Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Straszna prawda o Rządzie Tuska. Generał Sławomir Petelicki ujawnia prawdę cz-2.MP4

RAZEM_PRZEZ_ZYCIE / Obudź się Polsko!!! / Straszna prawda o Rządzie Tuska. Generał Sławomir Petelicki ujawnia prawdę cz-2.MP4
Download: Straszna prawda o Rządzie Tuska. Generał Sławomir Petelicki ujawnia prawdę cz-2.MP4

24,36 MB

Czas trwania: 5 min 6 s

0.0 / 5 (0 głosów)

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

ODPRAWA PROF. RZEPLIŃSKIEGO - PONAD 300 000 ZŁ
W sumie na odchodne dostanie ponad 300 tys. zł. Prof. Andrzej Rzepliński z głodu nie umrze. Będzie teraz dostawał 21 tys. zł miesięcznie emerytury.

PROF. RZEPLIŃSKI POBRAŁ EKWIWALENT URLOPOWY - 150 000 zł

LEKKA RĘKA RZĄDU BĘDZIE NAS KOSZTOWAĆ MILIARDY

MUZUŁMANIE PRZEJĘLI WŁADZĘ W MIEŚCIE (USA)

ARABSKA TELEWIZJA ATAKUJE POLSKI RZĄD

GOWIN O MUZUŁMANACH
Wydaje mi się, że piastujący najwyższe stanowiska w instytucjach unijnych kompletnie oderwali się od rzeczywistości i realiów życia normalnych Europejczyków. Zapłacimy wszyscy za to bardzo wysoką cenę, także w Polsce. Propozycję Jeana-Claude'a Junckera dotyczącą przyjęcia uchodźców uważa za "przejaw idiotycznej krótkowzroczności i niebywałej arogancji". - Komisja Europejska proponuje leczenie objawów choroby, nie zająkując się w ogóle o jej źródłach, czyli o kryzysie na Bliskim Wschodzie, o fundamentalizmie islamskim, Państwie Islamskim - twierdzi Gowin. - Postępując w sposób, jaki proponuje Juncker, doprowadzimy do tego, że te setki tysięcy uchodźców i imigrantów zamienią się w miliony - mówi polityk.
Twierdzi również, że przyjęcie uchodźców zwiększy zagrożenie terroryzmem w Polsce. - Jest faktem powszechnie znanym, że Państwo Islamskie szkoli swoich żołnierzy w bezwzględności w ten sposób, że żołnierze mają wysadzać niemowlęta w powietrze.

BRONISŁAW KOMOROWSKI PSUŁ POLSKĄ DEMOKRACJĘ
Z powodu referendum prezydent Bronisław Komorowski zostanie zapamiętany negatywnie. - Zapisze się jako jeden z tych polityków, którzy psuli polską demokrację i społeczeństwo obywatelskie - dodał socjolog.Wszyscy Polacy, którzy nie poszli głosować w referendum, są całkowicie usprawiedliwieni. Oni bowiem wykazali się skłonnościami obywatelskimi. Chcieli bowiem pokazać swój sprzeciw wobec przedmiotowego potraktowania zarówno instytucji referendum jak i samych obywateli.

SYSTEM EMERYTALNY PADNIE
Państwowy system emerytalny w Polsce musi paść, nie ma innego wyjścia. To nie jakaś kasandryczna wizja, ale wniosek wyciągnięty z wyraźnych zmian oraz tendencji w demografii i emigracji. Przed śmiercią systemu będą oczywiście drgawki, będzie się bronił, jak najdłużej podtrzymując posady urzędników i władzę polityków nad ogromnymi sumami pieniędzy. Będą więc najpierw likwidacja dziedziczenia, potem podwyżka wieku emerytalnego do 70 lat a może i wyżej, obniżki średnich emerytur, likwidacja przywilejów emerytalnych, obciążenie składkami wszystkich rodzajów umów. A po tych heroicznych wysiłkach demografia i ludzie, uciekający na emigrację przed coraz bardziej opresyjnym państwem, i tak zatopią system.
NIK poniewczasie ogłosiła, że przy obecnych parametrach - biorąc pod uwagę wiek emerytalny, tendencje demograficzne, emigrację, długość życia - system i tak się zawali. Obiecanki, że ZUS da wyższą niż OFE emeryturę, bo ma większą stopę zwrotu, można będzie sobie włożyć między bajki, podobnie jak inne solenne przysięgi rządzących. Sytuacja realnie wygląda bowiem tak: rząd da na emerytury tyle, na ile go będzie stać. I to jest jedyny pewnik obecnego systemu.
Trzeba zapamiętać jeden podstawowy fakt: ZUS nie ma żadnych pieniędzy! To, co dostaje od wpłacających, natychmiast idzie na wypłaty. Jeśli nawet wmawiano nam niedawno, że wzrost na koncie w ZUS (waloryzacja) jest większy, niż na koncie w OFE, to jest to mowa do naiwnych. Za takich niestety rząd ma swoich wyborców.

UCIEKAJĄ Z POLSKI
W Europie nie ma drugiego takiego kraju: w ciągu dekady z Polski wyjechało najwięcej specjalistów spośród wszystkich państw Unii Europejskiej.

EMIGRACJA POLAKÓW
Jak podaje Work Service w badaniu „Migracje zarobkowe Polaków”, odsetek osób, które są zdecydowane, by wyjechać, wzrósł w tym roku do 6,4 proc. wobec 5 proc. w 2014 roku.
„To oznacza, że zdecydowanych na emigrację jest o 250 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym” - podaje firma. Z badania wynika, że co piąty Polak jest „gotowy rozważyć emigrację, jeśli zajdzie taka potrzeba lub możliwość”. Ci, którzy już wyjechali, w większości nie zamierzają wrócić do Polski.

Pakiet onkologiczny, sztandarowy pomysł rządu PO, miał uratować polską onkologię. Po ponad pół roku działania ministerstwo zdrowia nie jest w wstanie ocenić jego efektów, więc robią to lekarze-onkolodzy, którzy na co dzień zajmują się pacjentami walczącymi z rakiem. - To fikcja, chybiony od początku pomysł. W wielu przypadkach czas diagnostyki, zamiast się skracać, uległ wydłużeniu - mówi dr Grzegorz Luboiński z warszawskiego Centrum Onkologii. Pakiet zakłada, że pacjent ma być zdiagnozowany w dziewięć tygodni, a zanim zaczął działać, ja robiłem to w kilka godzin - mówi WP dr Grzegorz Luboiński z warszawskiego Centrum Onkologii. I podaje przykład: - W styczniu, po wprowadzeniu pakietu, zgłosiła się do mnie pacjentka. Ewidentny rak piersi, mam przecież 30-letnie doświadczenie, umiem go rozpoznać. Więc zleciłem biopsję, prześwietlenie klatki piersiowej i inne niezbędne badania. Po kilku godzinach wyniki potwierdziły moją diagnozę i pacjentka została od razu skierowana na leczenie. Ale zwrócono mi uwagę, że teraz działa pakiet onkologiczny i trzeba diagnozować inaczej. Najpierw mammografia, czekanie na wyniki, potem biopsja i znów czekanie na wynik, wiec zamiast kilku godzin trwałoby to kilka tygodni - mówi lekarz.
Onkolodzy zwracają też uwagę, że najbardziej poszkodowani są pacjenci, którzy zachorowali przed wprowadzeniem reformy. - Osoby, które zakończyły diagnostykę z powodu nowotworu przed wprowadzeniem pakietu onkologicznego, nie zostały nim objęte. A to oznacza, że ich miejsca w kolejkach zajęli "nowi" chorzy, a "starzy" prawdopodobnie dłużej muszą teraz czekać na badania obrazowe kontrolne lub w trakcie leczenia - mówi prof. Piotr Rutkowski, Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. Dr Luboiński to potwierdza. - Oni czekają dużo dłużej!
PAKIET ONKOLOGICZNY WYDŁUŻA PROCES LECZENIA RAKA

FALA UCHODŹCÓW ZMIENI SZWECJĘ NIE DO POZNANIA

GROŹNE ZANIECHANIE W EKIPIE TUSKA

ROK NOWOCZESNEGO PATRIOTYZMU
Platforma Obywatelska, którą kompromitowała seria korupcyjnych i obyczajowych afer, przez długi czas wydawała się niezatapialna. Nie szkodziły jej ani porażki w polityce wewnętrznej, polegające na stałym obniżaniu jakości usług dostarczanych przez państwo (zapaść w służbie zdrowia, wyższe podatki, powszechny nepotyzm), ani bezradność w prowadzeniu dyplomacji.

Przeorientowanie się wyłącznie na Berlin dało co prawda intratną posadę Donaldowi Tuskowi, ale przegoniło z Polski koncerny poszukujące łupków, wpędziło w kłopoty firmy posiadające elektrownie węglowe, zablokowało na lata budowę siłowni atomowej, spowodowało utratę zaufania państw Europy Środkowej oraz krajów skandynawskich. Wielkie inwestycje infrastrukturalne, finansowane dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, nie tylko nie przyczyniły się do zbudowania potężnych firm budowlanych, ale doprowadziły do serii bankructw średnich podmiotów z tej branży. W mijającym roku okazało się, że szala się przelała i elity PO-PSL znalazły się na równi pochyłej.

Wybory zmiotły ze sceny politycznej elitę PSL, formacji, która wydawała się by żyć nieco obok wydarzeń w Polsce. O mały włos wyborcy nie wyrzuciliby ludowców z Sejmu na dobre. Z parlamentu zniknęła postkomunistyczna i antyklerykalna lewica, co w połączeniu z pojawieniem się w nim legendarnego przywódcy Solidarności Walczącej Kornela Morawieckiego można uznać za symboliczne rozstanie się z postkomunizmem - bo o ostatecznym rozstaniu będzie można powiedzieć w chwili, gdy ostatecznie przestaną działać mechanizmy i powiązania wypracowane przy Okrągłym Stole.
Dla dużej grupy obywateli punktami odniesienia przestał być Adam Michnik, Daniel Olbrychski, Leszek Balcerowicz, Krystyna Janda, Magdalena Środa, prof. Andrzej Zoll czy Andrzej Wajda. Ci ludzie stali się raczej symbolami fałszu, jaki serwowano obywatelom przez ostatnie lata. Fałszu, który polegał na tym, że najlepszym okresem w historii naszego kraju nazywano czas, w którym wyjechały z niego dwa miliony ludzi, że w ramach zacieśniania relacji z Moskwą po katastrofie smoleńskiej liderzy polityki i kultury zapalali znicze na grobach żołnierzy Armii Czerwonej, którzy bez litości gwałcili i mordowali naszych obywateli, a jako sprawiedliwość dziejową uznano pochowanie z wojskowymi honorami zdrajców i zbrodniarzy, jak Wojciech Jaruzelski i Stanisław Kociołek.
Znaczna część polskiego społeczeństwa otwarcie zbuntowała się przeciwko takiemu ładowi, który - po pierwsze - profity przynosi głównie wąskiej grupie ludzi związanych z władzą, a po drugie spycha w cień prawdziwych bohaterów. Ta fala patriotycznego odrodzenia w pierwszej kolejności zmiotła władzę, która nie tylko nie oferowała niczego interesującego w sferze symbolicznej, ale przede wszystkim ekonomiczno-społecznej.
Oczywiście budzenie się tej świadomości trwało latami, ale w 2015 r. ona eksplodowała i dziś wydaje się, że jest to proces nie do cofnięcia. Młodzi, wykształceni ludzie, dla których języki przestały być barierą, mają świadomość tego, że nie powstanie nigdy wielki europejski naród, że Unią Europejską rządzą narodowe interesy, a brukselska administracja służy najsilniejszym państwom UE do narzucania korzystnych dla siebie rozwiązań krajom słabszym.
Jeśli w mijającym roku ten nowoczesny patriotyzm wyniósł do władzy Andrzeja Dudę oraz Prawo i Sprawiedliwość, dając im ogromny mandat do przeprowadzenia takim zmian, by Polacy czuli się godniejszymi i bardziej równoprawnymi obywatelami Europy, to zawiedzenie tych nadziei może spowodować wycofanie zaufania. Obudzona świadomość nie jest przypisana przecież wyłącznie do jednej partii. Jest jasnym sygnałem, wysłanym do całej politycznej elity.

