-
1278 -
37 -
456 -
80
1937 plików
16,17 GB
mateusz.pl/czytania/2016/20160120.htm
mateusz.pl/czytania/2015/20151013.htm
~~~
CIAŁO CHRYSTUSA - KOŚCIÓŁ - WSPÓLNOTA - RODZINA DZIECI BOŻYCH
Być chrześcijaninem to dać się wyrwać ze świętego spokoju, przejąć się Bogiem na tyle, by odważyć się podjąć dla Niego ryzyko. Podobnie jak Dawid stający do nierównej walki z Goliatem, tak i my napotykamy przeciwności, które wydają się nie do pokonania – trudna sytuacja życiowa, konflikty z innymi, własny grzech. Niech Jezus, który uzdrowił chorego narażając się przez to faryzeuszom, umocni nas, byśmy nie zniechęcali się w walce o dobro. Dziękujmy Mu za wszystkie zwycięstwa, których w nas dokonuje.
Mira Majdan & Agnieszka Wędrychowska, „Oremus” styczeń 2000, s. 75
JEDNI DLA DRUGICH CZŁONKAMI
Panie, spraw, abym mógł pomóc dla dobra wielu, aby osiągnęli zbawienie. (1 Kor 10, 33)
„Powołanie chrześcijańskie — poucza Sobór Watykański II — jest ze swej natury również powołaniem do apostolstwa” (DA 2). Będąc przez chrzest członkiem Kościoła, chrześcijanin powołany jest do współpracy dla jego dobra i rozwoju. „Podobnie jak w żywym organizmie żaden członek nie zachowuje się biernie, ale uczestnicząc w życiu ciała, bierze równocześnie udział w jego działaniu, tak i w Ciele Chrystusa, którym jest Kościół, całe Ciało (Ef 4, 16)” (tamże). Każdy członek jest żywy dzięki życiu, jakie otrzymuje z ciała, do którego należy, i dzieląc z nim jego życie, dzieli koniecznie także działanie, Członek całkowicie bierny byłby sparaliżowany lub martwy. Ten proces, który zachodzi mechanicznie w członkach ciała fizycznego, jakim jest ciało ludzkie, powinien urzeczywistniać się świadomie i odpowiedzialnie w każdym ochrzczonym, żywym członku Mistycznego Ciała Chrystusa. Jeśli chrześcijanin pozwala słabnąć lub zgasnąć w sobie życiu łaski i miłości, to szkodzi nie tylko sobie samemu, lecz całemu Kościołowi, obniżając w nim poziom świętości. Jeśli zaś coraz bardziej wzrasta w łasce i miłości, uświęca nie tylko siebie samego, lecz wywiera nowy wpływ na życie i świętość w całym Kościele. Rozważanie tej prawdy powinno kształtować w każdym wierzącym świadomość kościelną, dzięki której czułby się wprost zobowiązany do pracy dla dobra całego Ciała Mistycznego i działał ze względu na nie. Duchowość chrześcijańska nie może się kończyć na jednostce: nawet pustelnik lub zakonnica klauzurowa żyjący w samotności nie przestają żyć w Kościele i dla Kościoła. Ich życie duchowe jest prawdziwe o tyle tylko, o ile jest otwarte na Kościół i o ile to otwarcie przynagla ich do większej żarliwości w modlitwie i ofierze dla potrzeb całego Ludu Bożego. Kościół jest ciałem tak zgodnym i zespolonym,- „iż członka, który nie przyczynia się według swej miary do wzrostu Ciała, należy uważać za niepożytecznego tak dla siebie, jak i dla Kościoła” (tamże).
~~~
Zobacz też:
Zanim zaczniesz robić biznes… (poradzisz-sobie.pl/historie-z-zycia-wziete/zagubiony-w-otchlani-pieniedzy/)
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB