Prawdziwe kochanie dookoła słyszę ich głosy mówią mi jak żyć jak śnić jak umierać jakbym od urodzenia pozbawiony był przeznaczenia napisali dla mnie gotowy scenariusz i zaprosili do przedstawienia dali mi gotową maskę sądzą że jak kot na oklaski się połaszę nie przypuszczali że złamię wszelkie konwenanse w walce z samym sobą że nie sięgnę po ochronną tarczę pozwalając sobie na upadek że znajdę w sobie odwagę na prawdziwe kochanie że od pustki zacznę napełnianie a od straty uzdrawianie nie przypuszczali... Uroczego wieczorku życzę Słodkich snów Buziaczka zostawiam Michał