I wanna be there for you, rozdzialy 1- 14, by Madi_.pdf

kingas26 napisano 11.05.2010 20:37

Przede wszystkim chciałam ci podziękować za info o nowym rozdziale i równocześnie przeprosić, że nie zostawiłam komentarzu przy poprzednim ale jakoś umknął mojej uwadze.:(. Za to teraz miałam co czytać :D. Więc przejdę w końcu do mojej skromnej opinii na temat dwóch ostatnich rozdziałów;) Bałam się troszkę tego, że Bella mogła być nie pewna jeśli chodzi o uczucia do Paula jak i do Edwarda ale na szczęście w ostatnim już to mi wyjaśniła i chyba sobie sama to przemyślała. Teraz już wieżę, że ich uczucie z Edwardem jest głębokie i szczere bo gdyby tak nie było to na pewno weszła by do tej rzeki po raz kolejny by zamoczyć nóżki. Nie oszukujmy się większość kobiet tak robi, czasami się udaje czasami nie:/ Smutno mi troszkę, że Edwarda pobili, jest mi go szkoda. Jeszcze ta amnezja :/ Zastanawiam się dlaczego nie pamięta niczego związane tylko z Bellą? Ciekawa jestem już co się stanie na tym balkonie!!! Mam nadzieję, że kłamał by wystawić w jakiś sposób Bellę na próbę i symulował to wszystko związane ze wspomnieniami. No cóż pozostaje mi tylko czekać na następny rozdział :D Weny kochana życzę i czasu na pisanie przede wszystkim. Pozdrowionka :D

igula_xD napisano 11.05.2010 11:22

Madziu! Komentarz będzie szczery. Dziękuję Ci bardzo jeszcze raz. Rozdział jest poruszający. Można wręcz zamordować Edwarda za to, że nie pamięta niczego co związane z Bellą. Oczywiście to trochę dziwne, ale różne rzeczy się zdarzają, prawda? Mam do ciebie prośbę. Zrób coś, żeby ten cholerny, udający niewiniątko Paul zniknął, a Edward odzyskał tą cholerną pamięć, bo mnie się płakać chce jak czytam to co czuje Bells. Naprawdę opisujesz to cudownie. Jestem (mam nadzieję) wrażliwą osobą i uwierz chce mi się ryczeć. Czekam na następny rozdział. I pamiętaj pisz jak najdłużej. Pozdrawiam Igula.

wewka8 napisano 11.05.2010 10:10

Dziękuję bardzo za info:D Lepiej późno niż wcale :roll: Kurcze jestem zaskoczona obrotem sprawy. Zastanawia mnie tylko to, że Edward pamięta znajomych a nie pamięta Belli. Nie dziwi się, że nie kojarzy własnej sąsiadki, zwłaszcza, że jej najlepszy przyjaciel chodzi z jego siostrą. Nie wiem tak zastanawia mnie to. Poza tym mam wrażenie iż za szybko pędzisz z akcją, I jak początek napawał mnie pesymizmem (amnezja Eda) tak końcówka optymizmem (jego rozważania i chęć niesienia pomocy). Poza tym wszystko było świetnie napisane. Dziękuję raz jeszcze. Życzę Ci dużo weny oraz czasu:D Pozdrawiam

kociak2021 napisano 10.05.2010 23:55

świetny choć smutny :( mam nadzieje, że Ed szybko przypomni sobie Bells. prosze o info

olunia11515 napisano 10.05.2010 21:49

świetne

Kristen1989 napisano 10.05.2010 21:23

Cóż z jednej strony jestem zaskoczona tym, że Edward stracił pamięć ale z drugiej świetnie rozegrałaś to wszystko:) Czekam na ten moment, impuls, który sprawi, że Edward przypomni sobie o Belli...rozdział sam z siebie smutny, ale nie mogłam się nie uśmiechnąć, gdy tak wygrażał się " temu gościowi który skrzywdził tak Bellę";p Oh żeby tylko wiedział, że on sam nim jest:p Dziękuję bardzo za nowy rozdział:) Życzę dużo czasu, weny i wytrwałości do następnych, pozdrawiam:)

shybaa napisano 10.05.2010 19:51

no rozwaliłaś mnie tym rozdziałem ;) nie spodziewałam się czegoś takiego ;) mam nadzieję, że Edward wszystko sobie przypomni i to szybko xD

sarusia20066 napisano 10.05.2010 19:37

rozdział taki smuuutny:( żal mi Belli,bo spotkało ją coś strasznego,a na dodatek to 'coś' a raczej 'ktoś' mieszka drzwi w drzwi z nią...biedny tez Edward:( ale wspaniałe jest to,że mimo,że jej nie pamięta to i tak jest dla niego ważna,a to znaczy,że są sobie PRZEZNACZENI:) mam nadzieje,że następny rozdział nie bd taki przytłaczający,bo na tym już prawie płakałam:( życzę weny do dalszego pisania i czekam na info;)

Mia_910 napisano 10.05.2010 19:31

Kurczę... Ten rozdział był mega smutny... Mam nadzieję, że Edward sobie przypomni... I że będą jeszcze szczęśliwi... Czekam na ciąg dalszy... Dodaj szybciutko nexcik proszę...;)

Gonia_ napisano 10.05.2010 19:03

Dziekuje za info i za rozdzial ;) No coz, part smutny, ale mam nadzieje ze nastaepne beda weselsze. :) Szkoda mi Belli i Edwarda :/ Ona niesamowicie cierpi, a on jest nieswiadomy ze to swoja osoba zadaje jej bol, heh smutne :( Ciekawe co pomysli jak odzyska pamiec ( o ile odzyska) to jak zareaguje na swoje wczesniejsze mysli, heh i wiem ze napewno swietnie pokierujesz ich historia i bedzie super, no coz dzieki raz jeszce i z niecierpliwoscia czekam na kolejne rozdzialy :D czasu i weny ;) Pozdrawiam serdecznie ;D

alice1692 napisano 10.05.2010 18:53

Cudowny rozdzialik:) Ładnie opisany i w ogóle. Bardzo smutne jest to, że Edward nic nie pamięta. Jeszcze Bella tak mocno cierpi aż normalnie łezka się w oku kręci. Liczę na to, że Edward szybko sobie wszystko przypomni:) Czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam:*

martulka49 napisano 10.05.2010 18:33

Rozdział świetny. Zobaczymy jak się akcja rozwinie. Czekam na następny i życzę wytrwałości. :)

monia382 napisano 10.05.2010 08:48

Rozdział świetny, jak zawsze :) Edwar mógł by se już przypomnieć Belle. Ona cierpi i nie zasługuje na to. Edward jak sie wreszcie dowie ze to przez niego to .....wow Napewno jakos to śweitnie opiszesz. Zycze weny i Pozdrawiam