Krucjaty_E01.avi
-
_ Ilustrowana Historia Świata -
♥♥♥ Najnowsze wrzuty(1) -
1985 - Wishful Thinking -
AllDup Portable PL -
ANDROID - aplikacje PRO i inne -
Ashampo -
CD1. The Dark Religions Depart… -
CD2. ...And Sweet Science Reigns -
Cocteau Twins [1982-1996]-Discography-FLAC -
Depeche mode dyskografia -
Dire Straits (komplet - 26 CD 1978-2005)) -
Elton John Discography 1969 - 2013 -
Encyklopedie(1) -
Engelbert Humperdinck -
George Michael -
George Michael Discography -
III Rzesza -
Kate Bush -
Kia Hyundai Gen1x_2019 -
Kia sportage -
Książki -
Marillion -
Marillion dyskografia -
Marillion dyskografia(1) -
Mark Knopfler - Discography (31 CD ) -
OMD - (11 CD ) -
Piter Gabriel -
Prince - (25 CD ) -
PROGRAMY 2019 -
PROGRAMY 2020 -
Programy Na Komputer [Hasło- 123] -
Programy PC -
Propaganda - 1234 -
Robbie Williams - (41 CD ) -
Rodowody cywilizacji -
Selekcja -
Selekcja - Waldemar Łysiak - 1984-85 -
Simply Red -
Slade -
Sting (26 CD 1985-2005) -
SZKOLENIE PSA (najlepsze książki) -
TAPETY -
tapety erotyczne 1600x1200 -
Tapety HD -
Tears For Fears -
The Sisters Of Mercy - (22 CD) -
U2 -
Undertones -
YAZOO -
🗺️Przedwojenne mapy polski🗺️
Na początku roku 1644 wiele wskazywało na to, że król Karol I upora się wreszcie ze zbuntowanym parlamentem. Pod koniec roku 1643 udało mu się zyskać przewagę na wszystkich terenach, na których toczyła się wojna. W południowych hrabstwach armia parlamentu pod wodzą sir Wiliama Wallera została niemal całkowicie rozbita w bitwie pod Roundway Down, stoczonej 13 lipca 1643 roku. Na zachodzie trzynaście dni później książę Rupert przyjął kapitulację Bristolu - ważnego portu i drugiego co do wielkości miasta w królestwie. Na los króla istotny wpływ miała sytuacja na północy kraju. Szkocja, która podobnie jak Irlandia była rządzona przez Karola I jako oddzielne królestwo, zbuntowała się przeciw władcy i ustanowiła rząd oparty na prezbiteriańskim protestantyźmie. Osiemnastego kwietnia 1644 roku Szkoci połączyli się z wojskami parlamentu dowodzonymi przez sir Thomasa Fairfaksa. York znalazł się w oblężeniu.
Zdobycie Konstantynopola przez Turków osmańskich w 1453 roku uznaje się bądź za wydarzenie wyznaczające ostateczny kres cesarstwa rzymskiego, bądź też jedynie za akt wchłonięcia zbędnego reliktu historii przez nowe, ekspansjonistyczne imperium. Oba te poglądy są w istocie błędne; należy też pamiętać, że nie wolno rozpatrywać tego wydarzenia z jednej tylko perspektywy. Faktyczne znaczenie klęski Konstantynopola w 1453 roku wiąże się nie z upadkiem starożytnego porządku, lecz z narodzinami czegoś zupełnie nowego: imperium osmańskego w pełnym jego kształcie, państwa, które miało przetrwać aż do 1922 roku.
Oblegając Maltę, Turcy osmańscy chcieli usunąć potężnego przeciwnika, który mógłby zagrozić ich szlakom komunikacyjnym, gdyby zgodnie z planami wyruszyli na podbój Europy. To właśnie było bezpośrednią przyczyną oblężenia, które zakończyło się ogromnym sukcesem obrońców. Wykazali się oni wyjątkowym bohaterstwem. Jednak źródeł konfliktu można się doszukiwać w okresie znacznie wcześniejszym, w czasach, gdy po raz pierwszy wojska europejskie pomaszerowały do Ziemi Świętej, by w imię Chrystusa toczyć walkę z muzułmanami. Zajęcie Jerozolimy przez pierwszych krzyżowców zostało uznane za cud i wyraźny znak łaski bożej, ale muzułmanie nigdy nie wybaczyli chrześcijanom cierpień, których wówczas doznali.
Rzymianie rozpoczęli podbój Brytanii w roku 43. W południowej Anglii proces romanizacji przebiegał szybko. Miejscowa ludność zaakceptowała rozwój miast i przyjęła od Rzymian pewne elementy kultury i cywilizacji. Mimo to na terenie prowincji walczyło i ginęło już drugie pokolenie żołnierzy, a duża część Walii i północnej Anglii nadal wymagała nadzoru wojskowego. Panujący w Rzymie władcy z dynastii Flawiuszów chcieli, by ostateczny podbój Brytanii i włączenie jej do cesarstwa były ich zasługą. Pokonanie plemion kaledońskich pod Mons Graupius w roku 83 zbliżyło ich do urzeczywistnienia tego planu.
Dwudziestego drugiego lipca 1808 roku "Crocodile" - okręt Jego Królewskiej Mości - wpłynął do portu La Coruna w północnej Hiszpanii, wioząc na pokładzie generała broni sir Arthura Wellesleya. Przypłynął on do Hiszpanii jako dowódca brytyjskiego korpusu loczącego 14 tysięcy żołnierzy w celu wsparcia portugalskiej i hiszpańskiej ludności, która wznieciła powstanie przeciwkookupującej te kraje armii francuskiej. Hiszpański rząd dał jednak Wellesleyowi jasno do zrozumienia, że obecność zarówno jego samego, jak i brytyjskich wojsk, jest niemile widziana. Zasugerował mu również , by swą podróż kontynuował wzdłuż wybrzeża portugalskiego, a pomocy szukał gdzie indziej. Wellesley opuścił więc La Corunę 24 lipca. Czterylata póxniej, już jako lord Wellington, odniósł jeden ze swoich największych sukcesów na polu bitwy, pokonując francuską Armię Portugalii dowodzoną przez marszałka Marmonta w bitwie pod Salamanką.
Czternastego września 1854 roku żołnierze brytyjskiego korpusu ekspedycyjnego dowodzonego przez lorda Fitzroya Raglana rozpoczęli desant na wybrzeże Krymu od strony Zatoki Kalamickiej, 51 kilometrów na północ od ostatecznego celu ataku - rosyjskiego portu w Sewastopolu. Wówczas jeszcze nie wiedzieli, że ci, którzy szczęśliwie przeżyją, będą musieli znosić trudy kampanii przez 18 miesięcy,. Krótka operacja mająca na celu ukaranie Rosjan i zajęcie Sewastopola okazała się mrzonką. Wojna, w której wzięła udział armia Raglana, od dłuższego czasu wydawała się nieunikniona. Wielka Brytania obawiała się, że Rosja zajmie ziemie podupadającego imperium osmańskiego, które rozciagało się po dwóch stronach Bosforu: w Azji Mniejszej i południowo-wschodniej Europie.
W 9 roku po Chrystusie cesarski legat w Germanii, Publiusz Kwinktyliusz Warus, poprowadził trzy legiony przez Ren w głąb obszarów zwanych Wielką Germanią, okupowanych przez Rzymian od ponad 20 lat. Warus i jego żołnierze nigdy nie powrócili, zabici przez Germanów w gęstym Lesie Teutoburskim, porastającym okolice dzisiejszej wsi Kalkriese. Wprowadzone w pułapkę legiony zostały zaatakowane ze wszystkich stron przez połączone plemiona germańskie, zaś na całym obszarze wybuchło powstanie przeciwko rzymskim okupantom. Choć późniejsze wyprawy ukarały germańskie plemiona i doprowadziły do odzyskania utraconych orłów legionowych, rzeź Warusa i jego legionów sprawiła, że zaniechano planów utworzenia z Wielkiej Germanii prowincji i w rezultacie na Renie wyznaczono granicę między światem rzymskim a plemionami germańskimi.
Kiedy Zulusi wkroczyli do obozu, większość sił pomocniczych i personelu obozowego po prostu się rozproszyła. Niektórym ludziom Durnforda udało się utrzymać pewną spójność i przekroczyć stosunkowo bezpiecznie Manzimnyamę. Większość jednak została zapędzona do doliny przez zuluskie "rogi". Opór 24. Regimentu opóźnił pościg i tym samym pozwolił niektórym siłom pomocniczym na przekroczenie rzeki i wspięcie się na strome wzgórze po drugiej stronie - Mpethe - zanim gromadki walczących regularnych brytyjskich żołnierzy osiągnęły brzegi Manzimnyamy. Kilku żołnierzy w czerwonych mundurach, ocalałych z nadrzecznych walk, usiłowało przedostać się na Mpethe, ale większość była tak wyczerpana, iż nie mogła pokonać stromego zbocza.
Napoleon powiedział kiedyś, że twierdze nie zatrzymają armii, ale mogą opóxnić jej marsz. W przypadku potężnej fortecy Badajoz miał absolutną rację. Nie tylko bowiemokazała się bardzo bolesnymcierniem dla wojsk sprzymierzonych i przeszkodą w przemieszczaniu się po półwyspie, lecz kosztowała Wellingtona utratę najlepszych żołnierzy podczas wielkiego szturmu, gdy wyrywał ją z rąk Francuzów w nocy 6 kwietnia 1812 roku. Atak ten trudno uznać za w pełni udany, gdyż towarzyszyły mu ogromnestraty w ludziach. Zwycięstwo było wyłącznie wynikiem absolutnej determinacji ludzi Wellingtona niezmordowanie przedzierających się przez ścianę ognia i forsujących masywne mury miasta.
W roku 1807 Napoleon był u szczytu swojej potęgi. Zdołał odnieść zwycięstwo nad wszystkimi liczącymi się państwami europejskimi z wyjątkiem Wielkiej Brytanii. Ta nie ustawała w próbach pokonania dotąd niezwyciężonego przeciwnika, który, jak się wydawało, nie miał sobie równych. Wkrótce jednak sytuacja miała ulec zmianie. Decyzja Napoleona o zajęciu Półwyspu Iberyjskiego zaowocowała długą i kosztowną wojną, w której brytyjskie wojska lądowe mogły wreszcie odegrać istotną rolę. Napoleon obrazowo określił wojnę na półwyspie jako "hiszpański wrzód". Trudna, siedmioletnia wojna, która rozpoczęła się w Portugalii, a następnie przeniosła do Hiszpanii i południowej Francji, pochłonęła wiele istnień ludzkich i wymagała dużych nakładów finansowych oraz ogromnej ilości sprzętu.