bobajka.jpg
-
Aqua Vitae magazyn o alkoholach -
Barwne półmiski -
Cat and Food -
Chleb Borodinsky -
Ciut frywolnie -
Dzieci gotują -
Dziewczyna o Perłowych Włosach -
Dziewczyna o Włosach jak Heban -
Ernst Nowak -
Grafika komputerowa -
Historia Pisanek -
Ilustracje Przetworów -
Jesienne Dziewczyny -
Kawowe przepisy -
Kobieta i niebieskie Kwiaty -
Kobieta z szalem -
KOGUT -
Koty gotują -
Kwiaty Jadalne -
LADY -
Lady i Kapelusz -
Lady of Blue -
Lady of Green -
Lady of Orange -
Lady of Pink -
Lady of Red -
Lady of Spring -
Lady of Summer -
Lady of Violet -
Lady of White -
Lady of Winter -
Lady of Yellow -
Lady z koroną -
Michael Greyeyes -
Najdziwniejsze alkohole świata -
Oktoberfest -
Ona ma oczy niebieskie -
Oszuści na chomiku -
Przepisy -
Pumpernickel (pumpernikiel) -
Stworzone przez Generator SI -
SZCZUR -
Świąteczne Słodycze -
Tatiana Deriy -
Terytoria Północno-Zachodnie -
Truskawki -
Ulubione drinki znanych postaci -
Wianek w polskiej tradycji -
Yana Movchan -
Żurek
Węgrzy są narodem, ktory rzadko chodzi do kościoła natomiast w Boże Narodzenie kościoły są pełne. Wegrzy bardzo licznie przybywają do kościołów i celebrują ten piękny czas. Węgrzy mówią, ze u nich Boże Narodzenie jest dwa razy, raz szóstego gdzie dzieci wysyłają swoje prośby do dzieciątka Jezus o wspaniałe prezenty. Następnie te prośby kładzione są na parapetach aby aniołki dostarczyły je do nieba. Dawniej osoba przebrana za Mikołaja pukała do domów i rozdawała dzieciom prezenty. Boże Narodzenie przypada na dwudziesty piaty grudnia. Ale przed świętami jest tydzień papierowy, brązowy, srebrny, a niedziela przed wigilia złota. Właśnie w niedzielę należy zrobić świąteczne zakupy zrobić porządki i najważniejsze, należy w tym dniu ubrać choinkę. Na Węgrzech bardzo popularne sa wieńce adwentowe które znajdują się prawie w każdym domu. Zawierają cztery świece i palone są przez cały adwent aż do Bożego Narodzenia. Według tradycji okres miedzy trzynastym grudnia a dwudziestym piątym zapowiada przyszłoroczną pogodę.
13 grudnia, czyli Dzień św. Łucji to pora wykonywania magicznych zabiegów, które m.in. mają uchronić gospodarstwo domowe przed złymi urokami. Tego dnia zakazywano wykonywania typowo kobiecych prac z wyjątkiem łuskania fasoli lub skubania pierza (czynność ta ułatwić ma kurom niesienie jaj). Kobiety wkładały również gałązki do wody oraz ziarna pszenicy do kiełkowania. Również tego dnia panny zapisują na karteczkach męskie imiona. Przez kolejne dni palą je pojedynczo, by na ostatniej poznać imię przyszłego męża. Wigilia. Na Węgrzech wigilia jest niezwykle ważnym dniem. Nazywana jest "Szent-Este", co oznacza Święty Wieczór. Niegdyś w wigilię lub kilka dni przed nią kolejne domy odwiedzali pasterze z pękami witek, wręczając gospodyniom po jednej. Te chłostały nimi nogi chłopców, by wypasane przez nich bydło było skoczne oraz wręczały im prezenty. Na wiosnę te same witki używane były do pędzenia bydła na pastwiska. Podobnie jak w naszym kraju, pod wigilijnym obrusem umieszczano zboże, nasiona, siano i słomę, które miały przynieść urodzaj w nadchodzącym roku. Po świętach służyły m.in. do wypiekania chleba. Zanurzany w miodzie czosnek, orzechy i jabłka miały zapewniać zdrowie domownikom. Roślinom strączkowym, rybom, kluskom z makiem przypisywano moc mnożenia pieniędzy. Również okruszki z wigilijnego stołu miały magiczne znaczenie i posiadały moce lecznicze.
Niezbędnym smakołykiem na świątecznym stole jest „szaloncukor”, czyli pralinki z masą waniliową, orzechową, marcepanową lub z galaretką.
Innym tradycyjnym przysmakiem są strucle z makiem i orzechami. Każda gospodyni powinna upiec ich tyle, by poczęstować nimi najbliższych i sąsiadów, i pochwalić się zdolnościami kulinarnymi.
Na wigilijnym stole obowiązkowo znaleźć się musi pieczony karp, zupa rybna z różnych gatunków ryb oraz chłodnik z wiśni.
Jada sie tez rybe smazona, bejgly, czyli zawijaniec z makiem i orzechami, galarete z ryby, golabki. Obrus na stole posypywany jest soczewica (synonim dobrobytu), a pod obrusem nie moze zabraknac siana. Na wsiach wegierskich do dzis panuje zwyczaj palenia pni drzew na podwórzu przez cala noc wigilijna. W pierwszy dzien swiat obowiazkowym daniem jest indyk nadziewany kasztanami i owocami.
Na Węgrzech przygotowania do Wigilii rozpoczynają się 21 grudnia – w dzień Świętego Tomasza. Wtedy zaczyna się okres wytężonej pracy w kuchni, a jednocześnie spożywane posiłki stają się skromniejsze, postne. Najwspanialsze smakołyki zachowuje się na Wigilię. W odróżnieniu od naszej tradycji Węgrzy, w ten szczególny dzień, spożywają posiłki mięsne. Na wigilijnym stole nie może zabraknąć zupy rybnej, smażonego karpia, galarety (zarówno rybnej, jak i mięsnej), gołąbków.
Węgierskie tradycje dotyczące przybrania stołu, przy którym zasiadają do wieczerzy, również nieco odbiegają od naszych. Obrus musi być posypany soczewicą, która symbolizuje dobrobyt, nie może też zabraknąć sianka. Znany jest zwyczaj zostawiania pustego nakrycia dla niespodziewanego gościa. Nawet składniki potraw świątecznych mają szczególne znaczenie: miód – do osłody życia, czosnek, który chroni zdrowie, mak, symbolizujący bogactwo, czy jabłko – symbol urody i miłości.
Kultywuje się tez takie zwyczaje, np. obrus na wigilijnym stole musi być koniecznie koloru czerwonego. Kolor ten jest uroczystym symbolem majestatu królewskiego Dzieciątka Jezus, a zarazem kolorem radości, świętowania. Pod stołem wigilijnym (zwłaszcza na wsiach) rozściela się słomę i ziarna zboża, które potem służą za pokarm dla zwierząt. Zgodnie z dawnym zwyczajem pani i pan domu nie powinni wstawać od stołu, ale mieć wszystko pod ręką, aby zapewnić sobie urodzaj i dobrobyt. Podobnie jak w Polsce, na wigilijnym stole zawsze stawia się dodatkowe nakrycie, ale nie dla niespodziewanych wędrowców, lecz dla duchów przodków, którzy już odeszli z tego świata. Z kolei dla aniołów rozsypywano orzechy w kątach domu. Węgierskie kolędowanie wygląda podobnie jak polskie. Kolędnicy chodzą od domu do domu i w zamian za śpiew dostają pożywienie lub pieniądze. Popularnym motywem są również jasełka odgrywane w kilkuosobowych grupach. Na Węgrzech prezenty pod choinkę przynosi aniołek, lub Jezusek. Ale zanim będzie wolno je odpakować, cała rodzina zbiera się, aby wspólnie śpiewać kolędy. Kolejnym zwyczajem jest tworzenie szopek bożonarodzeniowych, które można znaleźć w większości węgierskich domów. Pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia upływa Węgrom leniwie, w gronie rodzinnym. To czas, kiedy ludzie mogą odpocząć od codzienności i cieszyć się towarzystwem swoich najbliższych - rodziny, sąsiadów i przyjaciół. Starym zwyczajem gospodyni zawsze piecze dużo ciast i innych smakołyków i obdarowuje mini gości, aby pochwalić się swoimi kulinarnymi umiejętnościami.
Jeśli chodzi o kulinaria, to na stole pojawia się dużo maku w różnej postaci, mocna, sporządzona na bazie różnych ryb zupa z papryką oraz tradycyjna zupa fasolowa. Ciastem równie tradycyjnym co dla nas makowiec jest orzechowiec. Sporządza się go zresztą bardzo podobnie, tyle że zamiast maku do rolady wsypuje się odpowiednio przygotowane orzechy. Jeśli chodzi o wystrój domów i miejsca wieczerzy wigilijnej, to był on zawsze bardzo nastrojowy. Na stołach palą się świece i sztuczne ognie, których nie brak także na choince. Świąteczne drzewka poza tym ozdobione są przede wszystkim cukierkami. Ważne, by miały one kolorowe papierki i różnorodne kształty. Zatem obok tradycyjnych cukierków znajdą się i typowo świąteczne, podłużne, słodkie pręciki, które zwisają niczym sople z choinki. Znamy je także z naszej polskiej tradycji. W cukierkach znajdują się czasem jakieś niespodzianki, które dodają uroku wspólnemu świętowaniu.
Wobec takich pyszności nic dziwnego, że dzieci wpuszcza się do pokoju, w którym przygotowano wieczerzę, dopiero wtedy, gdy wigilijny posiłek się rozpoczyna. Taki zwyczaj nie tylko chroni świąteczne drzewko przed przedwczesnym „oskubaniem”, ale tworzy też atmosferę tajemnicy, pewnej odmiany w stosunku do codziennych posiłków. Zwykle poza świecami nie pali się innych świateł, a półmrok i światła choinki tworzą ciepłą, bajeczną wręcz atmosferę. Węgrzy nie są tak cierpliwi jak my – prezenty, które kładzie się pod choinką, rozpakowują jeszcze zanim zasiądą do wigilijnego stołu. Zanim jednak to nastąpi, od samego początku wieczerzy śpiewa się kolędy. Natomiast o północy tradycyjnie rodziny idą do kościoła na Mszę, tzw. pasterkę.
Do wegierskich dzieci 6 grudnia przybywa Mikulás i napelnia buciki. Ten kto nie byl zbyt grzeczny, dostaje obok slodyczy takze rozge jako ostrzezenie. Szczegolne znaczenie w okresie Adventu jest Dzien-Luca, 13 grudnia. Narodziny Chrystusa swietuje sie 24 do 26 grudnia. Z Dniem-Luca wiaza sie liczne tradycje, pielegnowane do dnia dzisiejszego. Np. lanie olowiu, albo rozpoczecie wykonania krzesla, ktore na Wigilie zostanie ukonczone. Na choince obok bombek i swiatelek umieszcza sie np. Szaloncukor, sa to w kolorowe blyszczace papierki owiniete najrozniejsze nadziewane cukierki czekoladowe. Innym smakolykiem tego okresu sa Bejgli, rolady nadziewane makiem lub masa orzechowa. 24 grudnia rodzice przygotowuja wieczerze, podczas gdy dzieci dekoruja szopke, i ubieraja choinke. Rodzina spotyka sie na swieta 24 grudnia, podawane sa: ryba i indyk i orzechowe i makowe rogaliki „Bajgli”. Upominki przynosza zaleznie od regionu Dzieciatko Jezus „Gwiazdor” lub bozonarodzeniowy aniolek i pozostawiaja je pod choinka. Wiele rodzin bierze wspolnie udzial w Pasterce.W pierwszy dzien Swiat, wielu mlodych ludzi w roznych miescowosciach chodza od domu do domu i prezetnuja „Pasterska Opowiesc” za co sa nagradzani drobnymi datkami. 25 i 26 – Wegrzy odwiedzaja krewnych. Do dnia dzisiejszego rodziny w dniu 27 grudnia zanosza swoje wino do kosciola, by zostalo poswiecone, wtedy zyskuje uzdrawiajaca moc. 28 grudnia to dzien „malych Swietych” w tym dniu wszyscy chlopcy sa wlasnie tak traktowani.