Podróż do Kiribati - Erich von Daniken.pdf
-
Agent przyszłości -
Ale jazda! -
Alex -
Alphas -
American Horror Story -
Amerykański tata -
Aniołki Charliego (1976) -
Aniołki Charliego (2011) -
Aniołki z piekła rodem -
Ben i Kate -
Biały kołnierzyk -
Blue Mountain State -
Bogowie muszą być szaleni -
Buffy - Postrach wampirów -
Być człowiekiem -
Być jak Erica -
Byle do przodu -
Byli -The Exes -
Caprica -
Cobra 11 -
Cougar Town - Miasto kocic -
Crusoe -
Człowiek cel -
Dochodzenie -
Dollhouse -
Domowy front -
Dziewczyny - Girls -
Gdzie pachną stokrotki -
Gra pozorów -
Haven -
Homeland -
Hope & Faith -
Hoży doktorzy -
Impersonalni -
Inna - Awkward -
Joey -
Najgorszy tydzień - Worst Week -
Sezon 1 -
Sezon 2 -
sezon 3 -
Sezon 3 -
Sezon 4 -
Sezon 5 -
sezon 6 -
Sezon 6 -
Sezon 7 -
Sezon 8 -
Sezon 9 -
Technicy - magicy - The IT Crowd -
Zemsta - Revenge
Najnowszy bestseller najczęściej czytanego i publikowanego autora literatury faktu na świecie. Książki Ericha von Dänikena wydane zostały w ponad 63 milionach egzemplarzy. Stolica Majów dokładnym modelem Układu Słonecznego – czy bogowie Majów byli gośćmi z kosmosu? Nowa interpretacja pochodzenia zdumiewającej wiedzy Majów. W tropikalnej dżungli w Gwatemali archeologowie odkryli prastarą płytę nefrytową pokrytą znakami pisma Majów. Napis głosił: „W tym miejscu opuścił się na ziemię władca rodziny niebieskiej”. O jakiej rodzinie niebieskiej mówi inskrypcja? W historii cywilizacji Majów takich zagadek jest więcej. Skąd ludzie epoki kamiennej mogli wiedzieć o pasie asteroid czy o odległym Plutonie? A wiedzieli. Świadczy o tym Tenochtitlán w Meksyku – gigantyczne miasto piramid i… dokładny model naszego Układu Słonecznego. Co robią w dżungli kamienne koła zębate? Czy to ślady pradawnych zapomnianych technologii? Wszystkie antyczne kultury czciły swoich bogów. Ale do jakich bogów wznosili modły Majowie? Ofi cjalna nauka twierdzi,że były to siły przyrody. Siły przyrody nie dyktują jednak ludziom kalendarzy. Dlaczego uwiecznieni w kamieniu bogowie noszą hełmy i stroje przypominające nowoczesne kombinezony? Czy bogowie Majów byli humanoidalnymi astronautami? I nauczycielami, którzy przekazali ludziom swą zaawansowaną wiedzę?
Książka urodzonego w 1935 roku w Zofingen w Szwajcarii Ericha von D~enikena "Dzień Sądu Ostatecznego trwa nadal" jest wędrówką przez różne obszary kulturowe w poszukiwaniu śladów i sygnałów minionego kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami. D~enikena interesują teksty zaczerpnięte z Biblii, starożydowskie legendy i sagi, relacje dawnych dziejopisarzy oraz przekazy hinduskie, babilońskie i perskie. Autor stara się udowodnić kontrowersyjną tezę głoszącą, że ludzie różnych kręgów kulturowych wiążą ideę zbawienia z powrotem na Ziemię przedstawiciela wyżej rozwiniętych istot, które kiedyś miały odwiedzić naszą planetę.
Badane osoby - mężczyźni i kobiety - mówiły pod wpływem hipnozy, że „utaczano” im materiał genetyczny. Wiele kobiet powiedziało, że istoty pozaziemskie pozbawiały je płodu, a później pokazywały „maleńkich potomków” - nie były to jednak istoty ludzkie, lecz „jakieś mieszańce”. Czasem całe rodziny wywabiano na dwór „dziwnymi światłami”. W nielicznych przypadkach istoty pozaziemskie wchodziły nawet do stojących samotnie domów jednorodzinnych. Ofiarom nie sprawiano bólu. [...] Paru mężczyzn, którym na genitalia założono „coś gumowego”, czuło „jakby ruchy ssące”. Niekiedy mężczyźni byli stymulowani erotycznie przez „bardzo piękną kobietę”, która stosowała „pozycję jeźdźca”. Eksperymentatorami były zawsze „istoty niewielkiego wzrostu” o wielkich, czarnych oczach.
Ostatnie spotkanie Salomona i królowej Saby miało miejsce w Mieście Palm, Tadmurze. Tam właśnie rozrzutny Salomon kazał wystawić dla swojej wielkiej miłości grobowiec. Nie zachowały się żadne informacje o jej śmierci, ale Muhammed al-Hasan, biograf twórcy islamu, Mahometa, pisze, że kalif Walid I odkrył w Tadmurze grób z następującym napisem:"Oto jest grób i katafalk pobożnej Bilkis Małżonka Salomona"Kiedy na polecenie kalifa grobowiec otwarto, ukazał się widok mrożący krew w żyłach. Kalif kazał natychmiast zamknąć grób i nigdy już nie otwierać. Nad grobowcem wzniósł budowlę.Cóż przejęło kalifa taką grozą? - Grób Bilkis był grobem olbrzymki !
W Starym Testamencie, w Księdze Joba, galopuje "hipopotam", który nie jest i w żadnym razie nie może być hipopotamem, ponieważ: "Jego kości niby rury miedziane, jego członki jak drągi żelazne. [...] Jego parskanie rzuca błyski, a jego oczy są jak powieki zorzy. Z jego paszczy wychodzą płonące pochodnie, pryskają iskry ogniste. Z jego nozdrzy bucha dym jakby z kotła rozpalonego i kipiącego. Jego dech rozpala węgle, a z jego paszczy bije płomień. [...] Gdy się podnosi, drżą nawet najsilniejsi, a fale morskie cofają się. Gdy się go uderzy, ani miecz się nie ostoi, ani dzida, ani włócznia, ani strzała. Żelazo ma za słomę, a miedź za drzewo zbutwiałe. [...] Głębinę wprawia we wrzenie jak kocioł, morze wzburza jak wrzącą maść. Za sobą pozostawia świetlistą smugę, tak że toń wygląda jak pokryta siwizną. Na ziemi nie ma mu równego, jest to stworzenie nieustraszone".
W pierwszym miesiącu 365 roku życia, pierwszego dnia pierwszego miesiąca, ja, Henoch, byłem w domu moim sam... i ukazało mi się dwóch nader wielkich mężów, jakich nigdy na Ziemi nie widziałem. A oblicza ich jaśniały jako słońce, oczy ich były niczym pochodnie płonące, z ust ich ogień wychodził... - fragment