Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

189.jpg

Luca / O tym jak / Dzien trzeci / 189.jpg
Dzien trzeci - 189.jpg
Download: 189.jpg

58 KB

(800px x 600px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Kościółek ładny, drewniany w stylu góralskim. Zdjęcia oczywiście robiłem po mszy jak już wszyscy poszli. Część ludzi była ubrana w stroje góralskie a reszta przeciętnie. Największe zdziwko chapnąłem jak przed ołtarzem pojawił się czarnoskóry ksiądz. Normalnie najprawdziwszy Murzyn, albo bardziej poprawnie politycznie to ksiądz Afroamerykanin.
Może i nic dziwnego, ale w góralskim kościele kontrast spory robił. Fajnie mówił po polsku, tak miękko.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Inne pliki do pobrania z tego chomika
Dzien trzeci - 207.JPG
Podsumowanie dnia: Przejechanych kilometrów : 163mile ...
Podsumowanie dnia: Przejechanych kilometrów : 163mile (około 261km) Widzianych województw: małopolskie i świętokrzyskie. Awarie: na szczęście niczego dzisiaj nie rozwaliłem Podsumowanie trochę większe: Przez trzy dni przejechałem 607 mil, czyli około 971km. Bydle spaliło 57 litrów benzyny za którą musiałem zapłacić prawie 300zł. Średnie spalanie wyszło 5,87 L/100km. Całkowity koszt wyjazdu zamknął się w 370zł, czyli jak widać głównym kosztem był zakup paliwa. No i to byłoby na tyle. Mapka poglądowa z całej trasy.
Dzien trzeci - 206.jpg
Do zamknięcia tylnej opony brakło jeszcze ochocho i troc ...
Do zamknięcia tylnej opony brakło jeszcze ochocho i trochę. No normalnie zdziadziałem jak nic. Telewizor, ciepłe kapcie i bujany fotel zamiast motocykla.
Dzien trzeci - 205.jpg
No i to byłoby na tyle. Co do rozwalonej szyby to kawałe ...
No i to byłoby na tyle. Co do rozwalonej szyby to kawałek starłem na drobne wiórka, rozpuściłem je w rozpuszczalniku i takim specyfikiem przykleiłem ułamany kawałek. Szyba już nie wygląda tak fajnie jak kiedyś, ale na razie się trzyma i spełnia swoje zadanie. Zanim to zrobiłem to pojeździłem trochę bez szyby i jest różnica kolosalna. Z większymi prędkościami nie da się jeździć, bo cały pęd powietrza idzie na klatę i przyjemność z jazdy maleje wraz ze wzrostem prędkości. Już nie mówiąc, że nie słychać silnika i przyjemnych basów z tłumików, tylko nieustający szum wiatru w uszach.
Dzien trzeci - 204.jpg
Mimo, że na Ukrainie byłem już jakiś czas temu, to zosta ...
Mimo, że na Ukrainie byłem już jakiś czas temu, to została mi jeszcze butelka pysznego kwasu chlebowego przy której postanowiłem zakończyć dzisiejszy upalny dzień.
Dzien trzeci - 203.jpg
Na krowę to chyba za małe, może bardziej owca, ale kto o ...
Na krowę to chyba za małe, może bardziej owca, ale kto owce pasie na powrozie? No chyba, że to jakaś odmiana kozy?
Dzien trzeci - 202.jpg
Te dożynkowe fotki zrobiłem już u siebie we wsi, bo akur ...
Te dożynkowe fotki zrobiłem już u siebie we wsi, bo akurat dożynki też były. Po mile spędzonym czasie, odprowadziłem kawałek motocyklową kompaniję i dalszą część podróży kontynuowali już bez mojego udziału.
Dzien trzeci - 201.jpg
Potem odbiliśmy na Busko Zdrój i zamieniłem się rolą z G ...
Potem odbiliśmy na Busko Zdrój i zamieniłem się rolą z GPS-em. To już moje okolice, zatem opłotkami dojechaliśmy na kawę do BabyLucy. Oczywiście do kawy były jeszcze różne smakowite dodatki, ale na ten temat to mogą coś powiedzieć Ci co nie bali się testować kulinarnych eksperymentów na sobie. Ogólnie to rola królika doświadczalnego zazwyczaj mi przypada, ale przecież od czasu do czasu gości do tego celu wykorzystać też przecież można. Pewnie po przeczytaniu tego BabaLuca zaraz mnie udusi, ale pewnie potem szybko reanimuje i nakarmi czymś, czego jeszcze do tej pory nie jadłem. Tak, tak jak najbardziej można mi zazdrościć, bo nie muszę jechać na koniec świata, żeby zjeść coś pysznego z tegoż końca świata.
Dzien trzeci - 200.jpg
Po drodze była z humorem przystrojona wioska na dożynki ...
Po drodze była z humorem przystrojona wioska na dożynki i był nawet motocyklista na Wuesce , tylko, że żadnego zdjęcia zrobić nie zdążyłem. Przy takiej jeździe bardziej przydałaby się kamerka, bo aparat był zupełnie nieprzydatny.
Dzien trzeci - 199.JPG
Byłem niezmiernie ciekawy, gdzie w końcu wyjedziemy. Obs ...
Byłem niezmiernie ciekawy, gdzie w końcu wyjedziemy. Obstawiałem, że gdzieś w pobliżu Nowego Sącza a tu okazuje się, że wylądowaliśmy centralnie w Limanowej. Dla Verdgara i jego szanownej małżonki to też była całkiem nowa trasa, bo tym skrótem również jeszcze nie jechali. Potem to już było standardowo na Bochnię i Koszyce, choć nie tak całkiem standardowo, bo zawsze się pchałem przez centrum Bochni i potem starą wąską drogą na Koszyce a teraz jest wypas nowa droga i leci się pięknie jak po sznurku.
Dzien trzeci - 198.JPG
Teraz mogę tylko z Netu wstawić mapkę tej malowniczej tr ...
Teraz mogę tylko z Netu wstawić mapkę tej malowniczej trasy. Jeśli ktoś będzie w okolicy to naprawdę warto tędy przejechać. Zleciało całkiem szybko i już byliśmy na drodze głównej nr 969, prowadzącej do Nowego Sącza. Verdgar miał w nawigacji ustawione unikanie korków a, że była dzisiaj niedziela po długim wakacyjnym weekendzie to długo nie zabawiliśmy na głównej 969. W Zabrzeżu odbiliśmy na lewo na jakieś dzikie wioski. Potem na prawo i pojawiła się droga prawie jak do Ochotnicy, zaczęła się piąć zakrętami do góry. Znowu fajna traska z całkiem sporą ilością mijających nas z przeciwka motocyklistów. Może nie tak fajna jak ta poprzednia, ale również warta przejechania. No i co najważniejsze to nie było żadnych niedzielnych korków.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności