Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Sidney Polak -Wieżowce.mp3

bialy.mech / 20211021 ch / MUZYKA - PL / Sidney Polak -Wieżowce.mp3
Download: Sidney Polak -Wieżowce.mp3

6,47 MB

0.0 / 5 (0 głosów)
Znów wieżowce wyrastają tu i liżą watę z chmur,
jak wiór suche gardło pali a ja mam tego dość,
w radiu nadają złość,
na pół dzielę każde słowo,
a z satelity widza mnie jak robię sobie jeść,
a na dole miasto skwar i ruch,
sucha kąpiel, do której nie chce wejść.

Ref:
To ja, wesoły miejski bar
To ja, krzywych chodników czar
To ja, noszony w reklamówkach czas
To ja, zgaszonych papierosów las

Całe szczęście w mojej lodowce lód,
roztapia czasem bród,
a sznur kapiącymi t-shirtami gnie się,
płacz wycierać musze znów,
ten kurz wdziera się do ust,
kolejnej coli łyk rozpuszcza we mnie moje dni,
biorę głębszy oddech i wychodzę znów,
poszukać ciebie wśród tych głów.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Nocny papieros przywołuje spóźnione myśli odgania sen który przed chwilą mógł ci się przyśnić jesteś sam, myślisz o tym jak przebudować świat cały świat wodzisz pamięcią po miłościach których już nie ma z wolna zaczyna cię dopadać oko sumienia jesteś sam, myślisz może by tak udać się w inny kształt nie wiesz jak nocny papieros kusi prawdy, rozmywa słowa nocny papieros się dopala i nie ma co żałować pora spać dookoła bez zmian, nadal jesteś sam chyba tak
Oglądam ciebie w lustrze białym Ile minęło już lat Czy słów nam starczy na spotkanie Co łączy jeszcze nas Jesteś spóźnionym deszczem Ja trawą w słońcu jestem Naszym oczom Już odjęto zamyślenie Naszym ustom Już odjęte jest milczenie Znowu jestem Dym z papierosa w lustrze białym I słowa twe - biały dym Jak myśl uparta wracasz do mnie Jak dobry czy zły sen Jesteś spóźnionym deszczem Ja trawą w słońcu jestem Naszym oczom Już odjęto zamyślenie Naszym ustom Już odjęte jest milczenie Znowu jestem I znów mi mówisz moja złota Złote wino śmieje się I znowu wierzę w każde słowo Jak w drzewo wierzy cień Jesteś spóźnionym deszczem Ja trawą w słońcu jestem Naszym oczom Już odjęto zamyślenie Naszym ustom Już odjęte jest milczenie Znowu jestem
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności