Wyspy na Golfsztromie - Ernest Hemingway.epub
-
Alpejska idylla -
Auteczko -
Axelsson Majgull -Dom Augusty -
B -
Bator Joanna -
Cejrowski Wojciech -
Decaux Alain -Tajemnica Rasputina -
Eco Umberto -
Esquivel Laura - Przepiórki w płatkach róz -
F -
Ferranta Elena -
filmiki -
Funke Cornelia -
George Nina -
Gidel Henry - Coco Chanel -
Guillaume Musso -
Harasymowicz Cezary -
Haratischwili Nino -
Hemingway Ernest -
Henderson J. Paul -
Hrabal Bohumil -
Hrabal. Słodka apokalipsa (A. Kaczorowski) -
I -
J -
James ST. S -
Karpowicz Ignacy -
Kawakami`Hiromi - Sensei i miłość -
King Stephan -
Kosztolányi Dezső - Ptaszyna -
książki -
Kuciel-Frydryszak Joanna -
Małecki Jakub -
Masterton Graham -
Maurois A.- Prometeusz, czyli życie Balzaca -
Munro Alicja -
Nothomb Amelie- Krasomówca -
Owens Sharon -
PRL -
Shaw Howard - Trattoria na ulicy skrybow -
Sołżenicyn Aleksander -
Stary człowiek i morze -
Ś -
Uśmiechnij się -
Viewegh Michal - Cudowne lata pod psem -
Wachowicz Barbara - Czas nasturcji -
X -
ZAMCZYSKO W OTRANTO - Horace Walpole -
Zijan Chi - Łkające ryby I inne opowiadania -
zwierzęta -
Ż

Ernest Hemingway - Ruchome święto
Późną jesienią roku 1950 Ernest Hemingway przyjechał do Paryża i zatrzymał się w swym ulubionym hotelu Ritz, położonym w sercu miasta, przy placu Vendome. Przeżył tam niezapomniane chwile po oswobodzeniu miasta spod okupacji niemieckiej, późnym latem 1944 r. Toteż nie zdziwił się wcale, kiedy stary portier przyniósł mu dwa przysypane kurzem kuferki, które przed sześciu laty pisarz pozostawił w hotelowym depozycie. Zdziwił się natomiast, kiedy je otworzył i znalazł tam notatki ze swego pobytu w Paryżu w latach dwudziestych. Zasiadł do odczytywania tych zapomnianych rękopisów i stwierdził, że zawierają bardzo bogaty i żywy po latach materiał obserwacyjny dotyczący wybitnych osobistości życia artystycznego i towarzyskiego w stolicy Francji, która była w tym czasie prawdziwą stolicą światowej sztuki. Przystąpił natychmiast do literackiego opracowania tych notatek - ale odłożył je po paru miesiącach dla innej książki. Dopiero na kilka miesięcy przed śmiercią postanowił nadać książce definitywny kształt. I od tej właśnie pracy śmierć go oderwała.