R. Brownell - Take a Gamble - rozdz. 1 - 7.pdf

Może nic Was tu nie rozgrzeje w ten zimny, październikowy wieczór, ale herbata i książka to zawsze dobry wybór (:
Buziaki **
[komentarz = info]
Komentarze:
grzegorz188 napisano 14.09.2017 19:09
Sądząc po prologu Mac pewnie rozstała się z Roe bo nie chciała żeby był świadkiem tego co się dzieje z nią podczas choroby z jednej strony rozumiem ją ale z drugiej nie powinna decydować za kogoś. Jej narzeczony ani trochę mi się nie spodobał widać że to nadęty pajac i widać też że po rozłące ich uczucia nie wygasły wydaje mi się że tych dwoje należy do osób które spotkały na drodze prawdziwą i wieczną miłość, mam nadzieję że będą razem. Dziękuję za tłumaczenie, książka z pewnością będzie emocjonalna, pozdrawiam :-)
chomik987654321123 napisano 29.05.2016 00:24
Witam ;) Książka z opisu bardzo fajna lecz czekam na całość ;) Choć nie wiem czy będzie kontynuacja ?
maborysa napisano 31.12.2015 14:25
Mam nadzieję, że z Mac będzie wszystko ok! A Rok jest świetny:) Dziękuję i pozdrawiam:))
DomisN napisano 21.09.2015 18:19
Bardzo dziękuję i pozdrawiam:D
my-chomikuj napisano 20.01.2015 16:16
Dziękuję :*
my_alibi napisano 31.10.2014 21:46
Dzięki śliczne za nowy rozdział i za powiadomienie :D Mac to cwana bestia :D Choć mam obawy, że za długo się sobą (bez rodziców) nie nacieszą, to pewnie i tak będzie cudownie. Z Roe napewno będzie cudownie :D Mam tylko nadzieję, że ta sprawa Mac z lekarzem nie będzie zbyt poważna. Oni są zdecydowanie za młodzi, żeby przechodzić przez takie zawirowania. Czekam na więcej. Ściskam mocno i cieplutko pozdrawiam :D
Dk.PL napisano 29.10.2014 15:42
Dziekuje za ta wspaniala historie. Juz nie moge sie doczekac dalszych losow (:
kitka2012 napisano 27.10.2014 09:22
A jednak pojechali razem. Cieszę się, że ma w nim takie wsparcie. Czekam na kolejny rozdział. Dziękuję za info i tłumaczenie. Pozdrawiam :)
tylko-serce napisano 26.10.2014 20:57
heja...nie pamiętam już czy wracałamz komentarzem....dlatego jestem jeszcze raz.....wielkie dzięki.....czekam na więcej...i wiem, że się opłaci
LUISIA25 napisano 24.10.2014 21:12
dziekuje za nowy rozdział, to swietnie że razem pojechali do lekarza , mysle że ona woli jego jak rodziców na tej wizycie:)
wjolka73 napisano 24.10.2014 19:58
Ślicznie dziękuję za kolejny rozdział oraz za info :) pozdrawiam cieplutko
Blansz napisano 24.10.2014 19:46
Wymyślili chytry plan aby być razem. Dobrze że Roe będzie z Mac, będzie dla niej wsparciem w tej chwili. Czekam na ciąg dalszy. Bardzo dziękuję za świetne tłumaczenie. Pozdrawiam:)
agniesiandm napisano 24.10.2014 18:14
Dziękuję bardzo. Dobrze że Roe pojechał z nią dotrzyma jej towarzystwa w tych kiepskich chwilach. Pozdrawiam
snowmo napisano 24.10.2014 17:42
Dziękuję za nowy rozdział i nową dawkę przyjemności:) Pozdrawiam i już czekam na ciąg dalszy:))
monis2201 napisano 24.10.2014 17:10
Dziękuję ślicznie za kolejny rozdział;) jestem bardzo ciekawa tej jej wizyty u lekarza i co ma jej do powiedzenia? czy będą to dobre wieści? pozdrawiam;)
Koallla napisano 24.10.2014 08:34
Właśnie wpadłam na chwilę i chyba na dłuższą pozdrawiam niecierpliwie czekam na całość :)
WSSBYKU napisano 23.10.2014 23:58
Plan działa,ciekawe jaki będzie finał.Najważniejsze teraz to wizyta u lekarza i jaką ma dla niej informacje,miejmy nadzieję,że to nic poważnego:)dzięki za kolejny rozdział
bakus63 napisano 23.10.2014 21:27
Roe jest tak słodki, że bardziej skupiam się na nim niż na chorobie Mac. Mam nadzieję, że strach ma wielkie oczy i lekarz będzie miał dla niej dobre wieści. Bardzo pięknie dziękuję za tłumaczenie. Pozdrawiam.
zakewa napisano 23.10.2014 18:49
Bardzo dziekuje za nowy rozdzial i info :):) Pozdrawiam serdecznie :):)
andrews2 napisano 23.10.2014 18:22
dziękuję kochana za nowy rozdział za tłumaczenie tej perełki i za to ,że jesteś i dzięki takim dziewczętom jak Ty mogę czytać tak świetne książki chylę czoła i pozdrawiam cieplutko
wikusiaaxd napisano 23.10.2014 17:56
Dziękuję za nowy rozdział :) Fajnie, że Roe tak wspiera Mac i się o nią troszczy. Nadal jestem ciekawa co ma jej do powiedzenia lekarz. Pozdrawiam :)
pandus11 napisano 23.10.2014 17:26
Hmmm sami w dmu, oj ciężko będzie im łapki z dala od siebie trzymać :) Fajnie że R będzie z nią w tak trudnej dla niej chwili, mam nadzieję że wszystko z nią będzie dobrze. Trzymam za nią kcóki. Dziękuję ślicznie za kolejny rozdział
just19741 napisano 23.10.2014 16:39
Śliczne dzięki za kolejną dawkę MacKeeny&Roe :-) Co za słodziak z niego !!! Cieszę się, że w takiej chwili, jak wizyta u lekarza nie zostawi jej samej. A że przy okazji trochę sobie pobaraszkują .... :-)
Wenikxx napisano 23.10.2014 16:11
Dziękuje:) Fajny maja plan żeby choć trochę pobyć przy okazji razem, ale jeśli faktycznie w badaniach cos wyszło to pewnie rodzice Mac wróca wcześniej i wtedy oboje wpadną....
Dulce2201 napisano 23.10.2014 16:03
Ślicznie dziękuję za rozdział i powiadomienie :** Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia! ;)
asiuczekk napisano 23.10.2014 15:24
Bardzo dziękuje za nowy rozdział oraz powiadomienie :) Pozdrawiam
bartoch80 napisano 23.10.2014 14:50
Peknie dziękuje za kolejny rozdział,w ten deszczowy dzień,zapewne umili wieczór :)Pozdrawiam serdecznie
I-28-E napisano 23.10.2014 13:59
Fajnie ,że Roe przyjechał,nie powinna być sama podczas wizyty u lekarza , dziękuję ,pozdrawiam iza
saga0 napisano 23.10.2014 13:28
Bardzo dziękuję za kolejny rozdział i powiadomienie :) Mam nadzieję że z Mac wszystko będzie o.k.
bzzyku napisano 23.10.2014 10:18
Rewelacja nie mogę doczekać się dalszych losów :p Dzięki wielkie :) Pozdrawiam /M :)
Manea_mb napisano 23.10.2014 09:27
Nasi bohaterowie są niesamowici. Uknuli plan i go wykonali. Ciekawe teraz jak długo uda im się to ukrywać i będą sami:P Szkoda tylko że wisi nad nimi choroba Mac:( Dziękuję za rozdział:) Buziaczki:*
danulenka napisano 23.10.2014 09:18
Bardzo dziękuję za nowy rozdział i powiadomienie. Pozdrawiam serdecznie:)
monikapokrywko104 napisano 23.10.2014 09:18
Ślicznie dziękuję za rozdział :) Poczekam na całość tłumaczenia : ) Pozdrawiam
klocia81 napisano 23.10.2014 08:41
Plan dobry, ale tylko w przypadku krótkiej wizyty u lekarza, jeśli coś będzie nie tak, to rodzice Mac na pewno przylecą. Rok musi mieć świetny kontakt z babcią, skoro to pierwsza osoba do konspiracji przed rodzicami. Dziękuję za rozdział i info. Buziaki
GAJA_456 napisano 23.10.2014 08:39
Dziękuję. Mama nadziejż że wizyta u lekarza nie będzie taka straszna. Rodzinka dostanie szału jak się dowie, że Roe jest z nią. Pzdr:)
ozzy83 napisano 23.10.2014 06:37
Dziękuję za kolejny rozdział oraz powiadomienie :) Pozdrawiam serdecznie
magdulenka81 napisano 22.10.2014 23:46
Dziękuję za poświęcony czas na tłumaczenie czekam ciągle z niecierpliwością na nowy rozdział pozdrawiam👍
arbuzia napisano 22.10.2014 23:24
Bardzo dziękuję za nowy rozdział.No dwoje napalonych nastolatków to nie rokuje chyba nic dobrego.Ale jest słodkie,że z nią pojechał,że zaryzykował i chce ją wspierać.Zobaczymy co powie lekarz.Już czekam niecierpliwie na dalszy ciąg.Pozdrawiam
Lexie.World napisano 22.10.2014 23:16
Dziękuję ślicznie. Taką bombę na niego zrzuciła, że cały czas się zastanawiam jak to się potoczy :)
LEWANDOWSKIPL napisano 22.10.2014 23:08
Cieszę się:), Pieknie dziękuję za info i nowy rozdział:):), Pozdrawiam:), Syl
kwojtowicz3 napisano 22.10.2014 23:02
Bardzo dziękuję za nowy rozdział:) Książka jest rewelacyjna i już z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru:)
Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Jedno lato.
Jedna szansa na spotkanie.
Jeden druzgocący telefon.
MacKenna Trist nie jest szczęśliwa z powodu spędzenia wakacji z rodziną w Myrtle Beach. Wolałaby raczej zostać w domu, spotykać się z przyjaciółmi, zanim rozpocznie swój ostatni rok w liceum. To jest, zanim spotyka chłopaka, który zatrzymał się w domku obok.
Roe Gamble jest oniemiały, kiedy pierwszy raz zauważa Mac. Zazwyczaj, ładne dziewczyny są jego specjalnością, ale nie ona. Od niej chce więcej. Więcej wszystkiego. Więcej niż ona może mu dać. Co najważniejsze, więcej czasu, by pokazać jej, co do niej czuje.
Ale czas działa na ich niekorzyść w więcej niż jeden sposób.
Ile tak naprawdę potrzeba czasu, by się zakochać?
Co jesteś w stanie poświęcić by utrzymać to?


