-
278 -
5 -
9945 -
3190
14084 plików
102,71 GB
16 Przystąpili do Niego faryzeusze i saduceusze i wystawiając Go na próbę, prosili o ukazanie im znaku z nieba. 2. Lecz On im odpowiedział: Wieczorem mówicie: Będzie piękna pogoda, bo niebo się czerwieni, 3. rano zaś: Dziś burza, bo niebo się czerwieni i jest zasępione. Wygląd nieba umiecie rozpoznawać, a znaków czasu nie możecie? 4. Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Z tym ich zostawił i odszedł. 5. rzeprawiając się na drugi brzeg, uczniowie zapomnieli wziąć z sobą chleba. 6. Jezus rzekł do nich: Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów! 7. Oni zaś rozprawiali między sobą i mówili: Nie wzięliśmy chleba. 8. Jezus, poznawszy to, rzekł: Ludzie małej wiary czemu zastanawiacie się nad tym, że nie wzięliście chleba? 9. Czy jeszcze nie rozumiecie i nie pamiętacie owych pięciu chlebów na pięć tysięcy, i ile zebraliście koszów? 10. Ani owych siedmiu chlebów na cztery tysiące, i ileście koszów zebrali? 11. Jak to, nie rozumiecie, że nie o chlebie
mówiłem wam, lecz: strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów? 12. Wówczas zrozumieli, że mówił o wystrzeganiu się nie kwasu chlebowego, lecz
nauki faryzeuszów i saduceuszów. 13. Gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei
Filipowej, pytał swych uczniów: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?
14. A oni odpowiedzieli: Jedni za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za
Jeremiasza albo za jednego z proroków. 15. Jezus zapytał ich: A wy za kogo Mnie uważacie? 16. Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. 17. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie. 18. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. 19. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; okolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. 20. Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem. 21. Odtąd zaczął Jezus wskazywać swoim uczniom na to, że musi iść do Jerozolimy i wiele cierpieć od starszych i cykapłanów, i uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia martwychwstanie. 22. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie. 23. Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. 24. Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. 25. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, najdzie je. 26. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? 27. Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania.
Ewangelia Mateusza Rozdział 16
- sortuj według:
-
28 -
1 -
0 -
21
52 plików
782,76 MB