PLATFORMO PRZEPROŚ ZA NIELEGALNE PODSŁUCHY
Platformo, teraz przeproś za nielegalne podsłuchy, nadużywanie władzy oraz niszczenie dowodów. I nie broń swych funkcjonariuszy, gdy upomni się o nich prawo. I sprawiedliwość.

E-KOMPROMITACJA RZĄDÓW PLATFORMY OBYWATELSKIEJ
Nie wykorzystaliśmy setek milionów złotych, które Bruksela zaoferowała nam na cyfryzację kraju. Drugie tyle być może będziemy musieli zwrócić. Na e-recepty, e-dowód czy e-kontakt z fiskusem przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka lat. Tak poprzedni rząd przeniósł Polskę w epokę cyfrową - pisze Artur Grabek w nowym numerze tygodnika "Wprost".

EROTYCZNE KLUBY OPANOWUJĄ POLSKIE MIASTA

Pod hasłem „Pieniądze dla głodnych, nie na czołgi” przeszła w sobotę ulicami Warszawy, m.in. obok ambasady USA, manifestacja przeciw NATO i jego bazom w Polsce.

Organizator marszu Filip Ilkowski z Inicjatywy Stop Wojnie przypominał, że 23 lata temu z Polski wyszły wojska rosyjskie, a teraz - będą na jej terenie zlokalizowane bataliony nowego "Wielkiego Brata", z Waszyngtonu.

- Demonstrujemy pod hasłem: "Pieniądze dla głodnych, nie na czołgi", bo Polska jest na drugim miejscu w Unii Europejskiej pod względem wydatków zbrojeniowych w stosunku do PKB. Jednocześnie, jeśli chodzi o wydatki na ochronę zdrowia jesteśmy na miejscu 26; jeśli chodzi o wydatki na rozwój, na naukę jesteśmy na miejscu 20. To pokazuje priorytety naszych rządzących – powiedział.

DŁUG POLSKI ROŚNIE
Dług publiczny w Polsce, czyli zadłużenie wynikające z deficytów budżetowych kolejnych lat, długów samorządów oraz różnego rodzaju funduszy pozabudżetowych (np. Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), przekracza już 975 mld zł - wynika z obliczeń Forum Obywatelskiego Rozwoju. Mniej więcej z każdą sekundą rośnie o 2568 zł. W efekcie na koniec tego roku przekroczy bilion złotych.

