-
4219 -
571322 -
215849 -
26989
910027 plików
227428,15 GB
Gdy w Polsce trwała druga tura wyborów prezydenckich, 4 lipca rosyjska telewizja wyemitowała dokument o katastrofie pod Smoleńskiem, zrealizowany na zamówienie Programu Pierwszego publicznej stacji telewizyjnej Federacji Rosyjskiej. Film przedstawia cały ogrom tragedii: miejsce, gdzie rozegrał się dramat, straszliwą rozpacz Polaków, Warszawę i inne miasta Polski, w których opłakiwano ofiary katastrofy rządowego samolotu, wreszcie tysiące ludzi oddających hołd 96 zmarłym, wśród których byli prezydent Polski Lech Kaczyński i jego żona Maria. Ten lot miał zmienić bieg historii. Wizyta mogła się stać punktem zwrotnym w stosunkach pomiędzy dwoma krajami: znieść wzajemne uprzedzenia, brak zaufania, pretensje i oskarżenia. Stało się jednak inaczej.
Rankiem 10 kwietnia TVP przygotowywała się do transmisji mszy żałobnej i przemówienia Lecha Kaczyńskiego bezpośrednio z lasu katyńskiego. Na prezydenta i delegację najwyższych urzędników państwowych czekało w Katyniu 600 osób. Na nagraniu zarejestrowanym w Katyniu widać nagłe poruszenie: jakaś kobieta odbiega na bok i upada, w tłumie pojawiają się lekarze pogotowia, wiele osób łapie nerwowo za telefony komórkowe. Światem wstrząsa wiadomość o największej tragedii w powojennej historii Polski.
Katastrofa lotnicza pod Smoleńskiem pochłonęła blisko 100 przedstawicieli polskich elit, samolot rozbił się kilkaset metrów przed pasem startowym. Nikt nie mógł uwierzyć w to, co się stało, po tym ciosie zadanym w samo serce Polski, nawet najzagorzalsi przeciwnicy prezydenta nie wstydzili się łez.
Liczne i dziwne zbiegi okoliczności oraz skala katastrofy spowodowały, że od razu pojawiło się wiele różnych wersji. Jedni mówili, że katastrofa nie była przypadkowa, inni łudzili się, że może ktoś przeżył. W Polsce od razu ktoś przypomniał przepowiednię Nostradamusa: I żelazny ptak rozdzieli dwóch braci. Wielu wyczuwało w katastrofie jakiś ukryty sens. Tysiące innych uwierzyło w teorię zamachu.
Dokument zaczyna się od momentu wylotu ekipy rządowej z Warszawy do Smoleńska. Prawie stu przedstawicieli polskich elit zebrało się na warszawskim lotnisku: dowództwo polskich sił zbrojnych, duchowieństwo, posłowie na Sejm i członkowie rządu. Na czele delegacji stał prezydent Lech Kaczyński. Autorzy filmu odnotowują spóźnienie prezydenta na lotnisko, wspominają o owianej mgłą tajemniczości rozmowie braci Kaczyńskich. Potem kamera pokazuje porozrzucane szczątki rozbitej maszyny, świecące pustakami sale Pałacu Prezydenckiego, ulice Warszawy, tłumy ludzi czekających na trumny ze zmarłymi, wiernych zgromadzonych na Placu Piłsudskiego na mszy za ofiary katastrofy.
Wiele miejsca autorzy poświęcają też samemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, pokazując go w różnych sytuacjach, i przede wszystkim jego żonie Marii, przedstawiając ją jako troskliwą żonę, dbającą o wygląd męża, poprawiającą mankiet jego koszuli, a także wybawiającą go z różnych niezręcznych sytuacji, np. gdy nie zrozumiał pytania zadanego mu po angielsku.
W filmie nagrane zostały m. in. wypowiedzi byłych prezydentów, Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego oraz marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i Jacka Sasina zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta RP, ponadto red. Tomasza Sakiewicza, Izabeli Sariusz - Skąpskiej, której ojciec, Andrzej Sariusz - Skąpski, zginął w katastrofie, a także fragment przesłania do Rosjan Jarosława Kaczyńskiego, który dziękował za współczucie okazane po smoleńskiej katastrofie i deklarował, że jeśli zostanie prezydentem, to złoży w Rosji wizytę, którą jego brat tak długo odkładał.
- sortuj według:
-
0 -
1 -
1 -
0
2 plików
499,89 MB