl/artykuly/kasia-tez/2009/08/sms-owa-wrozka-jest-jak-mucha-od-ktorej-nie-mozna-sie-opedzic-mucha-zyje-4-tygodnie-wrozka-dluzej-.aspx
Poniżej kilka komentarzy , więcej możecie przeczytać udając się pod podany adres.