Zatrzymani za transparent - powtórka z PRL
21/05/2011 - Bartosz Michalczyk i Filip Nowak – dwaj młodzi mieszkańcy Opola zostali dzisiaj zatrzymani przez funkcjonariuszy BOR w czasie wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego na Opolszczyźnie. Młodzi ludzie zamierzali w
ramach obywatelskiej akcji zaprotestować przeciwko akcji ABW w mieszkaniu Roberta Frycza, twórcy satyrycznej strony internetowej AntyKomor.pl
Na Górę Św. Anny, gdzie Bronisław Komorowski uczestniczyć miał w otwarciu muzealnej wystawy, Michalczyk i Nowak przynieśli ze sobą transparent ze słowami „Przyszła pora na AntyKomora. Wolność słowa jest niezdrowa”.
Jak tłumaczą, chcieli w ramach obywatelskiego protestu wyrazić swoje zdanie wobec represji, jakie spotkały autora satyrycznej strony w sieci. – Staliśmy spokojnie z boku i nie wznosiliśmy żadnych haseł. Bardzo szybko podeszło do nas kilku cywilnych funkcjonariuszy i zażądało dokumentów. Nie wylegitymowali się, ale podejrzewamy, że byli to funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu – relacjonuje Bartosz Michalczyk w rozmowie z Niezależną. pl.
Zatrzymanym mężczyznom nie pozwolono udać się na miejsce uroczystości z udziałem prezydenta Komorowskiego. Mężczyźni zostali wraz z transparentem przewiezieni do komendy policji w niedalekiej Leśnicy. – Wszystko trwało bardzo długo, a policjanci dzwonili do dyżurującego prokuratora z pytaniem, czy treść naszego transparentu nie obraża głowy państwa – opowiada Michalczyk. Decyzją prokuratora, obu mężczyzn zwolniono po około godzinie.