Drunna08.cbz
-
1 Marian -
2. R-Studio 8.0.164761 Patch + Portable -
akcje photoshop -
Automapa 6.7.0 PL , EU -
AUTOMAPA 6.8.0 -
AUTOMAPA 6.8.1 PL , EU -
Automapa 6.6.0 PL , EU -
Autopilot -
Encyklopedia PWN 2008 -
Encyklopedie , Atlasy -
FOTOGRAFIA - Porady -
GARMIN -
Greatest Hits II -
IGO -
IQ - TESTY -
KURSY -
Lady Pank -
Lady Pank dyskografia -
LASKI i POJAZDY -
MapaMap -
MAPY -
MIO -
NAWIGACJE GPS -
NIEWYJAŚNIONE TAJEMNICE ŚWIATA -serial -
Nik Collection by DxO 2020 3.0.7 -
Nik Collection by DxO 2020 3.0.8 -
Nik Collection by DxO 3.3.0 -
Photoshop Elements 10PL crack -
PIERWSZA POMOC -
PORADNIKI -
PRAWO JAZDY -
Pro x64 -
PRO100 6.10 -
PROJEKTY -
PSYCHOLOGIA -
SYMULATORY -
TAPETY -
TAPETY WINDOWS -
TAPETY - ZNANI -
TAPETY - ZWIERZĘTA -
TAPETY na Komórkę -
TAPETY-KRAJOBRAZY -
TomTom -
Wiązanie Krawata -
WINA - NALEWKI -
Windows 7 AIO (Sierpień) -
Windows 7 PL 64bit + 32bit -
ZAGADKI -
ZNACZENIE IMION -
ZRÓB TO SAM
Francja, XIII-go wieku. Potęga inkwizycji kładzie się mrocznym cieniem na przeniewierców i tych, którym udało się zdemaskować zbrodnicze praktyki Kościoła - Konrad Reinhardt Marek, hrabia Marburga, zostaje oskarżony o zdradę wobec swoich świątobliwych przełożonych i o obrazę trybunału. Wyrok brzmi krótko: śmierć. Z odsieczą mężczyźnie przychodzi jednak para rycerzy, którzy podpalają miejsce kaźni i atakują strażników - skazany mimo wszystko odmawia ucieczki, zaciskając łańcuch na szyi głównego oskarżyciela. Wtedy z szalejących płomieni wynurza się postać ponurego, skrywającego swe oblicze w mroku hrabiego Sayn, noszącego na piersi symbol kruka. To diabeł wcielony... Dwadzieścia lat później klasztor Franciszkanów pada ofiarą rzezi urządzonej przez oddział ponurych rycerzy Inkwizycji, a bardzo stare zwoje pergaminów, które studiowali bracia, zostają skradzione. Do zamku arcybiskupa Charlesa z Elsenor przybywa na zaproszenie tajemniczy gość z dalekiej Brytanii. Ma zająć się sprawą skradzionych manuskryptów. To Konrad. Jego osoba bardzo zafrapowała przybraną córkę arcybiskupa - Elisabeth. Z prywatnych pobudek Konrad odmawia pomocy przyjacielowi, nie zdając sobie sprawy, że następnego dnia zostanie wrobiony w jego zabójstwo, stając się, wraz z Elizabeth celem numer jeden bezwzględnych inkwizytorów. Bezustannie obserwowani i śledzeni dostają się do niewielkiego dworu, gdzie z ust mistrza Honoriusza poznają historię manuskryptów i tajemniczego relikwiarza skradzionego wraz z nimi - to z jego powodu zginęło wielu braci zakonnych. Relikwiarz zawierał kronikę podróży Juliusza z Samarii wskazującą miejsce ukrycia świętej szkatuły, którą szlachetny mąż dostał przed wiekami od samego Boga. Jej zawartość może zmienić oblicze Kościoła... Obcowanie z mądrością mistrza przerywa najazd złowrogich rycerzy okrytych płaszczami z kruczych piór. I znów powodzenie misji zależy tylko od sprawnej ucieczki. Tym razem jednak cel podróży Konrada i Elisabeth jest ściśle określony: Toledo, czyli miejsce, gdzie ukryta przed wzrokiem niepożądanych spoczywa kopia kroniki Juliusza z Samarii. I tylko czasem Konrad zerka z niepokojem na niebo, na którym coraz częściej pojawiają się kruki. Z całą pewnością są zwiastunem jakiegoś zła wiszącego w powietrzu...
W odległym Darshanie dama Szurnientha postanawia obudzić boga Niemythego. Potrzebuje w tym celu rudych futer trolli. Jednak w Darshanie żyją tylko białe trolle... Ku siedzibom naszych rudych trolli rusza zatem darshańska wyprawa, która osiąga sukces – łapie dwa małe trolle. Problem porywaczy polega jednak na tym, że złapane trolliki są dziećmi dobrze nam znanego Tetrama. A ten potwór nie puszcza w niepamięć nawet najmniejszej zniewagi. Na dodatek nigdy dotąd nie próbował mięsa Darshańczyka, więc chętnie teraz to zrobi...
Jak zwykle, komiks roi się od gagów, dowcipów i nawiązań do książek i komiksów. Przednia zabawa!
Tetram i Waha szybko dochodzą do wniosku, że skoro Furiatu jest łysy, a potrzebują kosmyka jego włosów, to należy odnaleźć człowieka, który za pomocą swoich zdolności magicznych sprawi, że wyrośnie mu bujna fryzura. Obydwoje pamiętają o kobiecie biorącej udział w zasadzce na trolle - jej dokuczliwy czar przedłużał pobratymcom Tetrama sierść. W drodze ku Klostop, gdzie zamieszkuje ów kobieta, Treska Dior, spotykają młodego człekopodobnego trolla Profi (jego ojciec był człowiekiem), przy okazji turbując jego "kotka". Profi, najwyraźniej czując coś do Wahy, z ochotą przystaje do wesołego duetu. Tymczasem trolle uprowadzone z Falomp zostają sprzedane na targu w Klostop. Tam też na skutek sprzeczki Dezodor, rodzony brat Treski Dior, zostaje żywcem spalony przez dowódcę łowców trolli - Haplina. Podczas ataku na Klostop i porwania Treski, trio trolli (właściwie to duet plus jeden niecałkiem troll) naraża się burmistrzowi miasta (buchnięcie karocy i znieważenie jego kobitki w biały dzień, na oczach setek gapiów), który od razu wysyła za nimi drużynę Haplina, tym groźniejszą, że mającą w swoich szeregach Kaba-Nosa, mężczyznę wyczuwającego każdy, najmniejszy nawet zapach, w tym i zapach trolli (który wcale mały i subtelny nie jest). Trolle rozniecają w pani Dior żądzę zemsty i wdrażają w życie swój szatański plan: wszyscy pojadą skradzioną karocą do Eckmul, dziewczyny będą podawać się za szlachcianki, a trolle będą po prostu oswojonymi służącymi. W ten sposób bez problemu dostaną się w pobliże Akademii, skąd droga do zaczarowania łysiny Furiatu i wyrwania z niej kosmyka włosów jest już krótka. Na miejscu udaje się jednak dziewczynom "sprzedać" Tetrama i Profiego jako ogrodników do Akademii, a w miejscowej tawernie pozyskać (che, che) łaski kilku marynarzy, których okręt przyda się w dalszych wojażach. Podczas drobnej zadymy na targu udaje się także wrobić Haplina i resztę łowców w uwodzenie szlachcianek - złoczyńcy trafiają tymczasowo do aresztu (tylko do czasu Święta Mrówecznicy, z okazji którego wszyscy przestępcy dostają ułaskawienie). Eckmul co roku obchodzi święto pod patronatem innego zwierzęcia - teraz jest rok mrówecznicy - olbrzymiej, drapieżnej mrówki, która ma zostać złożona w ofierze. Dzięki inicjatywie Tetrama i Profiego mrówecznica uwalnia się z więzów i zaczyna siać spustoszenie wśród miejscowej ludności (i przy okazji wśród szajki Haplina) zgromadzonej na festynie. Wykorzystując sytuację trolle uprowadzają Furiatu na wynajęty statek, Dior czaruje jego łepetynę, a Tetram zrywa z niej niezłą kępę (na wypadek, gdyby część włosów zgubili po drodze). Dzięki mocy Wahy i jednemu małemu niewinnemu motylkowi na morzu rozpętuje się sztorm utrudniający Haplinowi pościg. Teraz kurs jest prosty: kierunek wulkan Salaston, położenie: drugi koniec świata...