SKUTKI PORNOGRAFII.doc
-
A. Ziemianin -
Akt malżeński jako szansa spotkania z Bogiem -
Anioł Stróż -
Bąk Wojciech -
Bóg mówi do Mojżesza -
Chrystus w obrazach Starego Testamentuu -
Czytamy Ewangelie -
Daj się zaprzęgnąć -
Deszcz -
Dla matek z małymi dziećmi -
Dla mężczyzn -
Dla myślących -
Dobranoc -
Emotki -
Jacek Pulikowski -
Jak modlić się Pismem Świętym -
Jak się spowiadać , żeby było dobrze -
Kazania -
Kazania dla ludzi biznesu -
Kazania pasyjne -
Kryzys małżeński w prawie kanonicznym -
ks. Piotr Przyborek -
ks. Wacław Buryła -
ks. Wojciech Wegrzyniak -
love is -
Ludzie ludziom zgotowali ten los-CZARNOBYL -
Medytacja -
Miłosierdzie -
Na karteczkach -
Nieposegregowane -
Nowe grzechy w malżeństwie i narzeczeństwie -
o . Karol Meissner -
O świętości ludzkiej seksualności -
o. Andrzej Kłoczkowski -
o. Jan Góa -
o.Augustyn Jankowski -
o.Jacek Salij -
o.Włodzimierz Zatorski -
Proroctwa Starego Testamentu -
Przed i po amfetaminie -
Publikacje homiletyczne -
Refleksje nad Pismem Świętym -
Rekolekcje -
Rekolekcje dla wolontariuszy -
Robótki -
Święta Bożego Narodzenia -
Tajemnica szczęścia -
tc -
ttgajn -
Walka z uzależnieniami
Unikaj pornografii
Młody człowiek, który stara się chować czystość, nie może pozwolić sobie nawet na przelotny kontakt z pornografią. Z pewnością złamie jego samokontrolę, którą pragnie zdobyć. Św. Grzegorz powiada: "Nie godzi się spoglądać na to, czego pożądać nie wolno. Bo jeśli będziesz na to spoglądał, to oko cię za sobą pociągnie i serce twe złupi. Dlatego też Hiob bardzo dobrze się pod tym względem uzbroił: "Uczyniłem przymierze z oczami moimi, abym nawet nie pomyślał o pannie" (Hi 31, l). Cóż to za przymierze wchodzi w układ z oczyma, aby nie myśleć? Zdaje się, należało wejść w układy z rozumem i wyobraźnią, nie myśleć; a oczyma by nie patrzeć Lecz nie tak mówi, ale: "Wszedłem w układy z oczyma moimi, abym nie pomyślał o pannie". Dlaczego? Bo Hiob bardzo dobrze wiedział, że przez oczy wchodzą złe myśli do serca, i że strzegąc oczu, drzwi zmysłów, ustrzeże zarazem i serce, i rozum". Św. Chryzostom, zastanawiając się nad tymi słowami Hioba, pyta: "Któż się nie zdziwi, widząc, że ten wielki mąż, który się przeciwstawił szatanowi, odważnie z nim walczył i wszystkie jego podstępy i napady odparł, nie śmie spojrzeć na pannę?" I odpowiada: "Czyni tak, abyśmy poznali, jak potrzebna nam jest ostrożność w tych rzeczach, choćbyśmy nie wiem jak doskonałymi byli". Pornografia jest wyjątkowo jadowita. Zaśmieca wyobraźnię obrazami, od których trudno się uwolnić. Niszczy naturalną wstydliwość chroniącą przed nadużyciami seksualnymi. Całkowicie oddziela seks od miłości. Utożsamia kobietę z zabawką seksualną. Przyczynia się do powstania perwersji seksualnych. Powoduje uzależnienia. Jeżeli ktoś ogląda "erotyczne" filmy, wiadomo, że nawet nie próbuje zachować czystości. Prywatne życie ludzi, którzy dali się wciągnąć pornografii, jest jednym wielkim bałaganem, łańcuchem wielu rozwodów, zdrad i wszelkiego pokrewnego zła. Jeżeli staniesz się klientem dystrybutorów pornografii, otwierasz się na ich perwersyjne myśli i wystawiasz na działanie tego wszystkiego, co i Ciebie poprowadzi do jakiejś osobistej katastrofy. Katechizm Kościoła tak mówi o pornografii: "Znieważa ona czystość, ponieważ stanowi wynaturzenie aktu małżeńskiego, wzajemnego intymnego daru małżonków. Narusza poważnie godność tych, którzy jej się oddają (aktorzy, sprzedawcy, publiczność), ponieważ jedni stają się dla drugich przedmiotem prymitywnej przyjemności i niedozwolonego zarobku. (...) Pornografia jest ciężką winą. Władze cywilne powinny zabronić wytwarzania i rozpowszechniania materiałów pornograficznych". (nr 2354).
Zachowaj skromność w ubiorze
"Wypada przypomnieć - pisał Karol Wojtyła - że człowiek jest osobą, bytem, o którego naturze mówi wnętrze. Prócz piękna zewnętrznego ba umieć odkrywać również piękno wewnętrzne człowieka i w nim sobie także podobać, a może nawet w nim umieć podobać sobie przede wszystkim. Prawda ta w jakiś szczególny sposób jest ważna dla miłości pomiędzy mężczyzną a kobietą. Upodobanie, na którym ta miłość się opiera, nie może rodzić się tylko z widzialnego i zmysłowego piękna, ale powinno uwzględnić całkowite i dogłębne piękno osoby". Wiadomo, że pewne wizualne bodźce pobudzają popęd płciowy normalnego mężczyzny. Projektanci mody dobrze wiedzą, jak przedstawić ciało kobiety, aby wzbudzić pożądanie mężczyzn. Zarabiają na tym fortuny. Kobiety, niestety, często zdają się być bezkrytycznie posłuszne "dyktatorom mody". Ogromnie na tym tracą. Chciałyby być szanowane i kochane, tymczasem są tylko pożądane. Nikt nie zakochuje się w ciele kobiety, najwyżej pożąda je. Zakochuje się zaś w jej "wewnętrznym pięknie". Chodzenie w mini spódniczkach, obcisłych jeansach, bluzkach z dekoltem z pewnością sprzyja "złapaniu chłopaka", ale nie znalezieniu swojego "towarzysza życia". Dziewczyna powinna wiedzieć o naturalnej słabości chłopaka i pomagać mu. Najskuteczniej czyni to, kiedy sama jest skromna i czysta... Kardynał Stefan Wyszyński wspominał: "Na Jasną Górę przyszedł kiedyś pewien mężczyzna i poprosił o spowiedź po dwudziestu latach. Co się stało, że dziś właśnie postanowiłeś się wyspowiadać?ť - pyta spowiednik. Jechałem w jednym przedziale z młodą dziewczyną. Otaksowałem ją oczami, jak wszystkie inne kobiety. Czytała książkę, raz popatrzała na mnie. Wysiadając, jeszcze raz podniosła oczy. I więcej nic. Nie powiedziała ani słowa. I nagle poczułem się taki brudny, tak strasznie zły, że wysiadłem z pociągu i przyszedłem tutajť". Dziewczyna może wynieść chłopaka na wyżyny! Widzi się na ogół zupełnie odwrotną sytuację. A przecież Chrystus mówi: "Biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie" (Mt 18,7).