Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Tlen - Kislorod - Oxygene DVDrip (2009) DivX.avi

DownloadSpace / Filmy / 2009 / Tlen - Kislorod - Oxygene (2009) (DVD-RIP) / Tlen - Kislorod - Oxygene DVDrip (2009) DivX.avi
Download: Tlen - Kislorod - Oxygene DVDrip (2009) DivX.avi

689,45 MB

Czas trwania: 73 min

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Tlen - Kislorod - Oxygene (2009) (DVD-RIP)

obrazek

Zapowiadając "Tlen" na zeszłorocznych Nowych Horyzontach, Iwan Wyrypajew wypalił prosto z mostu: "Nie słuchajcie tego, co mam do powiedzenia, tylko dajcie się ponieść rytmowi" (to chyba jakiś większy marketing, gdyż za jego przykładem poszedł operator Andrei Naidenov na festiwalu Camerimage). I choć te słowa przypominają refren tanecznego kawałka z wczesnych lat dziewięćdziesiątych, są cenną wskazówką interpretacyjną. W drugim, po debiutanckiej "Euforii", filmie Wyrypajewa (opartym na autorskiej sztuce), słowo i obraz są podporządkowane rytmowi, ten zaś nadaje tempo całej narracji. Wolny od rygoru "znaczenia", wydaje się celem samym w sobie.

Wyrypajew nie potrzebuje fabuły, by zachęcić widza do odbycia tej podróży. Nie daje nam opowieści, lecz jej destylat: On zabił dla niej żonę, a Ona ofiarowała mu uczucie. Prosto ze studia nagraniowego, deklamują naprzemiennie historię swojej szalonej miłości, ujętą w formę… dekalogu. Ilustracją ich wyśpiewywanych, wykrzykiwanych i wyszeptywanych słów są hipnotyzujące teledyski. W tym magnetyzującym ciągu obrazów, patos przeplata się z ironią, groteska z realizmem, "wysokie" z "niskim", cyniczne z sentymentalnym, straszne z komicznym. Z worka, do którego wrzucono wszelkie języki popkultury, Wyrypajew wyciąga co chwilę niespodziankę: poklatkową animację, Bin Ladena, spacer po księżycu, wojnę palestyńsko-izraelską, wybuch jądrowy, słodkie zwierzątka, rockmanów z plasteliny. Obrazy, którymi z taką wprawą tasuje, funkcjonują w utworze na podobnych prawach. Dyskurs polityczny jest równie (nie)istotny co konkurs freestyle'u lub anegdota o chłopcu, który kochał tak mocno, że z tej miłości zabił.

Wizualne obsesje reżysera układają się w imponujący, kolorowy patchwork. Najbardziej intrygującą częścią tego eksperymentu pozostaje mimo wszystko sam autor. Mówi w wywiadach, że jego film jest jak tlen i powinniśmy chłonąć go bezrefleksyjnie (w końcu równie "bezrefleksyjnie" oddychamy). Później, z rozbrajającą szczerością wyznaje, że chciał opowiedzieć o pogardzie dla języka. Skoro jednak opowieść o rzeczonej pogardzie zamknął w wielonurtowej "estetyce XXI wieku", już niedaleko do podejrzenia, iż wbrew zapewnieniom, chciał nadać głębszy sens swojemu dekalogowi – odkryć "błyskotliwe paradoksy współczesności" albo "trzymać rękę na pulsie przemian". Na pytanie, czy za tym patchworkiem kryje się bezdenna pustka, czy też otchłań znaczeń, odpowiecie sami. Kwestia, co byłoby lepsze dla "Tlenu" i bardziej nobilitujące dla Wyrypajewa, pozostanie nierozstrzygnięta.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności