U chomików-jak wśród ludzi
Ten radosny,tamten smutny
na życie marudzi.
A bo grypa,klapa,bieda..
A bo życie żyć mi nie da...
I na oczka patrzy ledwie..
Szczęśliwy do rozpuknięcia
Aj,chomisiu,serce moje
Pójdż mi w szczere me objęcia
Chomik podszedł,łypie trwożnie
Zgniótł go słoń w nich nieostrożnie
Cóż..Chciał dobrze..A się zbłażnił..
A wszystko - w imię przyjażni..