Dostojewsk Fiodor - Sen smiesznego czlowieka.rtf
-
Albom Mitch -
Bagley Desmond -
Baldwin Louis -
Ballard J G -
Benoit Pierre -
Black Edwin -
Bourne Sam -
Braun Jackie -
Butler Octavia -
Camilleri Andrea -
Craig Thomas -
Foglia Leonard -
Fort Charles -
German Anna -
Goldberg Lee -
Gregory Philippa -
Griffiths Elly -
Hamsun Knut -
Hochschild A -
James Peter -
Karnezis Panos -
Kava Alex -
Krassa Peter -
Le Breton Auguste -
Lee Maureen -
Luminet Jean-Pierre -
Mark Leonard -
Morrison Toni -
Nowikow Igor -
Nurowska Maria -
Oates Joyce Carol -
Oz Amos -
Penny Vincenzi -
Peterson Tracie -
Samborski Robert -
Scott Thorpe -
Sebald W G -
Smith Wilbur -
Sterling Diane -
Tey Josephine -
Tomasik Krzysztof -
Updike John -
Urbanowicz Witold -
Verdon Jean -
Wahlöö Per -
Wankowicz Melchior -
Worm Heinz-Lothar -
Wouk Herman -
Wynbrandt James -
Yallop David
Fiodor Dostojewski - Wspomnienia z domu umarłych
"Wspomnienia z domu umarłych" Dostojewskiego jest to powieść, która powstała na podstawie pobytu na zesłaniu (w latach 1850-54) samego autora tego dzieła. Książkę oceniam dosyć pozytywnie, silne wrażenie wywarły na mnie opisy zachowań zesłańców, tchną one realizmem. Książka zmusza czytelnika do głębszego zastanowienia się nad materią poruszanych spraw. Jedynym minusem jest pasywność książki, brak szybkiej akcji, mała ilość dialogów. W powieści możemy odnalezć wiele dramatycznych historii ludzkich.
Fiodor Dostojewski - Zbrodnia i kara
Głównym bohaterem jest Rodion Raskolnikow, 23-letni były student prawa, chłopak zbuntowany przeciw porządkowi świata, postrzeganego przezeń jako niezgodny z rozumem. Logika doprowadza młodego człowieka do zbrodni - według Rodii normy moralne sprzeczne są z elementarnym rachunkiem i nie dotyczą w równym stopniu wszystkich. Sam stawa się ponad nimi - jednak dokonane przez niego brutalne morderstwo podważa jego wiarę we własne siły i predyspozycje. Wyczerpany psychicznie, nękany przez gorączkę i majaki, przestaje panować nad swoimi czynami. Nade wszystko zaś przekonuje się, że nie jest człowiekiem niezwykłym. Tymczasem krąg podejrzeń coraz bardziej zawęża się wokół niego...