Moi drodzy, to są te rozdziały, które [o. Adam] nie ukrywa, już nam to mówił wielokrotnie, bardzo go wzburzają. Ale nie tylko [o. Adamem] wzburzają tym, co się wydarzyło kiedyś, ale tym, że to się dzieje do dzisiaj. Kochani zobaczmy, no jak bardzo człowiek potrafi sobie wmówić, że jakiś jego plan, jakiś jego pomysł na życie, jakieś jego wartości, coś co sam sobie jakby stworzył w świecie i w życiu, że to jest jednocześnie pomysł i plan Pana Boga, co jest oczywiście absolutną nieprawdą. Zobaczmy, spotkali miasto, które se żyło spokojnie, nikomu nie wadziło, z nikim nie podejmowali wojny, i postanowili, że skoro takich ludzi bezbronnych spotkali, to na pewno jest Wolą Bożą, że to Pan im dał ten kraj. Kochani to jest po prostu wierutna bzdura. Kochani, my to ciągle robimy. My ciągle nasze pragnienia, nasze oglądy i sądy rzeczywistości, przypisujemy Panu Bogu, mimo, że On nie ma z tym niestety nic wspólnego. Kochani bardzo trzeba uważać na to, jakby w jaki sposób podchodzimy no właśnie, do takiego rozeznawania tego, co się Panu Bogu podoba, a co nie. To, że nam się coś wydaje, to, że nasze jakieś poglądy kochani, no to jest po prostu skaza w Kościele. Że nasze poglądy polityczne, nasze poglądy społeczne, że one są tożsame z tym czego Pan Bóg chce; no to jest okropne. I potem kochani powstaje coś takiego, potem właśnie w imię Pana Boga dokonuje się takich krzywd, dokonuje się takich grzechów, bo to było absolutnie bezbożnie. Zobaczmy, jeszcze oni biorą ten posążek stworzony przez tego Mikę, zupełnie no jakby samodzielnie, czyli coś co jest totalnym pogaństwem, gdzie on sobie własnego boga stworzył. Oni go biorą i są przekonani, że to jest wszystko ok. Tak bardzo są pomieszani w tym swoim myśleniu. Jest tylko jeden ratunek kochani. Jak zawsze, to jest Pan Jezus; Pan Jezus, Pan Jezus, Pan Jezus. W sensie Jego Ewangelia, Jego nauka, Jego sposób podchodzenia do człowieka. Gdyby tylko ktoś, kto rzeczywiście pytał Pana Jezusa; Panie Jezu, czy jest czymś słusznym zaatakować ten bezbronny i pokojowy narów, i czy to jest Twoją wolą, żebym ich wszystkich wybił; no od Pana Jezusa natychmiast [o. Adam] myśli, znając Go, usłyszymy odpowiedź - nie, nie jest. Nie rób tego nigdy w życiu, to jest okropna rzecz, nie będzie się Mi podobała. No właśnie, ale my mamy lepsze pomysły. Nie słuchajmy tych naszych pomysłów...
Źródło: