-
15075 -
27482 -
67657 -
53474
231563 plików
14728,25 GB
Ostatnie, trzy dekady, były prawdziwym eldorado dla producentów tego typu gier, których popularność mierzona jest, jak największym realizmem, w prezentowanej scenerii.
Rodzice kupowali i kupują tego typy gry, spełniając marzenia dzieci, ogarniętych wręcz szalem, gry wirtualnej...
Kiedy chłopcy dorastają, przywódcy zbrodniczych rządów, wysyłają ich na prawdziwe pola walki, ale chłopcy są nadal chłopcami. Maszynami do mordowania wszystkiego, co się rusza i jest w zasięgu wizjerów, sprzężonych z kamerami i ciężką bronią pokładową helikopterów, czy wozów bojowych...
Myślę, ze żołnierze mordujący z premedytacja cywilów, których nieszczęście polega na tym, ze znaleźli się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie...nadal grają w swoje gry komputerowe...
Podniecone glosy, śmiech, szyderstwo z ofiar, których szanse przeżycia wobec przewagi technologicznej "naszych chłopców"...są bliskie, absolutnemu zeru...
Matkom i ojcom tych "chłopców"- współczesnych gladiatorów siejących śmierć wśród ludności cywilnej - polecam ten film...
Może maja w sobie jeszcze cos z człowieczeństwa i dwa razy pomyślą, zanim kupią swoich działeczkom, kolejna grę komputerowa, przygotowującą ich potomstwo do przyszłej roli, rządowego mordercy...
Czyż nie jest to szczytem bezczelnej hipokryzji, gdy młody człowiek w wieku lat osiemnastu ma zgodę od rządu na zabijanie, ale nie wolno mu na przykład, kupić samodzielnie alkoholu? W wielu krajach, nie może samodzielnie zawrzeć związku małżeńskiego, przed osiągnięciem 21 roku życia, ale od osiemnastu...Wolno mu już zabijać...
Czyż to nie jest dowód na to, ze tzw. chrześcijanie nie maja nic wspólnego z Jezusem Chrystusem, pomimo ze na ustach maja Jego imię, kiedy idą na wojnę, aby mordować?
Amerykanie dziwią się niekiedy, ze inne narody maja ich w nienawiści...
Ja dziwie się, ze ta nienawiść, nie przybrała jeszcze kształtu totalnej, ogólnoświatowej walki przeciwko wszystkim Amerykanom i temu, co z nimi się wiąże...
Pisze to, mając świadomość, ze sam posiadam obywatelstwo amerykańskie, ale Ameryka, do której przybyłem przed blisko trzema dekadami, nie jest juz tamtą Ameryką. A może myliłem się od zawsze i widziałem Amerykę, która nigdy nie istniała?.
Nie warto poświęcać czasu i słów politykom amerykańskim, bo jak większość tzw. "elit światowej polityki", albo są bezpośrednio odpowiedzialni za zbrodnie, lub pośrednio...za sprawa przyzwalającej postawy i współuczestnictwa...Bush, Obama?...Można się tylko spierać o to, kto z nich jest większym zbrodniarzem, ale przecież Obama dopiero "zaczął" i już ma poważne "sukcesy" w mordowaniu...On sam nie pociąga za spust, robią to "jego chłopcy"...ci sami, którzy jako dzieci, grali w gry komputerowe, gdzie najwyższy wynik, to największa ilość zabitych...Teraz maja do dyspozycji nie monitor komputera, ale wizje prawdziwego pola "walki"...Pociągają za spust i cieszą się, jak dzieci, jeśli zdołają zabić więcej "przeciwników", niż ich koledzy z tej samej kompani, czy batalionu...
Przeżywają bardzo emocjonalnie swoja przygodę z nowoczesnym gadżetem współczesnego "pola walki", są to emocje, jakie wyzwolić może z siebie tylko zimny morderca, dla którego życie innych, jest kolejnym "punktem w tej grze"...
Poniżej jest relacja wideo...na żywo...i nie jest to gra, tam giną prawdziwi ludzie, w większości cywile, a nawet dziennikarze, nie będący przecież częścią sił walczących, dzieci których nieszczęściem było, ze znalazły się w tym samochodzie...
Konwencja Genewska, Prawa Człowieka, Humanitaryzm? - A cóż to do diabla jest, z czym to się je?
"Chłopcy amerykańscy" nie znają takich pojęć, oni wręcz proszą o zgodę, na otwarcie ognia, świerzbią ich palce, wsparte na spustach karabinów pokładowych helikoptera...śmieją się widząc z góry, jak pojazdy ich kolegów, jeżdżą po ciałach, być może tylko rannych ludzi...Strzelają do tych, którzy mieli czelność udzielić pomocy rannym...Nie dbają, ze w samochodzie są również dzieci... Glos dowódcy chwali ich słowami: "good job", są dumni, ze należą do tak wspaniałego kraju, szerzącego w świecie "wolność i demokracje"...Kiedy "chłopcy" maja wątpliwości, po powrocie do "normalnego życia" w USA, to zostają wpisani na Listę Osób Potencjalnie groźnych, jako tzw. "domowi terroryści"...Ich rząd zadba, aby nie sprawiali "kłopotu w domu", są "służby i czujne oczy Home Land Security"...Tym, którzy pytają o wyjaśnienia, nikt nie udzieli nigdy, wyczerpującej i zgodnej z prawda, odpowiedzi...W razie, czego, prasowy przedstawiciel amerykańskich sił zbrojnych wyjaśni, ze to był... "collateral demage"...
Obejrzyj te straszne wideo i pomyśl, ze twoja, osobista reakcja, określi cię, jako człowieka - ciągle wrażliwego na krzywdę ludzką -,lub jako wspólnika, a przynajmniej biernego, zimnego obserwatora, współczesnych zbrodni ludobójstwa...
Pospiesz się z obejrzeniem, bo nie wiadomo, jak długo to wideo będzie dostępne, skopiuj i przekaz innym, może są jeszcze ludźmi?
Poniżej link:
http://www.wikileaks.com/
- sortuj według:
-
1 -
0 -
1 -
0
2 plików
248,82 MB