130.jpg

Luca / Ekspedycja Polonina R / 03 Dzien trzeci / 130.jpg

Download: 130.jpg

Pobierz

103 KB

(800px x 600px)

Dojeżdżając do Cisnej, zamknęliśmy pętlę, jedną z kilku. Nie było to naszym głównym celem a wyszło, że całkiem solidnie objeździliśmy Bieszczady. Taki mały bonusik. Widać to dobrze na mapce, wstawionej na końcu relacji.
Zaraz za Cisną jest bieszczadzka kolej wąskotorowa. Nie wszyscy jeszcze tam byli, zatem małe zwiedzanie nie zaszkodzi.

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Luca

Idź do chomika

Inne foldery z plikami do pobrania

Dzień trzeci, niedziela 4 czerwca 2017

Inne pliki do pobrania z tego chomika

148.JPG

Mapka całości.

147.jpg

Dwa wiatraki to się jeszcze znajdą, tylko skąd ja wezmę ...

Dwa wiatraki to się jeszcze znajdą, tylko skąd ja wezmę bociana i pingwina, chętnego do współpracy?

146.jpg

Trzeba tylko ją dokładnie prześledzić i rozszyfrować.

145.jpg

Ale zaraz, zaraz. Na odwrocie jest instrukcja, jak samem ...

Ale zaraz, zaraz. Na odwrocie jest instrukcja, jak samemu zrobić kwas chlebowy.

144.jpg

Teraz już zostały tylko wspomnienia, fotki i pusta butel ...

Teraz już zostały tylko wspomnienia, fotki i pusta butelka po kwasie.

143.jpg

Na koniec jeszcze tradycyjnie licznik końcowy.

142.jpg

W sumie to mógł też i mojego trochę podczyścić.

141.jpg

Nie wiem jako to DaJan robił, ale on miał cały czas Crui ...

Nie wiem jako to DaJan robił, ale on miał cały czas Cruiserka czyściutkiego. Podobno po nocach się wymykał i pucował chromy.

140.jpg

Podsumowanie dnia: Przejechanych kilometrów : 335 Wid ...

Podsumowanie dnia: Przejechanych kilometrów : 335 Widzianych krajów: Polska Awarie: W TrasAlpie przestał działać prędkościomierz. Chyba linka padła. Podsumowanie całości: Przejechanych kilometrów 1211. Spalonego paliwa nie wiem ile, bo nie liczyłem. Całkowity koszt zamknął mi się w 250zł, łącznie z dodatkowym ubezpieczeniem, małym zapasem kwasu i słodkościami dla dzieciaków. Na Ukrainie wydałem niecałe 100zł a reszta poszła w Polsce. Konkurs picia kwasu niestety nie został rozstrzygnięty, bo pogubiłem się w obliczeniach. Wychodzi, że wypiliśmy gdzieś między 15 a 18 litrów. Na głowę to nie, tylko wszyscy razem. Liczę łącznie z tym wypitym w Polsce. Na Jelonie przywiozłem sobie trochę pamiątkowego ukraińskiego błota.

139.jpg

Normalnie DaJan jak żywy.

więcej plików z tego folderu...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin