hejka
koleżanka opowiadała mi o takim ff albo przeróbce (nie pamiętam dokładnie) pamiętam że było w nim to że chyba Bella i Edwarda znali się dość długo , że on coś zrobił na rozdaniu dyplomó Belli przez co chyba Bella go znienawidziła
hmm potem ona pracowała w jakimś muzemu czy coś takiego
i że potem jak Edek wrócił to potrzebował jej pomocy, a i chronił ją bo byłą w niebezpieczeństwie . i Edka tata (albo dziadek) był indianinem
czy coś takiego
i ona na końcu przepowiedział gdzie jest porwana bella i że jest w ciąży