-
0 -
0 -
72 -
16
92 plików
1,01 GB
Od Autora
W życiu każdego są takie chwile, które chciałoby się uwiecznić. Są to momenty wszelakiego rodzaju… czasem radosne i zaskakujące, czasem wstrząsające czy przerażające, a nawet nudne. Tym co je łączy jest nasze serce i nasza dusza, w których odbiły swój znak na zawsze. Niezależnie od wszystkiego nie potrafimy się od nich uwolnić, gdyż stanowią cząstkę nas samych. I gdy tak śpią snem sprawiedliwych, wystarczy jeden drobny szczegół, by wypłynęły na powierzchnię oceanu naszych myśli. Sposób w jaki zamigotało światło w koronach drzew przywoła radość odkrywania świata właściwą jedynie dzieciom. Zaś nazwanie słońcem zmaterializuje pełną niedowierzania czułość, gdyż pierwsza dziewczyna zwykła tak do nas mówić.
W życiu pisarza do wszystkich powyższych aspektów dochodzi jeden. Owe przebłyski równie często dotyczą obcych osób lub wyimaginowanych sytuacji co realnych wspomnień. Wena jest przewrotną istotą, raz natchnie nas siłą by spisać błyskotliwą powieść przekazującą święte, niepowtarzalne i nowatorskie prawdy życiowe, a raz, o zgrozo, jedynie opis drzewa. Zresztą niewątpliwie uroczy i nowatorski, acz nie przekazujący ni morału, ni historii. Można jedynie użyć go w innym spisywanym dziele… ale jak to tak? Na siłę? Otóż opowiadania kontynuowane z przymusu (bo gdzieś to trzeba zużyć) są o klasę, albo i kilka, gorsze od snujących się swym własnym tempem. A kontynuacja takiego opisu drzewa nawet nie wchodzi w grę.
Stąd pomysł by stworzyć cykl krótkich tekstów sławiących piękno świata, magię uczuć, iluzję chwili. Nie uświadczysz tu zgrabnego morału ani żadnej historii przedstawianej w odcinkach, lecz zatoniesz po uszy w pisarskich wizjach. Niniejszym z dumą i niecierpliwością przedstawiam cykl momenty.
- sortuj według:
-
2 -
0 -
0 -
0
2 plików
0,92 MB