POLSKĘ CZEKA KRYZYS DEMOGRAFICZNY
Prof. Dominika Maison z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że zachęcanie do posiadania większej liczby dzieci nie może ograniczać się do pomysłu "dajmy rodzinie po 500 zł i zaczną się rozmnażać". - Sprawa nie jest taka prosta. Zanim podejmie się decyzję o tego typu posunięciu należy dobrze przeanalizować, jakie są przyczyny bardzo niskiego wskaźnika dzietności w Polsce - wskazuje.
Także Iga Magda z Instytutu Badań Strukturalnych i SGH uważa, że do zwiększenia dzietności potrzeba czegoś więcej, niż pieniędzy. - Bardzo ważna jest dostępność do żłobków, urlopów macierzyńskich, świadomość, że po urlopie macierzyńskim można wrócić do pracy - powiedziała ekspertka w Polskim Radiu.
Sytuacja jest bardzo poważna. Efekty ujemnego przyrostu naturalnego na dłuższą metę mogą okazać się katastrofalne. Według prognoz Eurostatu liczba mieszkających w Polsce ludzi spadnie do 36,6 mln w 2035 r. i tylko 32,4 mln w 2060 r. A największym i tak nie jest sama liczba mieszkańców, lecz struktura wiekowa społeczeństwa.
To będzie kraj starych ludzi.

EMERYTURY W POLSCE
Za kilka lat może przejdziemy na system emerytur obywatelskich - stwierdził we wtorkowych "Faktach po Faktach" wicepremier Mateusz Morawiecki. W dyskusji, która się wywiązała, głos zabrał m.in. Robert Gwiazdowski z Centrum Adama Smitha. Na tweeta pytającego o to, co z pieniędzmi, które już "odłożyli" Polacy, odpowiedział krótko: "Składki płacił Pan na emerytury dziadków i rodziców. Jak Pan uwierzył, że płaci na własne - ma Pan problem". Pomysł, o którym wspomniał we wtorek Morawiecki, nie jest jednak w Polsce czymś nowym. W październiku pisaliśmy, że ZUS proponuje wypłatę minimalnej emerytury w wysokości 1 tys. zł dla każdego.

DROGIE KOLACJE, DELEGACJE - TAK WYGLĄDAŁ TK RZEPLIŃSKIEGO
Były prezes trybunału Andrzej Rzepliński był przez wiele lat "gwarantem układu, który sam tworzył". Dotyczyło to m.in. kosztownych kolacji pożegnalnych dla odchodzących sędziów TK. Organizowane w warszawskich restauracjach imprezy kosztowały kasę instytucji ponad 56 tys. zł. "Bawiono się m.in. przy kawiorze i jesiotrach" - napisano.
Do kosztownych wydatków TK miały również należeć zagraniczne podróże służbowe prezesa, wynoszące w sumie 32 tys. zł. Do najdroższych z nich należała ta do Waszyngtonu, kiedy w maju 2016 r. same bilety kosztowały podatnika ponad 13 tys. zł, a dzienna dieta wynosiła ponad 1 tys. zł.
Były prezes wiele nie pracował. "Lubił za to spotkania i posiadówki ze swoimi ulubionymi sędziami" - wskazano wymieniając w tym miejscu nazwiska sędziów Rymara, Zubika, Tulei i Biernata. W czasie całej kadencji byłego prezesa "nigdy nie przeprowadzono konkursu na jakiekolwiek stanowisko TK", a jedyną osobą zatrudnioną na podstawie przejrzystej procedury był strażnik.

ŻANDARMERIA ZATRZYMAŁA RUCH ABY MACIEREWICZ MÓGŁ PRZEJŚĆ
Na nagraniu widać, jak kierowcy prowadzącemu auto drogę zastępuje funkcjonariusz Żandarmerii Wojskowej. To samo dzieje się na drugim pasie ulicy Belwederskiej w Warszawie. Po chwili okazuje się, że ruch został wstrzymany, by minister obrony narodowej Antoni Macierewicz mógł przejść środkiem ulicy, wraz z towarzyszącymi mu dwoma osobami. Odległość między Belwederem, a gmachem MON to jakieś kilkadziesiąt metrów, a jak pisze PO na Facebooku „50 metrów dalej jest przejście dla pieszych”.

POLOWANIE SZYSZKI NA 500 BAŻANTÓW
Jan Szyszko na początku lutego brał udział w skandalicznym polowaniu w ośrodku hodowli bażantów w Grodnie pod Toruniem – ustaliła Wirtualna Polska. 500 ptaków zostało wypuszczonych z klatek prosto pod lufy myśliwych. - Bażanty czekają w tych klatkach na wykonanie wyroku, a potem rzuca się je na strzał jak na strzelnicy.
To jest niehumanitarne i nie ma nic wspólnego z łowiectwem. To jak kłusownictwo i strzelnica, tylko za duże pieniądze. Poza tym na strzelnicy jest trudniej trafić do rzutki, niż tu do bażanta.

PIENIĄDZE NA WOJSKO ZOSTANĄ PRZEJEDZONE
Szef MON zapowiada, że w przyszłym roku będziemy mieli już 150 tys. żołnierzy, czyli o połowę więcej niż teraz. Problem jednak w tym, że w ocenie ekspertów planowany wzrost budżetu na obronność, nie wystarczy na kontynuowanie programu modernizacji. - Jeżeli tak znacząco wzrośnie stan osobowy, to zwiększone wydatki zostaną po prostu przejedzone - mówi money.pl Mariusz Cielma, ekspert wojskowy. Oznaczać to może koniec planu zakupu nowoczesnych okrętów podwodnych i innego potrzebnego uzbrojenia.
Zgodnie z projektem ustawy dotyczącej zwiększenia wydatków na obronność autorstwa MON, resort powinien otrzymać do 2,5 proc. PKB do roku 2030. Wzrost będzie powolny, ale systematyczny. 2 proc. PKB w 2018 r., 2,1 proc. w 2019 r., 2,2 proc. w latach 2020-2023, 2,3 proc. PKB w latach 2024-2025, 2,4 proc. PKB w latach 2026-2029, 2,5 proc. PKB w roku 2030.
--------------
KONIEC nie dopisywać
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Bolesław Szenicer oskarża Żydów  cz. 3.mp4
play
oglądaj online
Bolesław Szenicer , polski Żyd od pokoleń , oskarża Żydó ...
Bolesław Szenicer , polski Żyd od pokoleń , oskarża Żydów o celowe niszczenie zabytków i pamiątek żydowskich w Polsce . Barbarzyństwo i z złodziejstwo Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich . Reportaż z rozbiórki byłego szpitala przy ul. Leszno 15 w Warszawie ( 14 - 15 Maja 2009 ) . Z Komentarzami Bolesława Szenicera Przewodniczącego Żydowskiej Gminy Wyznaniowej Starozakonnych w RP .
Bolesław Szenicer oskarża Żydów  cz. 2.mp4
play
oglądaj online
Bolesław Szenicer , polski Żyd od pokoleń , oskarża Żydó ...
Bolesław Szenicer , polski Żyd od pokoleń , oskarża Żydów o celowe niszczenie zabytków i pamiątek żydowskich w Polsce . Barbarzyństwo i z złodziejstwo Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich . Reportaż z rozbiórki byłego szpitala przy ul. Leszno 15 w Warszawie ( 14 - 15 Maja 2009 ) . Z Komentarzami Bolesława Szenicera Przewodniczącego Żydowskiej Gminy Wyznaniowej Starozakonnych w RP .
Bolesław Szenicer oskarża Żydów  cz. 1.mp4
play
oglądaj online
Bolesław Szenicer , polski Żyd od pokoleń , oskarża Żydó ...
Bolesław Szenicer , polski Żyd od pokoleń , oskarża Żydów o celowe niszczenie zabytków i pamiątek żydowskich w Polsce . Barbarzyństwo i z złodziejstwo Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich . Reportaż z rozbiórki byłego szpitala przy ul. Leszno 15 w Warszawie ( 14 - 15 Maja 2009 ) . Z Komentarzami Bolesława Szenicera Przewodniczącego Żydowskiej Gminy Wyznaniowej Starozakonnych w RP .
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności